Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurwiona na świat

Całe życie czuje sie gorsza bo jestem

Polecane posty

Gość rgrdtrnrnh tsyhtgh drg
ja jestem introwertyczką, mój chłopak ekstrawertykiem, jego koledzy to tez ekstrawertycy, kórzy całe weekendy imprezują, mój chłopak już nie bardzo, ale lubi spotkania towarzyskie, ale wie ze zycie nie polega na ciągłym imprezowaniu, woli w wekend ze mną posiedziec albo zrobic coś co nie odmóżdża, przezemnie nie zaprasza znajomych do domu tak czesto jakby chciał, czasami sie zmuszam do tego aby z nim jezdzic bo zaczynają myslec ze ich nie lubie, a tego by nie zniesli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ma swoje
wady i zalety, jest różnica między samotnością a osamotnieniem, samotnicy to introwertycy, którzy tak jak pustelnicy świadomie wybierają samotność, a osoba osamotniona to ekstrawertyk, który garnie do ludzi ale oni za bardzo z nim nie chcą się zadawać, aby być samotnikiem trzeba mieć silną psychikę, to z reguły introwertycy mają inne zdanie, bo mają czas na przemyślenia, introwertyk ma znacznie większe szanse na rozwój duchowy tylko musi to umieć wykorzystać, bo introwertycy są różni, dlaczego samotność wpływa dobrze na rozwój duchowo umysłowy? pustelnicy i mędrcy dobrze wiedzą, zeby dobrze coś pojąć należy odizolować się od ludzi, którzy wprowadzają chaos a co za tym idzie niezrozumienie i wywoływanie ciężkich sytuacji, z którymi sobie potem taki człowiek ciężko radzi, introwertyzm to błogosławieństwo, zaś ekstrawertyzm powinien byc dobrze wykorzystany bo ekstrawertyk ma większe szanse na znajomosci, które kiedyś mogą mu uratować d**ę, dlatego najlepsze jest połączenie obu cech, introwertyk niech choć trochę wyjrzy do ludzi a ekstrawertyk niech trochę przystopuje aby mógł się czegoś więcej nauczyć, a czego nie zrobi, kiedy będzie się otaczał cały czas ludźmi, a wolny czas spędzi przed komputerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo madrze powiedziane
" pustelnicy i mędrcy dobrze wiedzą, zeby dobrze coś pojąć należy odizolować się od ludzi, którzy wprowadzają chaos a co za tym idzie niezrozumienie i wywoływanie ciężkich sytuacji, z którymi sobie potem taki człowiek ciężko radzi" jedynym problemem jest to jak juz ktoś powiedział, że zdecydowana większość ludzi to ekstrawertycy dlatego introwertyczne zachowanie jest uważane za dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyczna
Z tą izolacją, to niezły pomysł, ale ciężki do zrealizowania. Żyjemy w społeczeństwie, czy tego chcemy czy nie, jesteśmy jego elementem. Nie da się żyć w oderwaniu od innych ludzi - chodzi mi tutaj chociażby o pozyskanie niezbędnych dóbr jak pieniądze (praca - oczywiście można pracować samemu, ale kontakt z innymi jest nieunikniony), zakup produktów, usług (mamy internet, ale nie da się wszystkiego załatwić tą drogą). Tak więc introwertyk musi w jakiś sposób zasymilować się ze społeczeństwem, choćby minimalnie by móc poprawnie funkcjonować. O pełnej integracji oczywiście nie mówię (ewentualnie z jednostami o podobnej konstrukcji psychicznej).Od dnia narodzin jesteśmy głęboko zanurzeni w społeczeństwie, wypłynięcie na brzeg na stałe raczej nie jest wykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem introwertyczką i
c*****o z tym sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faithel
Właściwie, byłem przez te wiele lat przekonywany, że coś ze mną jest nie tak, że ludzie maja mnie za gorszych. Ekstrawertyzm wpływa nie tylko na dzieciństwo, ale i na dorosłe życie. Jest tak do dziś. Np. ludzie, z którymi trzymałeś jakieś dobre kontakty, mają cię gdzieś i udają że cię nie pamiętają. Bez względu na to kim jesteśmy: ekstrawertykami czy introwertykami? Ważne, że jesteśmy normalnymi ludźmi. Większość ludzi uważa się za lepszych i traktują cię od innych, gdyż my, introwertycy, niezbyt jesteśmy otwarci i jesteśmy oddaleni od społeczeństwa, i to mają nam za złe. Nie ukrywam tego że jestem introwertykiem, miewałem miliardy problemów z wrogością ekstrawertyków, ale walczę jakoś z tym. Wisi mnie to, co o mnie myślą. Takie rzeczy zdarzają się w szkołach, na dworze, na osiedlach, w pracy i gdziekolwiek. Nie bierzcie tego do siebie że nas nie chcą ot tak. Nie chcą nas, bo uważają że taki nasz los, że żyjemy w samotności. To nie jest prawda. Jesteśmy introwertykami, bo niezbyt ufamy ludziom. ludzie to świnie, i wierzcie mi to na słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faithel
Zapomniałem dodać, że ekstrawertyzm to niebezpieczna strefa dla przeciwieństwa, lecz introwertyzm - bezpieczną strefą. Dlatego my, introwertycy czujemy się bezpieczni będąc w izolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze abyś sama siebie akceptowała-a ci którzy uważają cię za inna mają raczej zniewolony umysł-wszystko można zrozumieć-nawet i kobietę.Ja obecnie wolę psa od wielu ludzi-gdy dobrze traktowany -może być najwierniejszym przyjacielem i nigdy nie zdradzi ,co najwyżej obszczeka z radości lub złości że sie go samego zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez taka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy da się gdzieś znaleźć w internecie dziewczynę o takich cechach? Inna by raczej do mnie nie pasowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś myślał stworzyć grupę facebook'ową dla introwertyków? Tam będzie można prowadzić tam nasze tematy i móc je wspólnie nimi podzielić. :) Chociaż dzięki temu ludzie w naszym gronie tutaj poznaliby się lepiej. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem jedno - nie jesteśmy sami. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×