jestem uzależniona od neta

codziennie wchodzę na różne gówna typu kafeteria czy pudelek i odmóżdżam sie, potrafie tu spędzić parę godzin i od paru miesięcy tak spędzam każdy dzień w tym weekend też. Zaraz spróbuje odłączyć neta i schować go k***a i zobacze ile dam rade bez niego wytrzymać :(

uważam że takich jak ja jest ok. 80% społeczeństwa, jesteśmy uzależnieni od neta ale nie zdajemy sobie z tego sprawy. Pare dni bez neta na pewno byłoby dla nas straszne

Ja z kolei jestem uzależniony od czytania książek. Ale nie muszę przynajmniej myśleć o moim życiu i problemach.;/

Najlepiej odzwyczajać sie od neta STOPNIOWO- z każdym dniem ograniczaj swoje internetowe przygody o pół godzinki np. i tak będzie najskuteczniej :)

Po prostu trzeba się rozweselić, bo dniu pełnym szarości:)

*po

A na kafeterii czasem bardzo zabawnie, choć niekiedy jest to czarny humor, ale trzeba wliczyć to w koszty.

oglądam porno na necie ,az mi sie robi ciepło i mokro :) tez tak macie ?