Karmienie nocne 4 latki

Spotkalyscie sie z takim absurdem? Bylam teraz z corka w szpitalu w sali lezala 4 letnia dziewczynka .Zgadalam sie z jej mama a ta mi mowi ze karmi ja 2 razy w nocy butelka z mlekiem . Mowie jej ze to dziwne moja nie pije w nocy jak skonczyla z 8 msc dokladnie nie pamietam. A ona jak to pani zrobila, no normalnie nie dalam i juz poplakala 2 noce i spokoj. Ludzie cala noc nie spalam piekna obudzial sie o 2 w nocy mama jesc to ta jej mowi ze nie ma mleka to daj serek , wiec poszla w nocy do pielegniarek po serek . I tak jady i pily swiecily swiatlo do 3:30 az sie w koncy w****ilam i mowie zeby te swiatlo zgasila. Rano matka i mowi nie wyspala sie pani . Boze co za idiotka.

Sama jesteś idiotką. Po pierwsze nie twoja sprawa kto ile kiedy i jak długo dziecko nocą karmi. Po drugie - byłaś w szpitalu czy hotelu, że wyspać się chciałaś? Skoro dziewczynka była w szpitalu to coś jej dolegalo, a skoro coś jej dolegało to to nie był raczej dobry moment na odzwyczajanie jej od nawyków. pusta krowo.

Chyba raczej matka powinna sie leczyc

rozumiem, ze lepiej sie czujesz, kiedy obgadalas obca kobiete? :D

Nie ja sie pytam kto karmi w nocy 2 razy 4 letnie dziecko butelka jak niemowlaka? Bo skoro to normalne to powinnam zapytac lekarza czy wrocic do butelki?

Obgadanie to jest wtedy gdy celowo mówimy źle o kimś konkretnym i do określonego odbiorcy, a tu opisuje się ludzi anonimowych, anonimowo i do anonimowych, lepiej ci? A sama sprawa to faktycznie coś kompletnie nienormalnego. A szczupłe chociaż jest te dziecko karmione w nocy?

Autorko, jest to dziwne i mało normalne, ale co zrobić - jej cyrk i jej małpy. Tylko dziecka szkoda. Małej grożą - nadwaga/otyłość, próchnica itp. A twojej córce zdrowia życzę, mam nadzieję że to nic powaznego nie było :)

No wiesz kazde dziecko jest inne a tobie nic do tego. Moja chrzesnica,w prawdzie w 3 roku zycia,wypijala w nocy 2 butle z mlekiem. Zeby nie bylo,matka wychowala juz dwojke dzieci. Ale nie byla w stanie oduczyc najmlodszej picia mleka w nocy. Po prostu dziecko bylo glodne,mialo bardzo szybka przemiane materii. Nawet starsza corka,jak byly na wyjezdzie za granica,jak matka szykowala butle na noc,mowi,ze mala juz jest za duza no nocne karmienie,na co matka rzekla,ok ale to ty w nocy do niej wstajesz i jej odmawiasz. Skonczylo sie na tym,ze starsza corka wolala mame na pomoc,by uszykowala jednak mleko bo inaczej sie nie da. Dziewczynka do dzis jest bardzo szczupla,wrecz chuda,a je bardzo duzo. W koncu odzwyczaila sie od nocnego karmienia.ale wszystkich dzieci do jednego wora nie da sie wrzucic i wychowac wg jednego schematu.

Nie, to nie jest normalne. Dziecko w tym wieku po pierwsze to w ogóle nie powinno pić już z butelki (przynajmniej od 2-3 lat), nie powinno też jeść w nocy. Co za absurd. Co ta matka z tym dzieckiem robi??

Jeśli to dziecko się budzi w nocy bo chce jej się pić, to matka powinna podać wodę i wyłącznie z kubeczka, a nie 4-letnie dziecko i butla z mlekiem w nocy i to jeszcze 2-krotnie!

No są nawiedzone mamy, ostatnio słyszałam, że mama śpi od urodzenia z 4-letnią dziś córką w jednym a łóżku, a mąż w drugim pokoju, ona dumna jak paw, a on widać że wyposzczony do granic.

Dziewczynka wazyla 20 kg 100 zl wzrostu ale pupcie juz miala. Wiem ze wyglada to jak obgadywanie ,ale mnie to zszokowalo . Sama jestem mama 4 latki wiec dopytuje mamy rownisnikow co i jak. Ale bylo widac ze matka wychowuje ja bezstresowo . Jak spytalam czy ona tez je w nocy to mi powiedzial ze TAK masakra .

tak widać, że wyposzczony ;) nie ma to jak wchodzić komuś do łóżka z buciorami.

to jest chore!!! układ pokarmowy w nocy odpoczywa, nawet niemowlaki przestaja jesc w nocy. Tam matka tej 4 latki to jakas walnieta kobieta

Acha uwaza za cod ze rok temu oduczyla ja smoczka bo pierwsze tyg chodzila z nim do przedszkola.

łooo matko no i co z tego ze pije w nocy ? jej dziecko i jej sprawa .

Widać, że wyposzczony :D nie mogę z tego :) A tu jak zwykle same idealne mamuśki, które nie mają co robić tylko wtracaja się w życie innych i obgaduja. Trzeba było tej pani to w oczy powiedzieć, a nie na kafe pisać :) Nie twoja sprawa kto jak wychowuje swoje dzieci. Jak chce to niech nawet do osiemnastki córkę w nocy karmi, a Tobie nic do tego :)

"a mąż w drugim pokoju, ona dumna jak paw, a on widać że wyposzczony do granic.' a po czym to poznajesz? bzykałaś się z nim ?