padłam dzisiaj w przedszkolu ze smiechu

mnie zniesmaczaja imiona nikola, wanessa, brajan, dziwia czy smiesza takie wymyslne typu wspomniany roger czy hiacynta, tak samo jak widzac otyla dwulatke, jak dzisiaj na placu zabaw, mysle sobie jak ja rodzice krzywdza. Ale nigdy nie okazalabym tego rodzicom tych dzieci, ani nie uzewnetrznialabym swoich mysli przy moim synu. Druga sprawa- ktos tu napisal, ze jego syn jest niepowtarzalny i kojarzony przez wszystkich, bo ma na imie Klaudiusz. To smutne, ze moje dziecko mialoby byc jedyne w swoim rodzaju z powodu imienia, a nie charakteru. Moj syn ma przecietne imie, byc moze w jego klasie, grupie bedzie 3chlopcow o tym imieniu, ale kazdy go zna i kojarzy, bo jest bardzo otwartym, wesolym, energicznym, zawsze usmiechnietym dzieckiem i to mnie cieszy.

poza tym znalam cicha, chorobliwie zamknieta w sobie Arlete, ktora kazdy kojarzyl tylko ze wzgledu na imie, ale znalam tez wygadana, wesola, pewna siebie i lubiana przez wielu Marte, ktora osiagnela w zyciu duzo wiecej niz ta pierwsza, bo to nie imie decyduje o powodzeniu w zyciu, 'przecietna' Ania moze nobla zdobyc, a 'niepowtarzalna' Hermenegilda kible sprzatac

mam kolezanke Hiacynte. w skrocie co niektorzy mowili do niej Hiacka:) a najlepsza byla reakcja naszej bylej wychowawczyni...przy pierwszym odczytywaniu listy obecnosci zapytala ja, co to jest za imie i jak zdrobniale do niej mowic, bo imie nietypowe, a ona odpowiedziala "Hiacka" i wszyscy w smiech nawet wychowawczyni. Hiacynta ma brata blizniaka Tobiasza i mlodszego brata Samuela. prawda! czasami pewnie imiona trzeba przemyslec...

bardzo ładne nie typowe imie

bo wszyscy powinni miec na imę kasia, albo ania, chłopcy tomek i... no nie wiem... może michał? I najlepiej zeby wszyscy nazywali się Nowak i Kowalski, bo rzadkie nazwisko tez może wzbudzać śmiech co poniektórych matek :O

Nienawidze takich plotkarskich dziwek,ktore sie przypieprza do imienia jakiegos dziecka. I jeszcze mowia,ze rodzice skrzywdzili,bo dzieci beda sie smialy. Dzieci by sie nie smialy,gdyby ich glupie,ograniczone matki sie nie smialy. I one,te durne matki,sa jedynymi osobami,ktore tu kogos krzywdza

podpisuje sie pod słowami ryby wedzonej

d****a, kuurwo wędzona to cie urodziła:D

w Polsce po prostu jest wiele zacofanych bab, ktore nierozumieja, ze swiat nie stoi w miejscu i oprocz Agatek I Pawelkow, mozna dac dziecku na imie chociazby Hiacynta. Mimo ich myslenia, dzieci moga je przerosnac i zecydowac kiedys, ze nie chca mieszkac w zacofanym kraju, wybierajac do zycia inne miejsce. Mieszkam za granica i tu nikt nie wysmiewa sie z imion brzmiacych obco dla mieszkancow. Ale polska zasciankowa mentalnosc, brak kultury i klasy u wielu matek, powoduje, ze wychowaja swoje dzieci na szaraki, co to nosa poza szereg nie wychyla bo ktos moglby sie smiac albo krzywo spojrzec.

amen