dlaczego nieznajomy mężczyzna wwiercał się swoim spojrzeniem w moje oczy

Jakby chciał z nich coś wyczytać. Aż się go przeraziłam i spuściłam wzrok. :(

A przystojny był chociaż?

Hm... Kwestia gustu. Z tego co pamiętam był szczupły, lecz z pod koszuli było widać jego umięśniony brzuch. Jakieś 170 cm. Zarysowana męska szczęka, oczy ciemne niebieskie. Włosy zmierzwione - w nieładzie, szatyn. Ubrany był w garniaku szytym na miarę. Mi się podobał. Ale ten jego wzrok. :O

Pewnie rozmazal ci sie tusz heheheh :)

I tak tez pomyślałam. Spojrzałam potem w lusterko żeby nie iść tak przez całe miasto, ale jednak to nie to. :O

pewnie przer****c cie chcial

Ja też raz tak miałam. Potem spotkaliśmy się jeszcze kilka razy i za każdym to samo.

Hm... Było w jego oczach coś mrocznego i miał powiększone źrenice. Nie spuszczał z mojego wzroku swoich oczu. Ale co on chciał tym osiągnąć? Żeby zainteresować swoją osobą wystarczy kontakt wzrokowy przez kilka sekund i zaproszenie na kawę.

Katji, i co przez to rozumiesz? Co to Twoim zdaniem miało znaczyć?

to bylem ja a ty zawiodlas... ;( szkoda... :P

:D ech...... gupie baby

Nie mam pojęcia. W moim przypadku było tak, że natrafiłam na niego jakiś czas później na fb i przypomniałam sobie, że kiedyś koleżanka nas ze sobą zapoznała. Ale to było kilka lat temu i niemożliwe, żeby mnie pamiętał. W każdym razie tego spojrzenia nie zapomnę. Jeszcze nikt tak intensywnie na mnie nie patrzył. Trochę jak wilk polujący na bezbronną owieczkę. Dodam jeszcze, że ma dziewczynę więc nie sądzę by to była jakaś próba podrywu.

może się onanizował akurat

nie onanizowalem sie... :P :) wypraszam to sobie... :)

Katji, no na mnie dokładnie tak samo sie gapił, i jeszcze nikt tak się na mnie nie patrzył. Podobało mi się to, ale przesadził, bo zaczęłam się go po prostu bać. Te jego usta zaciśnięte w cienką linię.

hahahahhahahahaha :D

może mu kogoś przypominasz

Zbereźniku, dlaczego tak się gapicie. Jesteś facetem, więc może powiesz jak to jest :P

kurde chcialem wkleic odpowiedzi ale teraz te cholerne kafe nie pozwala dluzszych postow. daj maila cos ci wysle...

podobasz mu się i tyle a inaczej nie umie tego okazac,może jest nieśmiały

Hm... Ok. Po 19:00 podam Ci maila, będę online, to wtedy możemy pogadać;)

nie bylbym zbereznikiem sloneczko, gdybym w piatek o 19 siedzial na kafe... :* ;) chcialem ci cos wyslac, wiele by ci wyjasnilo. uwielbiam oczy, gre w oczy, kocham wasze oczy, eh... licza sie tylko oczy... :D narka lece... :P :)

po to patrzą bo chcą babę p rz e r ż n ąć !!!! i tyle

liczą się oczy ha ha zabawne liczy się c i p a , a nie oczy !

oczy! licza sie tylko oczy! jesli spojrzy na dol, to koniec gry...

Ale gdy spostrzegłam, że patrzy mi sie centralnie w oczy, od pierwszego momentu to robil wiec też postanowiłam to samo zrobić i nie spuszczałam z jego oczu wzroku. Lecz w końcu nie wytrzymałam jego spojrzenia i spuściłam wzrok na dół w bok. do dziś tego spojrzenia nie mogę zapomnieć, tęsknię za tym spojrzeniem. Mimo strachu jaki czułam po pewnym czasie w jego obecności. Oki, Zbereźnik:p do potem na mailu ;)

ja się podniecam jak tak patrzę. potem jest swietna pamięciówa. aaaaaaach!

Zbereźnik :P @ :)