Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byście pomyślały gdyby szef na pożegnanie powiedział wam

Polecane posty

Gość gość

cześć, buziaki, no, buziaczki :O ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nic. Moj kolega napisal buziaczki w mejlu do wykladowcy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha, dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie to pożegnanie było? po zwolnieniu w pracy, czy tak na koniec roboczego dnia? Zależy czy szef ma takie specyficzne poczucie humoru, w jaki sposób to powiedział - żartobliwie czy raczej hmm.. namiętnie. Jak w żartach, to bym się tylko roześmiała i poszła do domu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy :) np mam znajomego, który lubi sobie powiedzieć do kobiety "kochanie" :p i zupełnie nic to nie znaczy :) A twój szef to zależy jaki jest...może do wszystkich tak mówi jak ma np przypływ dobrego humoru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, dzięki , on jest taki misiu w stosunku do wszystkich i wszystkim ładnie mówi, taki ma styl bycia ale sie zaskoczyłam bo nigdy facet z pracy nie przesyłal mi buziaczków po zakończonym dniu pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widać,krótko pracujesz. Po przejsciu na emeryturę nie takie rzeczy będziesz opowiadać. A być może niektóre zachowasz w tajemnicy? Kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za tajemnicze podsumowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×