Przeszkody w zostaniu zakonnicą

Orientujecie się jak w ogole można zostać zakonnica wracając do tematu czy jeżeli miałam seks partnera i robiłam z nim rzeczy które nie spodobałyby się bogu to mogę zostać zakonnicą. Mam 19lat i w czerwcu po szkole chciałabym wstąpić do zakonu. Mam pytanie choć wiem że to grzech ale czy będzie można się tam masturbowac palcem albo wibratorem? Wiem że to nie czyste ale jednak jesteśmy ludźmi mam kolejne pytanie jeżeli nie jestem zbyt inteligentna to mam szansę wstąpić do klasztoru. Jestem miła uprzejma i pozytywnie nastawiona do świata,ale nie jestem inteligentna. Nie zdałam w pierwszej klasie ogólniaka.. I czy jeżeli jestem blondynka to również nie będzie przeszkodą? Bo zdaje mi się że wszystkie zakonnice to brunetki więc pewnie nie lubią blondynek..

Nie możesz zostać zakonnicą. Wszystko co opisałam jest przeszkodą nie do przejścia.

W zakonie zamiast wibratorów używa się świec.

a do którego zgromadzenia chcesz wstąpić?

To nie ma znaczenia do którego chce wstąpić, jest za głupia i tyle....

No właśnie nie wiem a gdzie można poczytać jakie są rodzaje tych zakonów. Ten pomysł wpadł mi do głowy jakiś czas temu gdy uświadomiłam sobie że nie poradzę sobie w życiu, na bogatego męża też nie mam szans bo są ładniejsze i mądrzejsze. A zakony są po to by pomagać mam też już dość tego grzesznego świata lubię się modlić i lubię pracę domowe np sprzątanie, myślę że nadałabym się w takie miejsce ale one pewnie będą pytać czy dziewica a ja nie mam sumienia by kłamać.

No właśnie napisałam szczerze że inteligentna nie jestem glupia też nie można porozmawiać ze mną na różne tematy, jestem na codzie spokojną osoba, jak reszta dziewczyn. Myślicie że by dostać się do takiego zakonu wystarczy matura albo przynajmniej dyplom szkoły średniej? Bardzo bym chciała tak przeżyć życie, przy bogu, w modlitwie spokoju..

Wiele zakonów ma swoje strony internetowe - poczytaj sobie tam, Wydaje mi się jednak, że zakon nie jest dla Ciebie, bo masz niewłaściwe pobudki. To, że lubisz modlitwę i prace porządkowe to trochę mało, zwłaszcza, że już się zastanawiasz nad wibratorem......to niepowazne

Wibratorem bardzo łatwo mi się zaspokoic. Nie mam faceta to się masturbuje jak inaczej mam się zaspokoic, taka natura w końcu :O

Kiepskie prowo. -10/10

Popatrz na swoje wypowiedzi - najpierw napisałaś o wibrtorze i masturbacji, potem o tym, że nie poradzisz sobie sama w zyciu a dopiero na końcu o modlitwie - i to na zasadzie, że lubisz a nie czujesz potrzebę. To jest niewłaściwa motywacja. Do życia w zakonie potrzebne jest powołanie. Pamietaj, że tam jesteś podporządkowana swojej przełożonej o to ona decyduje o wszystkim - o Twoich zajęciach, o Twoich wyjściach, o zakupach itd. - jestes gotowa na to?

Wiem że moje wypowiedzi to chaos ale pisze na telefonie w dodatku czasu nie mam stąd ten pośpiech. Tak właśnie zależy mi także by ktoś decydował o moim życiu, tak jak teraz rodzice, powiedzieli mi że jak nie idę na studia to mam się wyprowadzić heh wiem że sobie nie poradzę. A i jestem pobożna aczkolwiek grzeszna. Może jako zakonnica się bardziej zbliże do boga

W takim razie umów sie na rozmowę w najbliższym sobie zakonie - to do niczego nie zobowiązuje, a tam na pewno lepiej Ci przybliżą specyfikę takiego życia. Z tego co wiem, to wykształcenie nie ma tu znaczenia - zresztą będąc zakonnicą możesz się kształcic dalej - mało to zakonnic studiuje?

A nie bedzie Ci trudno zrezygnować z telewizji, internetu?

na czym polega zycie w zakonie na ciaglej modlitwie przeciez to marnotrawienie zycia

Telewizji nie oglądam a w internecie nie odwiedzam zbyt wiele stron. czyli mówisz w ogole nie będzie dostępu do świata zewnętrznego? Co jeżeli mam rodzine no bo mam rodziców i siostrę nie będę mogła z nimi utrzymywać kontaktu? Rozumiem że każde święto kościelne tj wigilia trzeba spędzić w zakonie ?

Różne są zakony, ale kontakt na pewno będzie ograniczony - może się zdarzyć tak, że przełożona nie da Ci "urlopu", kiedy Tobie bedzie na tym zależeć (np. rocznica slubu rodziców itp.)- zwłaszcza na początku - w okresie formacji będziesz 99% czasu spędzać na pracy i modlitwie. Rozumiem, że wstawanie np. o 5-6 rano też Ci nie straszne?

Ciekawy temat :D Co o tym myślicie? Jak patrzycie na zakonnice?

Masturbacja jest grzechem ciężkim, jak każdy inny grzech przeciwko VI przykazaniu. Jesteśmy ludźmi, jednak sugerowanie, że nasze człowieczeństwo nie może wytrwać bez grzechu jest obrażaniem Boga, który przecież każdemu daje łaskę do przezwyciężenia grzechów. Potrzeba po prostu wiele modlitwy, polecam różaniec i modlitwę do św. Józefa o czystość

Znam wiele zakonnic, jestem osobą świecką. Są to osoby niesamowite, radosne, pełne wewnętrznego pokoju. Wewnętrzny pokój jest czymś całkowicie obcym dla większości współczesnych ludzi borykających się z coraz to nowszymi problemami i żyjącymi w zamieszaniu. Zakonnice, które znam, żyją żywą wiarą i miłością. Po prostu wiedzą, że odkąd zaczęły tak żyć, od tego czasu zaczęło się ich prawdziwe życie pełne miłości i ich życie ma oczywisty sens - żyją dla ich Oblubieńca,którym jest Jezus. W oparciu o to sami zadajmy sobie pytanie: czy życie zbudowane bez Boga ma sens oraz jak to ziemskie życie nas przygotuje do przyszłego, niekończącego się życia, jeśli nie zaczniemy żyć wiarą, choćby jak zakonnice :-)