Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edytttt

seks w pracy

Polecane posty

Gość edytttt

panie/panowie - uprawialiscie? albo na "wyjazdach integracyjnych"? oplaca sie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy się "opłaca",ale jest bardzo przyjemny.Szczególnie jak widać,że facet "ślini" się do Ciebie od dawna...bardzo podniecające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Ciekawe pytanie - chcesz dorobić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytttt
gość - ile masz lat i on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_77
Spotykałem się kiedyś z pewną dziewczyną z nawigacji (ja również). Byłem wówczas prawiczkiem a ona z kolei była ta doświadczona. Seks z nią był rewelacyjny, zresztą wiedziała dziewczyna jak podejść do tematyki, po prostu nie miała większych oporów, sporo się przy niej nauczyłem. Po pewnym czasie zerwaliśmy, miałem później kilka dziewczyn aż trafiłem na swoją obecną żonę. Mniej doświadczona ale nie było to dla mnie istotne, nauczyłem jej podstaw i od tej pory uczymy się siebie nawzajem. W każdym bądź należy do grupy zazdrosnych, kazała mi urwać kontakt ze swoimi poprzedniczkami a szczególnie z tą powyżej. Jako że z byłą łączyła nas średnio udana znajomość, zostawiłem jej info na fb (jak prawdziwy facet - tchórz, no ale tak wówczas wybrałem). Nawet się do mnie nie odezwała, usunęła z listy znajomych. Nie wyobrażacie sobie nawet jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem ją na burcie po wejściu na statek. Podeszła do mnie w jadalni i dała mi prosto w ryj przy 10 osobach, kapitan starszy mechanik etc, mieliśmy spędzić razem co najmniej 4 miesiące, ja miałem 6 do końca ona była już 2. Miałem później lekkie nieprzyjemności ale powstrzymałem się przed komentarzami na jej temat, zbywałem ludzi mówiąc że to nie jest ich sprawa. Chciałem jechać do domu ale z powodów finansowych musiałem zostać, nie było mnie wówczas stać na przelot własny i zmiennika. Żonie nic nie mówiłem by szału nie dostała. W końcu po dwóch tygodniach starań udało mi się do niej dotrzeć. Po dłuższej rozmowie, która była u niej w kabinie, byłem lekko wstrząśnięty, popłakała się i o dziwo mi chyba też łezka poszła. By się uspokoić wypiliśmy jednego, kolejnego i następnego drina. Chciałem ją pocieszyć i ostatecznie mi się powiodło chociaż w sposób którego nie planowałem. Telefon z mostku, pytają się gdzie ona jest bo przecież ma wachtę-rozmawiała z chiefem, pomału mnie ujeżdżała. Zeskoczyła ze mnie, wychodząc rzuciła że nie odpuści dalszego ciągu. Poszedłem do kabiny, wziąłem z***bisty 3 godzinny prysznic waląc przez ten czas nieustannie głową o ścianę. Gdy przyszła do mojej kabiny chciałem się wycofać, to był błąd - dostałem kolejnego strzała w twarz, rzuciła mnie na łóżko i dalej już poszło. Przedłużyła swój kontrakt o kolejne 2 miesiące, po powrocie do domu już się nie spotkaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lekko po trzydziestce,on 39

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytttt
czesto to robicie? podasz prosze @ lub gg, mam wiecej pytan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od okoliczności i chęci.A co chcesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytttt
czestotliwosc, pozycje, anal, oral, kazdy szczegol abym wiedziala, czego moge sie spodziewac. czy cos ci to dalo w pracy, czy jedynie dla przyjemnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikem
polecam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srednio trzy,cztery razy w tygodniu,seks taki jaki lubimy oboje. Oczywiście tylko dla przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytttt
jestes mezatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem singielką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12927272
a on żonaty??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście nie...nie interesuje mnie czyjąś "przystawką" do związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zjadłam -bycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zjadalm-bycie co to znaczy? nie znalazlem takiego wyrazu w slowniku jezyka polskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12927272
Tak naprawdę to sex w pracy komplikuje życie jak nie teraz to później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przeczytasz ze zrozumieniem i zajrzysz do słownika...to znajdziesz! Zanim sie zacietrzewisz(trudne słowo wiem,też jest w słowniku)i napiszesz głupotę to pomyśl,to nie boli...a jak Cię nie interesuje temat to zmykaj,bez udawania prof.Miodka...bo daleko Ci do niego. Peace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka niewiadomo
w samej pracy to tylko oral sie zdarzyl, a tak na integracjach ze tak powiem, to bywalo duzo wiecej... nie sadze czy komplikuje. mi jest duzo latwiej, jeden z facetow to biega przy mnie non stop - kawka, zamowienia, co tylko chce to mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie nie ma wyjazdów integracyjnych, ale nawet jakby były, to taka paszteciarnia, że nie byłoby czego wybrać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość besty77
wszystkie integracje to istna sodoma :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracy nie przynosi się do domu W pracy można się bzykać będąc w stałym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale HIV nie bedzie patrzył czy jesteś w pracy czy w domu, a gdy raz wejdzie już nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie idz do zakonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×