Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie ma nic gorszego niz mieszkanie na wsi

Polecane posty

Gość gość

cisza, spokoj, swieze powietrze? :O to zadne argumenty. w miescie tez mozna sobie pojsc np. do parku i obcować z naturą. wiocha-jeden gora dwa sklepy, miejsce spotkan zuli i młodych cpunów, za lada stoi zazwyczaj jakas p***a co wszystkich zna, poza tym brak samoobsługi, brak wielu produktów spozywczych itd. :O ludzie to jedna wielka tragedia, stare, smierdzace p***y, plotkarstwo, biedota. brak apteki, przychodni, fryzjera, generalnie brak wszystkiego. wiochy sa jedynie dla starych ludzi oni tam dobrze sie odnajda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam gorsze nieszczęścia. Np w mieście sąsiedztwo takiego bezmózga jak autor tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do wyzej Fakt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeprowadziłam się z miasta na wieś i po prostu raj, raj na ziemi najbliższy sąsiad 700 m, wkoło duzy ogród i las za płotem błog cisza, narzeszcie po latach mieszkania w bloku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma nic gorszego niz mieszkanie w miescie w smrodzie aut zatloczonych ulic z p******ymi sasiadami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autora wątku - jeśli masz samochód, brak dobrze wyposażonego sklepu czy apteki nie jest problemem. I chyba nie widziałeś współczesnej wsi. Nowoczesna, zadbana, sąsiedzi na poziomie, życzliwi, ale i szanujący cudzą prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja całe życie mieszkam w mieście i serio wole wieś, ale nie jakieś zad***e tylko rozbudowaną, na poziomie, a coraz wiecej takich. Jak jeszcze w poblizu jest las czy jezioro to w ogole super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziała co wiedziała ćpuny i żule,całe życie mieszkam na wsi i nigdy bym tego nie zmieniła.W mieście to dopiero jest k...stwo na każdym kroku mijasz się z pijakami i ćpunami,puknij się w ten sagan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie autor mieszka w jakim o******ym blokowisku betonowym, w bloku 10 piętrowym gdzie nawet wszystkich sąsiadów się nie zna bo mieszkań jest ze 100 w klatce, i po prostu z zazdrości tak pisze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wnerwia mnie jak gnojki tak piszą o wsi,myślą,że biegamy boso a na światło dmuchamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym powiedziała, że nie ma nic gorszego niż mieszkanie w mieście. Mieszkam na wsi, do dużego miasta wojewódzkiego mam 15 km, cisza, spokój, obok las, jezioro. Duże zakupy robimy raz w tygodniu, zazwyczaj w czwartki po pracy, te codzienne - pieczywo, ew. nabiał w sklepiku obok zakładu. Mamy dwa dwa samochody, więc z dojazdem do pracy nie ma problemów, zajmuje nam to maksimum pól godziny, przedszkole, szkoła prawie po sąsiedzku, w razie potrzeby sąsiedzi pomagają, ścieżka rowerowa doprowadzona do miasta co nam bardzo odpowiada, bo często do pracy pedałujemy na rowerach:D Mieszkałam przez 2 lata w centrum miasta, nie żałuję, że przeniosłam się na wieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaao
głupia sroka - chrupnij psychotropa! Zdania są podzielone, ale ktoś kto nie urodził się na wsi może tak rozumować i wtedy trudno mu, tak proszę sobie wyobrazić, były na wsi 3sklepy- teraz nie ma żadnego - do miasta jest 4km jade skuterem 5 minut i mam wszystko czego dusza zapragnie? Dobrze, że jestem przynajmniej zdala od Warszawy, wielkomiejskiego szumu. Do rzeki jest 200metrów, rybki, lasy dookoła, pięknie. Alkohol - zguba ludzkości jest ogólnodostępny tak jak w mieście. Plus-minus, nie da się wszystkiego pogodzić dlatego też Ci z miasta, mając dość swoich atrakcji przyjeŻDŻają do błogiegó spokoju na wioskach. Do miasta zawsze można przyjechać. Urbanizacja- co kto woli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miał mieszkać ze 30 kilometrów od miasta,to też bym nażekał. Wolę tak jak teraz. Na obrzeżach miasta. Obok las, nieopodal jeziora. Czego chcieć więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wsi nie jest zle, świeże powietrze,cisza.Nie muszę wystawać przy plocie, czy ogrodzeniu i plotkować z plotuchami.Gdyby to było kilka kilometrów od miasta to czemu nie gdy ma sie samochód.Mieszkam w dużym mieście, przejeżdżam czasami przez wieś i czasami ludziom ze wsi zazdroszę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic gorszego niż mieszkanie w mieście, smród, hałas i tłum ludzisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm temat rzeka ja od 7 lat mieszkam 15 km od katowic w niewielkiej wsi . Powiem wam ze nie potrafie sie przyzwyczaic wszystko zalatwiam w Katowicach . Tutaj kobiety nie pracuja cale dnie w domu i nic nie robia tylko obgaduja ,jakie to wszystko ciekawskie . Cisza no coa pojecie wzgledne jezeli komus nie przeszkadzaja PSY , ktore cala noc szczekaja to ok ja dostaje histeriii spie z zamknietymi oknami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc1

Ja też mieszkam na wsi dopiero od tygodnia i nie jest źle tylko zimno bo jest piec kaflowy ale się grzeje i jest cieplej. Mieszkanie 65m2 bardzo duże i przestronne. Jest bardziej w lasku od głównej drogi jest jakieś 100m

500 m dalej jest jeden sąsiad owszem trochę wies nie ma fryzjera przychodni ani dużych sklepów. Ja nigdy bym nie przypuszczała że wyprowadze się na wies ja ta która całe życie mieszkała w dużym mieście w samym centrum. A jednak nie żałuję że się przeprowadziłam akurat na wies cisza spokój duży dom z ogródkiem. Razem z mężem podjęliśmy tą decyzję i narazie nie żałujemy do najbliższego miasta jest ok 5km samy samochód i jakoś żyjemy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhh

Tylko miasto. Na wsi nie ma gdzie pojsc zero sklepow nuda deprecha aaaa szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×