Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misiaczek89

Czy to dobry czas na dziecko

Polecane posty

Gość misiaczek89

Cześć Dziewczyny, Powiedzcie mi czy to jest fatalna sytuacja?? Mam 24 lata, partnera starszego o 6 lat pracującego za średnie pieniądze. Sama ukończyłam studia, obecnie brakuje mi 3 miesięcy do ukończenia stażu zawodowego. Dziś dowiedziałam się że jestem w ciąży. Uczucia niesamowicie mieszane, rozpacz że nie mam pieniędzy na dziecko w obecnej chwili, bo mój staż jest bezpłatny wliczony w czas trwania studiów. A z drugiej strony radość no bo to dziecko. Powiedzcie mi czy to jest aż tak fatalny moment na dzieci?? Czy powinnam myśleć o usunięciu ciąży?? Nie wiem co myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdzielę, na durnowatym forum pytasz o decyzję najważniejszą w Twoim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I o to dowód, że nawet osoby które nie myślą lub nie powinny myśleć, również mogą skończyć studia. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba bylo takie pytanie zadac zanim sie r*****as a teraz to po ptokach, no chyba ze chcesz usunac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek89
Ej, bez przesady, nie oczekuję obelg, ocen mojej osoby, tylko obiektywnej oceny sytuacji... chyba mając 24 lata każdy człowiek jest świadom swoich czynów, gdybym nie była pewna mężczyzny z którym jestem czy za wszelką cenę nie chciałabym dziecka nigdy to bym się nie decydowała. Poza tym nie skończyłam zaocznych studiów jeżeli któryś z gości ma wątpliwości, tylko dzienne dość wysoko sytuowane w rankingach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak tak bardzo kochasz faceta i skonczylas cudowne studia to po co zadajesz takie pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrócisz na rynek pracy w wieku 30stu lat. Pracodawca będzie wolał zatrudnić kogoś kto nie ma dzieci, bo dzieci=zwolnienia chorobowe. Dziecko, więc wypadałoby wziąć ślub. Ślub=20-30tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek89
Bo nurtuje mnie jedno czy status średnio zarabiającego człowieka plus człowieka dopiero po stażu jest wystarczającym by utrzymać maleństwo...O to mi tylko chodzi, nie użalam się że zrobiłam błąd, że jestem w rozpaczy itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie jest wystarczajace aby urtrzymac dziecko. usun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek89
Nie przesadzaj dlaczego w wieku 30 lat... to też zależy w jakim sektorze się pracuje. Jeżeli mówimy o handlu, marketingu spoko zgadzam się, małe szanse zatrudnienia bo wielka konkurencja ze strony słabej siły roboczej znaczy się studentów. Ale w moim sektorze raczej trzeba mieć studia ukończone żeby mieć pracę, inaczej się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam o młodych studentach w wieku 25lat bez bagażu w postaci dzieci które ciągle chorują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek89
Bronie się faktem iż studentki nie mają wstępu do aptek jako pracownik samodzielny, to mnie pociesza w związku z pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz pozostaje Ci tylko pocieszanie się, a w wieku 25 lat to już absolwentki - magistrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek89
Jeezu ależ się czepiłeś/ czepiłaś kwestii mojej przyszłej drogi zawodowej, staram się ocenić tu i teraz i to co ma być za kilka miesięcy a nie odległą galaktyczną przyszłość. Ale skoro kasa i kariera to dobry powód żeby usunąć to zastanowię się nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze możesz być na utrzymaniu faceta, bo co innego Ci pozostało przez najbliższe 2-3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko chyba żartujesz z tym zastanawianiem się nad aborcją? Oczywiście, że jeśli facet jest odpowiedzialny to przez kilkanaście miesięcy utrzyma z 1 pensji Ciebie i dziecko. Poza tym dlaczego masz być wykluczona na 2-3 lata? Ja własnie wróciłam do pracy,a mój synek ma 5,5 miesiąca. Sądzę, że osoby, które piszą do Ciebie taką "sieczkę" to desperatki, które od lat próbują zajść w ciąże, ale nie mogą lub siedzą uwiązane przy dziecku jako wieczne bezrobotne, bez wykształcenia, proszące się o każdy grosz. Zazdrosne o to, że masz możliwość znaleźć pracę, mieć faceta i dziecko jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekiwałam po prostu konkretnej oceny sytuacji a nie naskakiwań :) Dalej proszę o opinie, a nie krytykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanowisz się nad zabiciem swojego dziecka, bo jakiś anomimowy gląb z forum Ci napisał, że Cię nie stać lub że pracy nie znajdziesz? W takim razie albo jesteś jakimś chorym żartownisiem lub wyjątkowo głupią osobą. I jeszcze od kiedy to pieniądze czy aktualna praca, dadzą Ci gwarancję że kiedyś nie będzie inaczej i że jutro nie trzepnie Cię autobus a twoje plany szlak trafi. Możesz skończyć najtrudniejszy z możliwych kierunków studiów, co i tak najwyżej świadczy o tym, że masz wystarczający poziom inteligencji, by móc odtworzyć wpisany Ci program, gratuluję! Trzymaj się tego, bo nie wiele poza tym masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że nie masz poczucia sarkazmu, zwrot o zastanawianiu się nad aborcją było sarkazmem w kierunku do poprzedniego komentarza. I wspomniane było jaki kierunek skończyłam po to by odeprzeć atak poprzednika. A odchodząc od tematu chyba w aptece spotkałaś się z obsługą przez grono techników, bo uwierz mi nie polega to tylko na obsłudze programu, ale również istnieje coś takiego jak opieka farmaceutyczna, doradztwo i receptura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy średnio zarabia? macie gdzie mieszkać? czy po roku bedzieszmogla podjąć pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nad czym Ty się w ogóle zastanawiasz. Skoro rozkładałaś nogi to teraz weź odpowiedzialność. 24 lata, a zachowujesz się jak 15 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przepraszam bardzo, bez takich proszę, gdzieś powyżej było napisane już że jestem świadoma i ponoszę odpowiedzialność, a a chodzi o ocenę sytuacji życiowej. Więc bardzo proszę nikogo tu nie obrażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnio zarabiać oznacza 1300-1500 zł, mamy gdzie mieszkać stać nas na wynajem małego mieszkania. Mam nadzieję wrócić do pracy po 4 miesiącach od porodu i nadzieję że będzie mi dane jeszcze popracować przed porodem, bo mam taką możliwość ze strony pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek89
Czyli mogę wnioskować z zaledwie kilku komentarzy że taka sytuacja jest sytuacją korzystną. Osobą nie potrafiącym się odnieść do tematu obiektywnie, a krytycznie dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zrobisz z 4miesiecznym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy bierzecie ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek89
Praca zmianowa obojga nas jest w stanie podzielić się obowiązkami w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np on do 14stej a ty na 14stą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liczysz na to, że będą wam ustawiać grafik tak jak chcecie? Optymistka :D Macie wsparcie rodziców? Zajmą się wnukiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona ona laaaaa
Witaj. Wiesz, nigdy nie ma w 100% odpowiedniej sytuacji na dziecko, bo dziecko potrzebuje Ciebie o każdej porze dnia i nocy i jest od Ciebie w 100% zależne. Myślę, że pytanie ludzi na forum na temat tego jak powinnaś postąpić w życiu jest nierozsądne. Pamiętaj, że dla jednej osoby 1500zł to śmieciowe pieniądze za które żyje jedynie plebs, a dla drugiej osoby to dobry zarobek. Pytanie więc, nieznanej grupy ludzi o utrzymanie jest bezsensu. Sama powinnaś się zastanowić nad tym, gdzie będziecie mieszkać, czy będziecie mieli na wynajem, czynsz i bieżące rachunki + utrzymanie siebie i malutkiego dziecka. Może warto także rozważyć zamieszkanie z rodzicami, przynajmniej na najbliższy rok lub dwa, abyś miała pomoc finansową i psychiczną. Porozmawiaj z chłopakiem o ciąży, o was o dziecku, które już was łączy. Nie skreślaj siebie w kategorii osoby pracującej. Skończ staż i pozamykaj wszystkie możliwe sprawy przed porodem. Zastanów się także nad założeniem swojej firmy, albo zatrudnieniem do pracy nawet na umowę zlecenie - aby pobierać później macierzyński. Po roku możesz zostawić małego w żłobku lub z nianią i pójść do pracy. Dziecko w wieku 24 lat - to mim zdaniem żaden problem. Trzeba tylko wiedzieć jak działać, aby się nie pogrążyć na starcie. Ja mam 22 lata, skończony licencjat, umowę o pracę, własny dom i przyszłego męża - a za 2 tygodnie rodzi się nasza córeczka. Dzisiaj jestem najszczęśliwsza na świecie i w życiu bym nie zmieniła tego jak ułożyło mi się życie. Tobie życzę tego samego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×