Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutny i zakochany po uszy

jak namowic kobiete do wiary w Boga

Polecane posty

Gość smutny i zakochany po uszy

bo ja chce z nia slub a ona jest niewierzca a jak sie urodza dzieci to nie bedzie chciala ochrzcic ani Swiat obchodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozna nikogo namowic do wiary- albo sie wierzy, albo nie. A w malzenstwie podobne poglady sa wazne, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegrane życie
Straszne. Powiedz jej, że jak nie uklęknie w kościołku przy wielebnym przed obrazem boga to po śmierci pójdzie do piekła gdzie zły szatan ją będzie wykorzystywał w haniebny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ja kochasz i szanujesz to nie namawiaj. A chcialabys,zeby cie namawiala do wyrzeczenia sie wiary?tak samo bys sie czuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny i zakochany po uszy
chyba ulegne i zgodze sie na slub cywilny a dzieci..no tomjuz problem.bez chrztu to jakos nie tak jak trzeba,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bez ślubu kościelnego chcesz żyć? w grzechu? nigdy nie przyjmować Ciała Chrystusa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a trzeba miec koscielny slub byl slubem?a ile to slubow koscielnych bez milosci a dziecko tylko trzyma ludzi razem na sile:O kochasz to bierz zwykly slub i nie naciskaj bo takiego szczescia mozesz wiecej nie zaznac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna owca w rodzinie
do wiary w Boga nie wolno nikogo zmuszać a co najwyzej zachęcić bo to indywidualna sprawa kazdego z nas,kazdy ma wolna wolę i wybór wiec nie narzucaj jej swoich przekonań bo uzyskasz efekt odwrotny do zamierzonego...jesli Ja kochasz to wiara czy jej brak nie powinny miec wiekszego znaczenia...wiele sakamentalnych malzenstw jest ze soba nieszczesliwych ,zyją w związku ze względu na dzieci i wiernosc przysiedze a tak naprawdę czuja sie samotni i niekochani,przypominam Ci ze religia to wymysł ludzi a nie Boga,a poza tym to ze ktoś nie praktykuje ,nie znaczy ze w cos lub w kogoś nie wierzy,Boga mozna miec w sercu ,mozecie przeciez dojsc ze soba do porozumienia w kwestii wychowywania dzieci czy obchodzenia świąt,najwazniejsze zebyscie nauczyli Je tolerancji do innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
namawiaj i postaw ultimatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×