Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego dobrze mieć tylko jedno dziecko

Polecane posty

Gość gość

bo ja nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie widzę plusów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam i bede miec jedno, choc wolalabym dwoje - niestety nasz wiek i sytuacja nam na to nie pozwolą:( mowi sie, ze jak ma sie jedno to i dwoje da rade... może; moje dziecko ma pol roczku, jest grzeczne, przesypia cale noce, nie obrzydzilo mi sie to macierzynstwo, moze tylko szpitalnych przejsc wolalabym sobie darowac - rozmawialismy i moj maz mowi, ze na pewno nie, szkoda w sumie, ale faktycznie (on 50lat, ja 37)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abhanga
ja ma jedno i planowalismy od maja starać sie o drugie, ale sprawy finansowe sie skomplikowały więc raczej bedziemy mieli jedno ( pozniej wiek nie pozwoli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filtr do kawy
Kolezanko 37-letnia,na Twoim miejscu bym rozwazyla zajscie w ciaze w przeciagu pol roku. Zarok juz bys miala kolejne dziecko,czy tato 50- czy 51-letni - niewielka roznica. A mysle,ze jak zalujesz juz teraz,ze bedzie jedynak,tobpotem bedziesz zalowsc duzo bardziej. No ale ja tam sytuacji nie znam,to tylko taka refleksja ewentualnie do przemyslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 37: masz racje... wrocimy do rozmowy, ale widoki sa slabe; ja musze wracac do pracy zanim jeszcze czekają... maz ma dzialalnosc, ktora kuleje:( po prostu juz nam ciezko, a poki co koszty prawie jeszcze zadne, bo dzieciak jedzie tylko na mleku. Z drugiej strony zal mi tez jego, ze kiedys (pewnie szybciej nioz jego rowiesnicy) zostanie sam:( Zobaczymy, ja wiem, ze bym chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam troje, a jak czwarte się zdarzy, też będziemy szczęśliwi, warunki lokalowe, materialne mamy dobre. Miłością możemy jeszcze kilka innych dzieci obdarzyć. Łatwo nie jest, ale serdecznie, rodzinnie, mąż z chłopcami w warsztacie spędzają czas wolny, telewizor czasami włączamy w niedzielę, na co dzień laptopy i tablety dostarczają potrzebnych informacji. Nie jesteśmy patologią, mamy wielki, nieźle urządzony dom, oboje pracujemy, mamy rodzinę, która w newralgicznych sytuacjach gotowa nas wspierać. Oboje jesteśmy tylko po zawodówkach - ja tapicer, mąż stolarz meblowy. Nie czujemy się gorsi od ludzi z tytułami naukowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre zawody, teraz jest popyta na rzemieślników. A gdzie teraz można nauczyć się tapicerstwa, są jakiś szybkie kursy, czy trzeba szkołę kończyć? Przydałby mi się ta umiejętność, dla własnych celów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno i wiecej nie chce. Gównie z wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×