Ile najdłużej byliście sami

Jestem piękna ale nie umiem natrafić na tego jedynego.>>>a psychiatra co na to :D ?

" żadna kobieta nie wytrzyma długo Haha, niby czemu? To, że Wy nie potraficie być sami, źle się czujecie sami ze sobą i koniecznie potrzebujecie drugiej osoby do wsparcia nie oznacza, że każdy taki jest.

znowu_10_osob_ukradlo_spacje_: Co mi insynuujesz złośliwcu, że jestem głupia i dlatego jestem sama?! Nie jestem głupia bo jestem ZDOLNA a zdolność to rozum. Skończyłam dobre studia z dobrą ocena na dyplomie. I wcale tak nie jest, ze nikt mnie nie chce tylko ja nie chcę być z kimś kto mi nie odpowiada. Ludzie w różnym wieku spotykają swoją miłość. Zdarza sie nawet że dzieje sie to w wieku 40 lat czy więcej i to wcale nie znaczy, że mają coś z głową, PODŁA istoto!

Ja byłem sam 36 lat.

nie, nic takieog nie insynuuje chociaz powoli zaczynam tracic wiarę w twoja zdolnosc postrzegania i czytania ze zrozumieniem. sugeruje jedynie , podkreslam sugeruje ze komus sie moze wydawac ze jest super piekny i inteligentny ale jest wybrady i dlatego nikogo nie spotkal. zazwyczj podkreslam zazwyczaj rzeczywistosc jest nieco inna niz sie komus wydaje. piekne kobiety maja to do siebie ze maja tylu adoratorow ze przynajmniej kilku calkiem normalnych przez 28 lat zycia sie przewinie.sugerujesz ze przez twoje sie nie przewinelo stad moj zart o psychiatrze i jesli ten stal sie bedzie nadal utrzymywal polecam zasiegnac opinii nie tyle psychiatry ale kogos kto jest szczery i cie dobrze zna to moze wskaże ci powod tego "pecha". to pomaranczo mialem wlasnie na mysli ale nie chcialo mi sie rozwijac i w sumie sam sie dziwie ze rozwijam bo zazwyczj odnosze sie szczegolowo tylko do wypowiedzi kogos kogo znam a odczucia anonimowych ludzi z forum sa mi kompletnie obojetne wiec zazwyczj nic nie wyjasniam. no ale skoro akurat wszedlem to sie wysile abys o podlych nia miala zlego zdania , my podli musimy zbac o to jak nas postrzegaja :D p.s. mozesz mylic zdolnosc z pracowitoscia.

Ktoś kto nie jest zdolny to nie będzie w stanie skończyć dobrej uczelni z dobrym wynikiem choćby był nie wiem jak pracowity. O mnie wszyscy którzy mnie znają sądzili i sądzą że jestem zdolna.

oczywiście że jest w stanie wystarczy pracowitośc i pilnośc znam niejednego takiego.tyczy to się nawet kierunków na których wymagane jest myślenie wtedy potrzebna mu jeszcze odrobina szczęścia. piszę oczywiście o polskim systemie edukacji polegającym na zakuwaniu. poza tym nie rozumiem brania do siebie tego przeciez ja cie anonimowy czlowieku nie znam odnioslem sie do jednego zdania napisanego, a ty mi wyjezdzac z cala historia swojego zycia :D przypominam ze problem dotyczyl tego ze masz 28 lat jestes piekna i nie udalo ci sie spotkac ani jednego godnego ksiezniczki faceta :D a ja zwyczjnie uwazam to za niemozliwe i polecam poszukac przyczyn tego stanu rzeczy w psychice lub postrzeganiu wlasnej osoby. skoro jestes taka zdolna to zacznij myslec logicznie. piekna kobieta ma minimum kilkunastu adoratorw rocznie co powiedzmy przez 10 lat doroslosci daje miedzy 100 a 200 osob z ktorych nikt ci nie odpowiadal :D to normalne ? czy moze jednak te osoby sie prawie wcale nie trafiaja bo sama sie oszukujesz ?

O mnie wszyscy którzy mnie znają twierdzą że jestem piękna. To przekonanie ukształtowali we mnie inni ludzie a nie ja sama pod wpływem patrzenia na siebie w lustrze. A z tą zdolnością to prawda jest taka że u mnie na studoiach było dużo pracowitych osób którzy uczyli sie do późna w nocy i nie dali rady ich skończyć. Wylecieli po pierwszym semestrze.

poza tym zdolnosci reguluje poziom iq mensa przeprowadza testy zaplac 50zl i juz bedziesz wiedziala jaki jets poziom twojej zdolnosci a ile to pracowitosc.i ja tej pracowitosci nie neguje moim zdaniem pracowitosc to najwazniejsza i najlepsza cecha duzo wazniejsza niz zdolnosc. moze to pomoze ci spojrzec na inne problemy bardziej "realnie".

wszyscy to pojecie wzgledne wiadomo ze przyjaciele i rodzina maja sklonnosc do pocieszania. moze rodzice ci to powtarzaja abys w to uwierzyla. moze jestes ladna ale ciezka z toba wytrzymac a to odpycha. wrzyc sobie na jakis portal z ocenami zdjecie i juz wiesz jak wygladasz jesli bedzie bardzo dobry wynik to ja osobiscie uwazam ze problemem jest twoje zachowanie lub osobowosc. ja znam jednego geniusza ktory tez wylecial po pierwszym semestrze pozniej poszedl na inne(fizyka,informatyka) i pracuje przy zderzaczu hadronow w genewie a osiagniecia naukowe jak na trzydziestolatka ma wybitne to zaden wyznacznik. ma dobre geny jego ojciec tez jest wybitnym naukowecem po prostu sie poddal i nie zaliczyl jednego przedmiotu na pierwszym semestrze bo nie mial talentu do geometrii wykreslnej. uwazanie ze ktos jest glupi na podstawie zaliczenie/nie zaleczenia semestru swiadczy to twoim poziomie intelektualnym :D zwlaszcza pierwszgho ktorego zaliczenie zalezy glownie od systematycznosci. znam tez tepaczke ktora skonczyla medycyne a dla mnie osobiscie to najtrudniejszy kierunek wiec wszystko jest mozliwe. to ze tepak uczy sie cale noce i nie zdaje nic nie znacyz bo na 10 tepakow dwom sie udaje zazwyczaj tym sprytnym. nawet jak sie nie naucza to scigna, zrobia gotowca a teraz w dobie techniki to wezmie kogos wynajmie kamerka w zegarku,okularach etc. zgra pytania i smsem dostanie odpowiedzi ktora przeczyta mu syntezer mowy a nawet bedzie czytal w petli a on sobie bedzie dyskretnie sluchawki poglasnial kiedy nikt nie widzi :D mam wielu znajomych na uczelni i wiem ze metody sciagania sa naprawde niesamowite :D egzaminy ustne to rzadkosc.

Ty mi chyba dajesz do zrozumienia, że ja nie jestem zdolna ale możesz myśleć co chcesz. Twoje przekonanie to zdecydowanie za mało by stwierdzić ze tak nie jest. Faktem jest ze wszyscy którzy mnie znają uważają że jestem zdolna i piękna:)

Jakoś mniej więcej rok ale wtedy też zdarzały się takie króciutkie pseudo-związki. Nie wiem jak to liczyć ;) Bo 15 lat dzieciństwa to nie wliczam ;)

2 miesiace samotnosci i juz swirujecie? :D mięciochy z was :P pierwszego chlopa mialam w wieku 19 lat, potem bylam sama 3 lata z przerwa na bardzo dziwny hm.. zwiazek :D (moze nawet nie powinnam go liczyc ;) ) i teraz znow jestem sama, ale licze na to ze niedlugo sie to zmieni ;) bo znalazlam sobie w internecie osobe ktora bardzo mi odpowiada :D

ja ci nic nie daje do zrozumienia za wyjatkiem teog aby spojrzec na siebie obiektywnie bo byc mzoe zyjesz w iluzji. no ale zyj nadal tym co wg ciebie inni uwazaja i narzekaj jak ci zle :D pamietaj tez o tym ze kobiety inaczej oceniaja niz mezczyzni . dla nich jakas kobieta ma piekne geste wlosy i uwazaja ze jest piekna a facet nawet tego nie zauwazy :D

i jeszcze reasumujac sama zauwazasz ze cos jest nie tak bo gdybys w to wierzyla co piszesz to aluzja a dokladniej to byl zart anonimowego czlowieka na forum nie robilaby na tobie wrazenia a ty sie strasznie oburzylas ze jakas podla istoita tak napisala. to swiadczy o tym ze powoli dostrzegasz ze cos nie gra tylko na razie nadal sie oszukujesz.

Tak to sobie tłumacz:D

ja nie mam sobie co tlumaczyc ja sie nie oszukuje i nie mam problemow ktore musze porouszac na forum :D obiektywne spojrzenie na siebie to polowa sukcesu :D albo depresji :D