Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie ufam mężowi jak zyc z tym

Polecane posty

Gość gość

ukrywał przede mną długi kawalerskie, musieliśmy sobie dużo odmówić by je spłacić, zrobił to 2 krotnie suma ok 4 tys. teraz ciągle żyje w strachu ze znów wyjdą jego jakieś długi, najgorsze że płącił przez własną głupotę np za nieopłacone oc składki zamiast 900 zł zapłacił 1700 zł, nie zapłacił ostatniej raty kredytu zamiast 600 zł poszło 2000 zł. nie ufam mu przez to bo to ukrywał. nie wiem jak mamy razem życ a jestesmy dopiero poltora roku po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jest taki nie odpowiedzialny to ty zarządzaj finansami, ja jestem 16 lat po ślubie i zapewniam cię że jeszcze wiele przed wami, życi e nie bajka też to sobie wyobrażałam inaczej, wiesz za długi kawalerski się nierozwiedziesz, nikt nie jest idealny on ma taki problem a ty pewnie inny, porostu musicie się uzupełniać, skoro mąż kuleje w finansach a ty lepiej rozporządzasz i jesteś pod tym względem bardziej odpowiedzialna to w tej swerze ty przejmij pałeczkę będzie mniej kłopotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że mój facet ma prawie 40 tys. długu dowiedziałam się w 3 miesiącu ciąży. Dziś cieszę się że nie wyszłam za niego od razu za mąż na co nalegał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest jednorazowa wpadka, chyba że była taka sytuacja że nagle coś się zmieniło, choroba, wypadek i nie mógł zarabiać a pieniądze nagle potrzebne? Bo jeśli to było pożyczanie dla wygody to już same długi, nawet spłacane by mnie martwiły... Chyba jedynym wyjściem żebyś była pewna jest rozdzielność majątkowa. Mi raz wyskoczył taki dług z przeszłości, kara finansowa którą załapałam jak jeszcze smarkata byłam i odłożona, potem inne miejsce zamieszkania itp... ale powiedziałam mężowi od razu i wzięłam dodatkową robotę, wygrzebałam się z tego ekspresowo bo słowo daję że zapomniałam po latach, i dobrze że dziecka nie było... Ale nie pożyczamy pieniędzy, w ogóle i trafiłoby mnie jakby takie długi nagle wyszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×