Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ninaruta

Plastry antykoncepcyjne wady

Polecane posty

Zaczęłam stosować od niedawna plastry, jak na razie nie jestem z nich zadowolona, ale mam nadzieję że znajdzie się ktoś kto również miał taki problem i będzie mógł poradzić. Plaster przyklejam na pośladku, bo nie chcę aby był widoczny, niestety około piątego dnia użytkowania plaster się przesuwa. Tzn ta beżowa wierzchnia folia się przesuwa, tak ,że odkryty jest spód plastra. W efekcie z jednej strony mam tylko tą folię która w ogóle się nie trzyma skóry, bo nie ma na niej kleju, z drugiej strony nam klejącą się część plastra, która czepia mi się o ubrania. Plaster wygląda koszmarnie, jakby ktoś próbował go rozerwać. Nic przy nim nie robię, nawet nie próbowałam usuwać brudu tworzącego się wokół. Denerwuje mnie to, bo jeśli taka jest ich jakość, to równie dobrze mogę ich nie używać. Teraz przez cały czas się denerwuję, czy jeszcze tam jest i czy w ogóle działa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plaster najlepiej ma się na ramieniu.Jest widoczny ,ale dobrze się trzyma.Coraz więcej kobiet go nosi i nie należy się go wstydzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki, rozumiem, ale to jest jedna z lokalizacji podanych przez producenta plastrów, więc skoro mówi że można nosić na pośladku tzn że można, a ja się pytam co mogę zrobić, żeby plaster na nim się dobrze trzymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślicie o okolicach bikini? czy to dobre miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poslatki pracują silnie stąd odklejanie.Bikini to miejsce wymarzone tylko trzeba je na trwale wydepilować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za tą stronę, ale nadal nie rozumiem czemu plastry się rozwarstwiają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym to sama nie wiem czy plaster gdy się tak rozwarstwi to czy nadal mnie chroni, czy powinnam zmienić... ale to się za często zdarza, a poza tym nie stać mnie żeby ciągle doklejać nowy, i co ważniejsze chyba bym sobie rozlegulowała cały "cykl" jeżeli można tak to nazwać gdy stosuje się anty, bo ciągle miała bym inny dzień zmiany plastra. Po prostu nie chce mi się wierzyć że te plastry mogą być tak kiepskie jakościowo, a jeśli są to nie rozumiem czemu ich jeszcze nie wycofali. Gdybym mogła to bym stosowała tabletki, ale niestety stan zdrowia mi na to nie pozwala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj na ramieniu czy sie będą rozwarstwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tabsów tez nie mogłam i brałam 7 mies plastry idostałam zatoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×