czy planując ciążę myślałyście o tym w jakim miesiącu urodzi się dziecko

pierwszego nie planowałam, a drugiego chciałam strzelca, ale wyszła wodniczka - i tak nieźle:)

" to sa takie głupie zachcianki bo lato i wiosna najlepiej zalezy dla kogo kazdy ma inne zdanie i moze lato byc niechciane ze wzgledu na wysyp dzieciaków a po co ma byc tak jak kazdy jak mozna urodzic na sylwestra i miec w urodziny co roku fajerwerki lub w karnawale koniec lutego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" Co to za bełkot????

moj syn urodzil sie 30 stycznia I bylo swietnie Zaraz wiosna,a latem siedzial w wozeczku i podziwial wszystko ;)

oczywiście,że planowałam.obydwoje miało być na początek lutego.ale z pierwszym jakoś nie wychodziło i jak już się udało to cieszyłam sięże jest,ale super wyszło i tak bo urodziło się na zimę-listopad.z drugim zaś poszło za szybko o miesiąc i urodziło się w styczniu.czyli prawie tak jak planowałam.trzecie też bym chciała trafic w tym zimowym przedziale listopad-luty.choć luty najbardziej:-)