Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość barbara tee

Mąż i dzieci nie chcą mi pomóc

Polecane posty

Gość barbara tee

Mąż nie wyraził zgody bym sprowadziła rodziców do siebie Syn Drugi syn z żoną Oraz córka Oni również nie wyrazili zgody na to bym sprowadziła rodziców do naszego wspólnego rodzinnego domu. Dom jest duży. Bliźniak, w jednej 6pokojowej połowie mieszka syn z żoną oraz synem i córką, teraz urodzi im się 3 dziecko. W drugiej połowie również 6pokojowej mieszkam ja z mężem, syn oraz najmłodsza córka ze swoim synem. Synowa powiedziała mi że nie powinnam sprowadzać rodziców bo wiadomo ile ona i syn mogą mieć jeszcze dzieci. Co do swojego męża, to moi rodzice nigdy go nie lubili, poniżali go, wyzywali od roboli, nieudaczników i do tej pory by się z nim kłócili. Mąż jest po zawodówce po latach pracy dorobił się firm, domu w którym mieszkamy oraz jednego apartamentowca. Moi rodzice to starzy schorowani ludzie, matka się bardzo powolnie rusza, ciężko jej wykonać jakiekolwiek czynności samodzielnie a ojciec jeździ na wózku. Opiekę zapewnili jej - Siostra która ma wsparcie w swoim mężu i córce - Brat któremu pomaga żona, córka i syn A ja zostałam sama z tym wszystkim, odwiedzam rodziców jak tylko mogę. Mój brat i siostra dostali po połowie dom, rozmawiali ze mną kilka dni temu i poprosili mnie bym wzięła rodziców do siebie. Ja uległam i powiedziałam że załatwię to z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego Ty masz przejąć opiekę nad nimi ? Skoro Twoje rodzeństwo zostało obdarowane to może oni powinni ? Nie dziwię się Twojemu mężowi. Ma chłop charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na miejscu męża też bym się nie zgodził. U robola i nieudacznika schronienia i opieki szukać. Jak byś się upierała to w********il bym cię z domu. Sorki,ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle ludzi i jeszczed babke i dziadka na wszystkim na łeb sprowadzać chcesz. Widac juz dawno przestałas kochac męża skoro nie liczysz sie z jego uczuciami. jak ty bys sie czuła gdyby jego rodzice cie tak zawsze traktowali a on by chcial jeszcze zeby sie wprowadzili do was? Boże nie wierze ze takie osoby jak ty istnieją :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha dostali chate, TY NIC i jeszcze masz miec ich na garbie ZA NIC? żeby im sie dobrze żyło. Widac ze w rodzeństwie zawsze byłaś sługusem ktory dostaje resztki i sie jeszcze z tego cieszy. Nic dziwnego ze ich w domu nie chcą! tamci dostali chate to nie moga z rodzicami pomieszkac tylko odrazu pozbywać? haha współczuje ale na pewno nie tobie tylko mężowi i dzieciom ze mają taką matke i zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara tee
I co? mam zostawić rodziców samych sobie. Ja naprawdę widzę że rodzeństwo już nie wyrabia w opiece nad rodzicami. Poza tym dzieci rodzeństwa studiują a nasze dzieci co? Córka skończyła zawodówkę fryzjerską, syn zawodówkę na mechanika zawodowego, a najstarszy syn ukończył studia dziennikarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupie to prowo! postarajcie się lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barbaro ,ale jestes naiwna.....sorki ,ale ci odbilo,a dlaczego nie moga opiekowac sie waszymi rodzicami ci ,co dostali schede po nich.....oni piszesz ,ze nie wyrabiaja,a ty sama bys dala rade.Rodzenstwo niech sprzeda dom rodzicow i niech im wykupi miejsce w domu opieki takiej ekstra!Ja w zyciu bym po czyms takim jak traktowali twoi rodzice ziecia bym nawet nie zasugierowala takiej opieki....trzeba sobie zapracowac na szacunek ....a pozniej nawet na litosc.Ja mam 55 lat i nie wyobrazam sobie ,aby po czyms takim szukac schronienia u znienawidzonego ziecia.... !!!Rodzenstwo dostalo majatek,ktory na nich nie ciazyl to teraz niech nie ciaza rodzice!!Alez z ciebie "gl****a zona,matka i corka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto chyba na mozg ci padlo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko,ze sa tu dwie strony tego problemu. Pierwsza,ta uczuciowa,zwiazek z rodzicami.I w tym wypadku,nie byloby dla mnie "ale" gdybym chciala sie rodzicami zajac. Ale to,co piszesz tu,jakby podwaza takie rozwiazanie w twoim przypadku... "Co do swojego męża, to moi rodzice nigdy go nie lubili, poniżali go, wyzywali od roboli, nieudaczników i do tej pory by się z nim kłócili. Mąż jest po zawodówce po latach pracy dorobił się firm, domu w którym mieszkamy oraz jednego apartamentowca."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśniak
myślę że dla rodzeństwa zawsze byłaś frajerką. Chcą się pozbyć kłopotu? Do frajerki. A frajerka dalej jest frajerką. Upieraj się dalej a mąż wyj***e cię na zbity pysk. swoją drogą myślę że to prowo. Bo przecież chyba już takie dinozaury wygineły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Dziwne to forum.Same prowokacje! Czy tutaj nie ma normalnych osób????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśniak
ostatnio ułożona żona i matka, babcia 4 letniego wnuka, facet mający żonę i dziecko chwalili się że zakładają takie prowo,a potem się z tego ryją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×