Rodzice i mąż nie chcą mi pomóc

Mąż nie wyraził zgody bym sprowadziła rodziców do siebie Syn Drugi syn z żoną Oraz córka Oni również nie wyrazili zgody na to bym sprowadziła rodziców do naszego wspólnego rodzinnego domu. Dom jest duży. Bliźniak, w jednej 6pokojowej połowie mieszka syn z żoną oraz synem i córką, teraz urodzi im się 3 dziecko. W drugiej połowie również 6pokojowej mieszkam ja z mężem, syn oraz najmłodsza córka ze swoim synem. Synowa powiedziała mi że nie powinnam sprowadzać rodziców bo wiadomo ile ona i syn mogą mieć jeszcze dzieci. Co do swojego męża, to moi rodzice nigdy go nie lubili, poniżali go, wyzywali od roboli, nieudaczników i do tej pory by się z nim kłócili. Mąż jest po zawodówce po latach pracy dorobił się firm, domu w którym mieszkamy oraz jednego apartamentowca. Moi rodzice to starzy schorowani ludzie, matka się bardzo powolnie rusza, ciężko jej wykonać jakiekolwiek czynności samodzielnie a ojciec jeździ na wózku. Opiekę zapewnili im - Siostra która ma wsparcie w swoim mężu i córce - Brat któremu pomaga żona, córka i syn A ja zostałam sama z tym wszystkim, odwiedzam rodziców jak tylko mogę. Mój brat i siostra dostali po połowie dom, rozmawiali ze mną kilka dni temu i poprosili mnie bym wzięła rodziców do siebie. Ja uległam i powiedziałam że załatwię to z mężem.

W temacie miało być dzieci i mąż nie chcą mi pomóc, jestem roztrzęsiona tą sytuacją.

Jeżeli Twoi rodzice poniżali Twojego męża to dlaczego, ma on wyrazic teraz chęć mieszkania z nimi,doskonale go rozumiem, dwa jeżeli Twoje rodzeństwo dostało dom po Twoich rodzicach to dlaczego masz Ty się nimi zajmować, chyba maja gdzie mieszkać i również ma sie nimi kto zajmować (w ramach opieki dostali "zapłatę"). Poza tym takie decyzje podejmuje się z mężem, a nie samej.

skoro dom wybudował Twoj mąż i Ty bez pomocy ze strony Twoich rodziców, to nie powinnas podejmowac takiej decyzji wbrew jego woli. Jednak starymi rodzicami powinno zająć sie Twoje rodzenstwo, skoro przejeli majatek po rodzicach, Ty ze swojej strony powinnas jak najwiecej pomagac, odwiedzac, spedzac czas, ewentualnie pomagac finansowo jesli Cie stac i jesli rodzice potrzebuja. Ale przemysl tez postawe swoich dzieci - trochę to niemile tak mowic o dziadkach...

Prowo i to wklejane wiele razy :O

hahhaa dom sobie podzielili miedzy siebie, rodzicow wykopali do Ciebie? :D niezla historyjka.

Jak nikt nie chce sie nimi zajmowac to powinniscie zlozyc sie na calodobowa opieke dla rodzicow

Dnia 10.09.2013 o 09:39, Gość gość napisał:

Jak nikt nie chce sie nimi zajmowac to powinniscie zlozyc sie na calodobowa opieke dla rodzicow

Temat stary, ale kurde jakie składanie się, rodzeństwo dostało dom to niech się opiekuje nimi. 

Moją w przyszłości rodzina też będzie chciała tak wykiwać, ale ja nie mam zamiaru nikogo brać i się nim opiekować skoro reszta rodzeństwa jest najlepsza na świecie i dostanie majątek do podziału a żona nie dostanie nic bo jest niedobry hahahaba