Pracuję i nic z tego nie mam

to sa jednak twoi rodzice , rodzicow sie nie wybiera , pamietaj tez o tym ze wychowywali cie , wyksztalcili, dali dach nad glowa, jednak w tej sytuacji mozesz powiedziec ze splacisz czesc ich dlugow a reszte niech oni splacaja jejku moi rodzice w zyciu by czegos takiego dziecku nie zrobili, mama mi kiedys powiedziala - to sa twoje ciezko zarobione pieniadze i nie moge przyjac, jednak i tak jej wepchnelam :) mysl tez chlopaku o sobie - powodzenia

jezuuu jakaś masakra, twoi rodzice są chorzy psychicznie, przeciez oni nawet emerytury nie będą mieć bo trzeba mieć ileś tam lat pracy, nie wiem dokładnie ile, ale facet chyba 30, kobieta 25, uciekaj od nich zagranice jak najdalej, oni zostaną bezdomnymi ale to bedzie ich wina, nie wiem jak mając 50 lat mozna być tak glupim i nieodpowiedzialnym. A po ich śmierci te dlugi spadną na ciebie, wiec uciekaj jak najdalej :/ Oni najwyzej wyląduja na ulicy, albo dadzą im jakis lokal socjalny, nie wiem ale chyba tak źle nie bedzie, jakos tylu ludzi bezdomnych i zyją.

ciekawe co postanowil autor postu ?