Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

oddanie psa dylemat moralny

Polecane posty

Gość gość

Suczka ma 7 miesiecy jest u nas od 3,5. taka przylepa ciagle by chciala byc na recach noszona albo na kolanach siedziec. Nawet do lazienki trzeba ja wpuscic bo skumle pod drzwiami. Do tej pory ja sie nia zajmowalam. Jestem w ciazy leze na zmiane jak nie szpital to w domu wstaje jedynie do lazienki. Maz w praxy suczka w domu zalatwi.sie ja sprzatnac tego nie moge. Maz wraca to sprzata. Pytalismy sasiadow czy ktos nie chcialby dorobic pare zl i wychodzic z nia na spacer to wszyscy albo pracuja, ci co siedza w domu nie chca a dzieciaki maja gdzies. Proponowalismy 160 zl na miesiac. Za 2 wyjscia dziennie od poniedzialku do piatku miedzy godz 7 a 12/13. Suczka sie w domu meczy mi zal ja oddac z rodziny nikt zajac sie tez nie chce/nie moze.co tu robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedny psiaczek. Daj ogłoszenie na internecie może? Szczeniaka może ktoś jeszcze przygarnie... gorzej z większym psem - nikt nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chetni na przygarniecie suczki by sie znalezli bo to york, tylko ze obawiam sie ze my ja oddamy a ktos zrobi z niej maszynke do szczeniat, albo bedzie ja zle traktowal. Kurcze ona jest taka pieszczocha jak male dziecko boje sie ze stanie sie zabawka dla dzieci albo do pseudo hodowli trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że nie jesteś z mojej, niewielkiej mieściny na Mazurach - zajęłabym się Twoim psiakiem bezpłatnie, po to, aby mieć zajęcie, jestem emerytką, nieźle sytuowaną, ale potrzebuję bodźca, aby zacząć dzień od rozruchu, potem już jakoś wpadam w tryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to zabrzmi śmieszne... ale może da się takiego małego psiaka nauczyć załatwiania do kuwety? a w którym miesiącu jesteś? może za tydzień, miesiąc nie będziesz musiała leżeć i będziesz mogła z psem wyjśc chociaż na chwilę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To możliwe żeby psa, zwłaszcza tak małego, nauczyć załatwiać się w wyznaczone miejsce. Moja znajoma ma takiego psiaka i z nim wychodzi sporadycznie, a pies załatwia się w łazience właśnie, tylko że nie do kuwety a na takie podkłady nieprzemakalne. Może popytaj wśród młodzieży uczącej się, oni zawsze chętnie zarobią parę groszy, tylko najlepiej kogoś znajomego, nie jakiegoś oszołoma, który przywiąże psa na pół godziny przy drzewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jak nauczyć na podkład zeby suczka się załatwiała? jestem w 12 tygodniu ciąży. pytaliśmy sąsiadów czy by ich dzieci nie chciały dorobić parę groszy do kieszonkowego, albo kilku emerytów ale nikt nie chce, nie wiem może za mało 160 zł to dla nich, fakt ze to byłaby praca na jakiś czas tylko. suczka od małego była uczona żeby wołać na dwór potrzeb tak nauczył ją już hodowca, teraz też woła ja z nią wyjść nie mogę i załatwia się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzesz leki na podtrzymanie ciąży? Powinno się wkrótce poprawić. Mieszkasz w domu czy mieszkaniu? Na którym piętrze? Dużo masz schodów? Może chociaż przed sam dom możesz z nią wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojęcia jak ją teraz nauczyć, a w zasadzie oduczyć i też nie wiadomo czy ma to sens, bo jak już urodzisz, to będziesz znów musiała uczyć ją załatwiania się na dworzu. Ale możecie poćwiczyć, jak mąż będzie w domu np. w weekend. A nie macie kogoś z rodziny blisko lub dobrych znajomych, którzy by Wam pomogli, przecież to nie na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w mieszkaniu w bloku na 2 piętrze, leki biorę cały zestaw, wstaję jedynie do łazienki, jak więcej chcę wstać to bardziej boli brzuch i mam brudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzina albo nie chce albo nie może bo pracują, znajomi wszyscy pracują, dlatego wymyslilismy ze damy komus dorobic z sąsiadów ale nikt nie chce. przeciez nie wymagamy wiele suczce wystarczy 20/30 min spacerku w sumie to ktoś by jej poświęcił góra godzinę dziennie 30 min rano koło 7/8 i 30 min koło 12/13 potem wraca mąż i ona by wytrzymała ale nikt nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie ogłoszenie i niech mąż rozklei je na klatce i drzwiach sąsiednich budynków, na pewno się ktoś, kto lubi psy się zgłosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz skad mnuej wiecej jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z warmińsko-mazurskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo przyuważ który sąsiad ma psa i jego zapytać, czy przy okazji nie będzie zabierał też waszego. Na bank ktoś się zgodzi, bo i tak i tak musi wychodzić ze swoim na spacer, a dodatkowa kasa piechotą nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×