Eh popieściłbym kropka kropka kropka

Gorseciarka - a takie wulgarne słowa na Ciebie działają? :D Bo może powinienem iść na całość...

Troszkę inne działają:P

A jakie? Bardziej delikatne i subtelne określenia? ;)

Ja bym jednak ich nie nazwała subtelnymi i delikatnymi ;)

Ciągle mnie na gościa wrzuca:D To wyżej to ja;)

To nawet lepiej ;)

Lepiej,że mnie na gościa wrzuca?:P

Ty wiesz, a ja rozumiem ;)

Bystrzak;)

No i teraz problem natury poznawczej - czy jak poproszę o przykłady to a) zrozumiem, jakie słowo kryje się pod kropkami? b) nie spowoduję kolejnej ingerencji namiętnego cenzora w temat? Swoją drogą - czy automat nie liczy takich "wulgarnych" słów i nie wyrzuca tematu automatycznie po przekroczeniu określonej liczby kropek? Np. 100 kropek i won (gorseciarka, gdybym ja był tym gościem, to wolałbym, aby Cię na mnie wrzucało :) )

No ba :>

Hehehe podam jeden przykład Suka:P Mile widziany wtedy klaps w tyłek Coś czuję,że teraz temat pójdzie do kasacji:P ( byle nie wrzuciło Cię na mnie na r***liwym skrzyżowaniu) :D

A to już nie można takich odzwierzęcych określeń używać? Jak napiszę "Kotku" czy "Żabko", uznają, że to pedofilski temat? Mniam - jakie dobre słowo, jaki dobry gest. To już chyba i ja rozumiem, i powiem tyle - przyklepuje takie podejście obiema rękami :D

Nie klepnąć kobiety w tyłek, to jak nie wypić piwa do golonki! A za żabki i kotki tez kasują, zoofilia...

Nie jestem taką grzeczną kobietką,jakby się wydawało:P A w łóżku to jestem bardzo niegrzeczną:D

To ja w takim razie jestem bardzo grzeczny, bo wolę "suczka" niż "suka" ;) Suka mi się źle kojarzy ;p Ale "zerżnę, Cię tak, że nie bedziesz mogła złączyć nóg jest OK ;)

Teraz mnie na tego goscia wrzuciło...

etamm - popieram, uważam wręcz, że nie dać klapsa kobiecie to jakby nie docenić jej urody i osobowości. No i - przede wszystkim - nie dać się skusić :) Gorseciarka, i bardzo dobrze - po co komu grzeczne kobiety w łóżku?

:D suczka to z kolei mi się źle kojarzy ;) Suka to takie mrrrr twarde słowo :D To chyba jednak kwestia gustu i upodobań.Są mężczyźni,którzy lubią takie grzeczne kobiety w łóżku ;)Ja się do takich nie zaliczam No chyba,że akurat mam ochotę być ułożoną i grzeczną:)Zdarza mi się

Ja bym rozdzielił - czym innym jest kobieta grzeczna w łóżku, a czym innym ułożona czy posłuszna :) A poza tym dodam - że jeśli idzie o ułożenie i posłuszeństwo, to fajnie jest gonić króliczka, niekoniecznie trzeba go łapać :D

Ja ogólnie nie lubię zbyt dużo gadać w łóżku, wolę zdecydowanie działać :) Zamiast mówić "suko" wolał bym związać kobiecie ręce krawatem i rzucić na łózko ;)

podobno popieściłbyś mnie?

Nawet trzy.

Przepraszam, ale chyba widać wyraźnie: Popieściłbym kropka kropka kropka, nie zaś pojedynczego Kropka :) Etamm, jedno nie wyklucza drugiego, które z kolei nie wyklucza trzeciego.

:(:O

Muszę pamiętać, aby następnym razem napisać "kropkę kropkę kropkę". Będę mógł chętnych odsyłać na operację zmiany płaci (byle nie w tym samym szpitalu, w którym zrobiła to posłanka G., bo niczego nie ujęli z jej męskiej urody)

No nie wyklacza. Ale gorseciara sobie poszła to ja spadam, bo zostało nas dwóch i bezpciowy Kropek... ;)

Wybaczcie...obowiązki ;)

:) Ja tam nie narzekam, etamm sobie poszedł, więc sam pozostałem na placu... r***liwym :D

Czytacie w moich myślach...? Wiązanie rąk,rzucanie na łóżko:P Dorzucę jeszcze męską dłoń wplecioną we włosy,która delikatnie zmusza do uklęknięcia:P:P