Mam 157 i nikt nigdy mnie nie bedzie chcial

:-( tak sie chciałam pożalić, a co, nie wolno?

Następna walnięta. Ja mam 158 i mam cudownego narzeczonego, wyższego ode mnie o 25cm. Twój problem tkwi w Twojej głowie, a nie we wzroście.

A ciasną masz cipke. Jestem wysoki ale fiuta mam 16cm więc pożądana by była ciasna. Jeżeli jesteś choć trochę ładna z twarzy i nie masz z*****ego charakteru to znajdziesz kogos na poziomie.

Ale powiedz mi że nigdy się nie nasłuchałaś że "niskie są aseksualne" że z nimi się wygląda jak z dzieckiem i że kobieta się zaczyna od 170 i co to to ma być ech...:-(

na poziomie...pytanie na jakim poziomie :-P bo na swoim bym nie chciała. do tego dochodzi jeszcze to że KOSZMARNIE mi się nie podobają niscy mężczyźni. nie czuję się przy nich kobieco :-/ a szkoda, bo tylko takich mogę mieć

Ja mam 156 i zawsze miałam powodzenie. Mój facet ma 188 i nie pogardzilabym wyższym.

no wyższym ja też bym nie pogardziła ale on mną tak :-P żałosne

Z tym, że "niskie są aseksualne" spotkałam się dopiero na tym forum. Nikt mi nigdy nie powiedział, że czuje się ze mną jak z dzieckiem. Szukasz problemu tam gdzie go nie ma.

kiedyś się odważyłam powiedzieć że mi się podoba facet 190plus i usłyszałam "nie masz u niego szans". a z tym że na tym forum to fakt

Ja tam nigdy nie miałam niskiego faceta ;] jakoś nie przeszkadzał im mój wzrost.

Ja mam 179 cm i nie pogardziłbym taka drobną

to mogę się tylko cieszyć i mieć nadzieję :-) a masz duuuuży biust? to takie typowe, wysoki facet i mała biuściasta

Mam mały biust, jeśli mnie pytasz ;] nie jestem płaska, ale nie jestem biuściasta ;]

Ja mam 175 i też nikt nigdy mnie nie będzie chciał :o

ja lubie takie male kobietki. jesli masz ciasna cipke bo ja mam tylko 14 cm to mozemy sie poznac.

wszyscy mysla ze niska kobieta ma mała vagine i nie pomiesci wiecej niz 15 cm

No i możesz bez oporów założyć 20 cm szpile, jak ci przyjdzie kaprys :)

jak się popieści to się wszystko zmieści, a poza tym yyy chyba lepiej ciasno niż luzy...mężczyźni na kafe nie przestają mnie zadziwiać

175 jako facet? hmmm...to źle

jak się popieści to się wszystko zmieści, 25 cm też ?

o czym w ogóle mówimy, niskie kobiety nie mają jakiś mikrowagin jak sobie wyobrażacie :-P a czy są bardziej ciasne nie wiem, to faceci powinni wiedzieć

przyjmiesz 20 cm .? Tak czy nie ?

Ja uważam,że takie niskie kobietki są urocze, pod warunkiem,że mają filigranową budowę,bo niestety jak taka utyje to wygląda komicznie.

ale to jest śmieszne pytanie, a co, któraś ci powiedziała "nie, dziękuję" jak zobaczyła? da się w ogóle "nie przyjąć"? wtf :-P

myślałam, że jesteś facetem, bo rzeczywiście facet z takim wzrostem ma przerąbane, ale baba?! tak owszem- jesteś kurd*plem, ale co z tego? eva longoria ma identyczny wzrost.. wniosek- jesteś albo brzydka albo odstręczasz charakterem, a niskiego wzrostu używasz jako "zasłony dymnej" i usprawiedliwienia dla swojego nieudacznictwa na polu związków.

musi boleć

mam 160 cm, mój chłopak ma ponad 180 cm, mój wzrost mi nie przeszkadza, czuje się kobieco. pozdrawiam :)

uczucia sie licza, zaufanie, milosc a nie jakis tam wzrost i wielkosc penisa. Dorosnijcie w koncu dzieciaki.

niestety ale nie jestem brzydka ani gruba i mam ładne wymiary. i właśnie TO JEST NAJGORSZE. że nie mogę w pełni wykorzystać moich atutów bo w ogóle nikt mnie nie zauważa jak stanie taka 170, chociaż może z mniejszym biustem. wzrost jest niestety priorytetem ;-(

ooo, że uczucia się liczą buhaha, i co, może jeszcze inteligencja ;-) czy ktoś powiedział kiedyś "stary, ale inteligentną laskę ostatnio poznałem"