zostawiłam go a teraz załuje

najgorsze, że robię mu na złość, bo chcę aby zwrócił na mnie uwagę. A ma to inny skutek. Jak zwrócić jego uwagę. Olewanie i inny facet przynosi mizerny rezultat. Nie mam odwagi się do niego odezwać. To facet powinnien zawalczyć, a on sie poddał.

Dlaczego ma walczyc? Zostawilas go wiec o co kaman?

nie żałuj go, skoro mu nie zależy .. Jak mężczyzna chce to potrafi góry przenosić ...

to nie zaluj...jest takie powiedzenie jesli kochasz - pusc wolno jak wroci - jest twoje jak nie wroci - nigdy twoje nie bylo nie jest glupie

nie jesteś pępkiem świata, zrozum to. Zostawiłaś to teraz żałuj.

ja pierdziele, ale te baby są głupie! Koleś widząc że kręcisz z innym po prostu uważa że masz go głęboko w doopie! proste? na hooj takie podchody z tymi innymi facetami? boże jakie te baby są poyebane nakręcą, namotają a potem płacz ze facet je olał! nosz koorva!

A nie no jasne ona go zostawiła a on powinien za nia lazic na kolanach? Ludzie przeczytajcie czasem te gówna które piszecie i p*****lnijcie sie w łeb

dokładnie! olewanie! robienie na złość! inny facet! Wiesz jak on to odebrał, dokładnie tak jak ktoś wyzej mówi: ŻE MASZ GO W DOOPIE! A on widząc że EWIDENTNIE go nie chcesz po prostu odpuścił, co miał latac za tobą i się narzucać? skąd on ma znać twoje intencje i cel tych głupich podchodów? a gdybyś go faktycznie nie chciała, a on dalej latałby za Tobą? potem byłby płacz że cie prześladuje i sie narzuca! popiierrdolone są te baby, wszystko komplikujecie

A czemu go zostawilas?

Boshe ja bym się nie zastanawiała czy wart czy nie wart .. Tego kwiatu jest pół światu .Jak nie ten to nastĘpny. MoŻna przebierać wybierać do woli ;D A , po drugie dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi bo tylko pogorszy rany w sercU i chwile , które były szczęśliwe .Nie ma sensu wracać do tego co byŁo lecz żyć tym co jest i szukać nowego faceta a, nie użalać się ;D

skoro go zostawila widocznie cos zmajstrowal, to i owszem powinien sie starac gdyby mu oczywiscie zalezalo, ale jesli onaza innym tez lata to bez sensu..

rozumiem. Tylko, że on jest bardzo przystojny, inteligentny, dobrze wychowany, bogaty. Ja również nie jestem ułomna. Robiłam mu na złość by był o mnie zazdrosny. Denerwowało mnie to że jest pewny siebie i ma powodzenie u innych kobiet.

To Ty go zostawiłaś,więc tym samym dałaś facetowi do zrozumienia,że temat zamknięty.On nie jest głupi i dla niego koniec to koniec.Ma Cię w nosie bo sama tego chciałaś.Teraz sobie odpuść bo trzeba było myśleć wcześniej.Nie znoszę bab takich jak Ty co myślą,że facet będzie błagał na kolanach aby mógł do niej wrócić bo go pogoniła...Przecież sama chciałaś rozstania to teraz nie jęcz

głupia sprawa. Tęsknię za nim. Dostaję rumieńców, jak go widzę. On chyba też tęskni. Problem w tym, że jak go spotykam to głupio się zachowuje. Powiedział mi, że chciałby się ze mną przyjaźnić. Odpowiedziałam mu, że nie ma to sensu. No i tego czasu się nie odzywa.

wyluzuj,nie czepiaj chlopaka , wszystko moze sie samo ulozy..