Zwiazek na odleglosc

Witam, Chciałabym się poradzić i posłuchać obiektywnej opinii na temat związku na odległość. Otóż ja i mój chłopak jesteśmy ze sobą od początku liceum, to była miłość przysłowiowo od pierwszego wejrzenia. Przez trzy lata, dzień w dzień siedzieliśmy w jednej ławce i spędzaliśmy każdy praktycznie dzień wspólnie,i nie znudziliśmy się sobą mimo wielu kłótni i przykrych słów nadal się kochaliśmy i byliśmy razem. Jednak teraz nadszedł czas studiów i to mój dylemat. Mój mężczyzna wybiera się do szkoły 800 km od naszej miejscowości, natomiast ja dostałam się na studia do szkoły położonej o 500 km od naszego miasta, Na wakacjach tego roku postanowiliśmy wspólnie zerwać, mimo niechęci i może trochę z obawy bo nie wiedzieliśmy jak to ma wyglądać. ale nadal sie spotykalismy gadalismy i w ogole. Jednak on już musiał na początku wrzesnia wyjechac do swojej szkoły a ja uswiadomilam sobie ze nie chce go stracic za bardzo go kocham, on tak samo. Chciałabym sie zapytać co wy o tym sądzicie czy taki zwiazek na odległosc 300 km przetrwa? On obawia się ze nie wytrzyma bez seksu. ja tez sie tego boje, ale sa inne mozliwosci w koncu mamy XXI wiek. Proszę pomóżcie, bo naprawde nie chce go na sile do siebie ciagnac, nie chce zeby stracil zycie studenckie przeze mnie.

pewnie że wytrzyma.. mój chłopak wyjeżdżał rok do niemiec, widywaliśmy się co 3 miesiące teraz wrócił na stałe i jesteśmy dalej razem i nic się nie zmieniło.

gówniarz 18 lat bez seksu nie wytrzyma...padlam, jak sie zaczynaja pieprzyc mając 16 lat to potem bez pie r d o lenia juz wytrzymac nie mogą, żenada

19 lat ma i nie chodzi o seks z innymi panienkami tylko ze mną, ze wytrzyma bez robienia tego ze mną

ze nie wytrzyma*