Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Slavery

Musze się do tego przyznać

Polecane posty

Dobra, muszę się do tego przyznać, Chyba jestem zdesperowany. W sumie jestem z***bistym facetem, zarabiam konkretne pieniadze, mam swietne cialo, trenuje kilka lat na silowni, fitnes, plywanie i inne takie, znam sie swietnie na diecie. Poza tym jestem inteligentny, wyzsze wyksztalcenie i tego typu p*****ly ;P Czasem nawet potrafie rozsmieszyc :D Ale jestem zdesperowany! Teraz przeprowadzilem sie do Londynu i jestem tu od 2 miesiecy. W polsce mialem kolezanki wiec bylo w porzadku, a tutaj nikogo nie znam. Juz mnie powoli to denerwuje. Przestalem sie nawet onanizowac, zeby miec wieksza motywacje poznawac dziewczyny, ale jak siedzie w pracy 8h, pozniej mam inne zajecia, to nie mam kiedy, ani nie mam z kim wyjsc nawet na impreze. Kolezanki, poradzcie co mam robic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
no to ja jestem w podobnej sytuacji... siedze w Dublinie, rozwiodlam sie niecaly miesiac temu i jestem sama jak palec... wiec moze faktycznie ktos cos poradzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaki problem
spotkajcie sie i problem rozwiazany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w klubie :) Dodam jeszcze, ze nie rejestruje sie na portalach randkowych bo to strata czasu, takze realne rady mile widziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
troszku daleko z Londynu do Dublina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
Slavery... dokladnie to zrobilam... sram na portale rankowe... po raz kolejny sie okazalo ze przyciagam doopkow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"troszku":o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Portale randkowe to zupelnie inna historia, jak sobie profil uzupelnisz na 100% i spedzisz przy tym milion h na tworzenie profilu, to pewnie cos z tego wyjdzie, ale po co to komu ? Wole spedzic czas poznawac ludzi w realnych warunkach, tylko dajcie jakies rady. Gdzie poznac ludzi ? jak, gdzie kiedy o ktorej ? ;P I wezcie pod uwage ze jestem tu sam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
spotykalam sie z gosciem ktorego poznalam na portalu randkowym... wymiotlo mnie... a teraz on potrzebuje "breaka".... koorwa... nie wiem gdzie wychodzic ze by spotykac facetow... na imprezy nie chodze wiec gdzie znalezc faceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak jestes taki och i ach to you must thinking a nie zadawać głupie pytania:-P Czego chcesz się dowiedzieć gdzie znaleźć dziewczynę? My nie mieszkamy w Londynie nie wiemy gdzie są kluby,dyskoteki,kawiarnie a często tam można spotkać dziewczyny;-) Swoją źonę poznałem na cmentarzu,każde miejsce jest dobre. Także odejdź od klawy i na miasto w końcu z ponad 8 mln ludzi musi się znaleźć ktoś dla Ciebie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak latwo powiedziec, trudniej zrobic, trzeba miec dobre nastawienie, a ja zaczynam byc zdesperowany, przeczytal pierwszy post ?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no kurde człowiek z opisu zawsze ma dobre nastawienie, nie ma załamek. Rozumiem,że nie masz z kim iść ale jak pójdziesz to już towarzystwo znajdziesz, tu zagadasz,tam cos dodasz,gdzies pomacasz i jest:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam,że laska wyżej ma podobny problem... wiecie smęcenie przez internet jeszcze nie sprawiło,żeby z monitora wyskoczył gwiazdor czy gwiazda:-D Trzeba się ruszyć zacząć gdzieś chodzić żeby spotykać ludzi inaczej się nie da;-) A Pan ich ach na tych siłkach fitnesach i innych nie ma ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory,że tak piszę ale ładnych parę lat temu też to miałem ale zmotywowałem się i zacząłem poznawać ludzi, więcej i więcej i ciągle i więcej, wśród tych tłumów było kilka lasek;-) Zasada jest prosta im więcej poznajesz tym większa szansa na spotkanie tego kogo szukacie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie jestem Pan ach och, tylko znam swoja wartosc, proste, tylko mnie deprecha bierze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
z mojej klawiatury wyskoczyl ksiaze... tyle ze okazalo sie ze musi odpoczac... ja peeerdole... czy ja jestem magnesem dla d*pkow czy wszyscy faceci maja jakies korby???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra Panie och ach żartuje przecież:-D Ale jak znasz wartość to przecież nie masz obaw podbić do obcej babki i zagadać nie?:-P Ty od księcia:-D nie załamuj ten był wybrakowany, przybędzie następny. Ale na zdrowy rozum wiesz, w necie szukają Ci co zostali albo są nieudani, ewentualnie żonaci ale Ci to romansy w głowach mają:-P Będzie trudno ale nie nie możliwe;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
doskonale to wiem... jesli gosc ma 38 lat,nigdy nie byl zonaty i nie zamierza poki co zakladac rodziny... jest wybrakowany... tyle ze to nie zmienia tego ze sie zakochalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to grubo, i teraz ciężko co? Akurat to też znam też się zakochałem w dziewczynie poznanej przez internet. Tylko,że nadal Ją mam na szczęście;-) Ale wiesz jaka jest rada na klina nie?...Klin kolejny jakoś "zabije" pamięc po tym pierwszym. Chyba o ten Londyn musisz zahaczyć:-D Pan nie och ach chętnie by Cie poznał...życie nie takie historie zna;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbaczamy z tematu, mielismy rozmawiac o tym gdzie wyjsc, co zrobic, zeby ludzi poznac? Moze jakies ciekawe strategie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie zbaczamy sfatam Was daj się wykazać noooo:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mistrzu wg mnie strategia jest jedna, Zagadywać te które odpowiadają Twojemu gustowi (ale to brzmi:-D) na ulicy,w sklepie,na poczcie, wszędzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
slavery... no to wpadaj do dublina jak nas juz tak swataja :) ... no i masz ci los... wiesniak sie odezwal!!!! koorwa!!!! nienawidze go i kocham za razem.... peeerdole nie odpisuje... niech sie pomeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to dla Was funciaki i euracze na konta wpadają to i samolotem jak taksówką, nie to co LOT;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh ja nie szef ale tymczasowo mogę Wam poszefować bo widzę,że się gubicie i jeszcze złe decyzje podejmiecie a potem będe miał Was na sumienu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slavery to jest PlinkiPlonka PinkiPlonka to Slavery a teraz buziole:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
peeerdole to zyebane euro i tych zyebanych iroli.... chcialabym moc wrocic do kraju i zyc jak czlowiek bez tych baranow obok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
nie jeste, slavery :) ale milo by sie bylo spotkac... powiem ci ze zycie za granica strasznie dobija czasami... zwlaszcza w takiej sytuacji jak moja.... bez rodziny, bez faceta z kuzynem exmeza w jednym mieszkaniu ktoremu sie wydaje ze mozemy byc razem... powiem ci koopa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×