Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agi30

On dopiero co rozastał się z dziewczyną

Polecane posty

Gość Agi30
On o to walczył, ale niby stwierdził, że już koniec ze to już jest zamknięty rozdział w jego życiu. Teraz razem spedziliśmy weekend i on mówił nawet do swoich znajomych, że to był cudowny weekend, a jak już się rozstaliśmy to pisał sms ze myśli o mnie i dzwonił, że po tym wszystkim spać nie może, bo pierwszy raz się całowaliśmy, a on mówił, że chciał już to zrobić na tych wakacjach gdzie się poznaliśmy, ale wtedy miał dziweczynę i on tak nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jaaa
Ciężko jest zamknąć takie etapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze taz podnoszę temat, bo może dziś się ktoś wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On o to walczył, ale niby stwierdził, że już koniec ze to już jest zamknięty rozdział w jego życiu. Teraz razem spedziliśmy weekend i on mówił nawet do swoich znajomych, że to był cudowny weekend, a jak już się rozstaliśmy to pisał sms ze myśli o mnie i dzwonił, że po tym wszystkim spać nie może, bo pierwszy raz się całowaliśmy, a on mówił, że chciał już to zrobić na tych wakacjach gdzie się poznaliśmy, ale wtedy miał dziweczynę i on tak nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie567
Autorko :) Czytając Twoją sytuację czuje się jakbym czytała swoją :P Jak okazuje się takich historii jest na pęczki. W skrócie to... Poznałam na początku roku faceta, który podobał mi się pod każdym względem. Naprawdę. Od początku świetnie się dogadywaliśmy... no po prostu wszystko cudownie i to chyba aż za bardzo. Jednak przez bardzo, bardzo długi czas trzymałam Go na dystans, za żadne skarby nie chciałam się w to pakować mimo tego jak bardzo do siebie pasowaliśmy i podobaliśmy się sobie. A to dlatego, że od początku wiedziałam o Jego rozstaniu z dziewczyną. Rzuciła Go po 3,5 roku bycia razem. Po prostu ot tak... przestała Go kochać i bardzo szybko znalazła sobie innego faceta z którym będzie się zaręczać. Ciężko było mu się z tym pogodzić, bo wiązał z Nią już poważniejsze plany, a mianowicie zaręczyny. Co prawda zaczęliśmy się spotykać po pół roku od ich rozstania. No, ale mimo to obawiałam się w to wejść. Nie byłam pewna tego czy on jest gotowy na nowy związek. Nie chciałam cierpieć i nie chciałam być klinem. Jednak tak długo i tak bardzo się właśnie starał i zabiegał o mnie jak ten Twój, że w końcu pękłam i postanowiłam zaryzykować. Nie zdając sobie potem sprawy z tego jaki błąd popełniam. Widziałam, że mu zależy i jak bardzo się z tego cieszył, że dałam nam w końcu szanse. Przez pierwsze dwa miesiące było niemal idealnie. A ja zaczęłam się rzecz jasna coraz bardziej angażować. A on... coraz bardziej odsuwać. Jak się oczywiście okazało nadal ją kocha mimo tego, że nie chce i wyzywa ją od najgorszych. Mówił, że nic już do Niej nie czuje, że to zamknięty rozdział bla bla bla... I wierze mu, że pewnie tak myślał, a raczej chciał myśleć. Mimo wszystko czułam, że od początku był ze mną szczery. Nie kręcił, nie bajerował, bardzo chciał zapomnieć, ale czym bardziej chciał wydaje mi się że przynosiło to odwrotny skutek. Ona już jest w szczęśliwym związku, nawet jej się śni do Niego wracać, a on dalej nie poukładał sobie wszystkiego. A ja tylko potem cierpiałam, bo niestety zdążyłam już coś do Niego poczuć. Już jest dużo lepiej, ale nie sądziłam, że tak to się na mnie odbije. Dlatego zastanów się nad tym Autorko czy chcesz się w to pakować. Nie mówię Ci, abyś dała sobie spokój, bo to tylko od Ciebie zależy co zrobisz. Jednak takie sytuacje prawie, że zawsze kończą się tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghfhgjhgj
od takich z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaogosia
tylu fajnych facetow a ciagnie do tych beznadziejnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
ale własnie nie ciągnie do tych najgorszych bo on serio jest cudowny pod wieloma względami, troszkę już go znam i nie kłamie, szanuje ludzi itd. serio cudowny spokojny ułożony facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
Ja jestem z facetem którego poznałam 4 miesiace bo jego rozstaniu z narzeczona byli razem 5 lat,i to samo mi powtraza co autorce,mówi ze bardzo mnie kocha że z tamtą to juz przeszłość ze był nia tylko zauroczony ale był z nia z przyzwyczajenia,ale ja i tak mam czasami schizy na jej punkcie bo jej sie oświadczył a ze mna chce miec dziecko ale ślub i oświadczyny to w przyszłości jak on to mówi.sa dni ze mam wątpliwości bardzo go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz ale ten twój odczekał chociaż 4 miesiące, a mój 2 tygodnie. Masakra. Czuję, że zaczyna mi zależeć ale boję się, że mnie zrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
bo dopiero poznalismy sie 4 miesiace po jego rozstaniu,jesteśmy juz razem prawie rok a jego byłą nie daje nam spokoju,wkurza mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
No widzisz ale ten twój odczekał chociaż 4 miesiące, a mój 2 tygodnie. Masakra. Czuję, że zaczyna mi zależeć ale boję się, że mnie zrani. A ile jesteś z nim już???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
w grudniu bedzie rok,mieszkamy razem,a ta jego była lafirynda nas nachodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
Natalcia ale jak ona nie daje mu spokoju, a on nie reaguje to nie masz się czym martwić, jak by chciał to by wrócił. A to ona jego zostawiała czy on ją??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
w grudniu bedzie rok,mieszkamy razem,a ta jego była lafirynda nas nachodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
w grudniu bedzie rok,mieszkamy razem,a ta jego była lafirynda nas nachodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
z tego co wiem to on,strasznie sie pokłocili i zerwał z nia,pamietam jak pierwszy raz do niego przyjechałam to ona była tak bezszczelna ze przyszła mnie ogladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
Navi28 Co znasz opowiedz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
Natalcia uważam, że nie masz podstaw do obaw. Myślę, że jemu już na niej nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
może i tak,ale mnie to strasznie wkurza jak sie kreci koło nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
sory ze tak o sobie ale musze sie wygadac bo coś mnie strzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
A nie przeszkadza mi to. I tak twierdze, że masz lepszą sytuację niż ja. Ale w sumie twój post jest zaprzeczeniem tego, że bedę przez niego płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
A co do twojej sytuacj to ja bym zaryzykowała,pozniej możesz załowac że nie spróbowałąś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
a jeżeli cię skrzywdzi to jak to mówią czas leczy rany,a mówią że to kobieta jest skąplikowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serio? Chcesz się spotykać z facetem który dopiero zakończył długi związek i niby tak bardzo walczył o ten związek? Wg mnie będziesz dla niego klinem albo z facetem po prostu jest coś nie tak skoro bez problemu może od razu po powstaniu spotykać się z kolejna laską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
Ja bym może nie ryzykowała, ale to on zabiega, ja nie robię nic, bo właśnie się boję. A on już w sumie zaczął do mnie podkręcać na tych wakacjach co się poznaliśmy, a wtedy jeszcze z nią był, wiec może już tam mu się spodobałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia23
ja tez jestem z facetem po długoletnim zwiazku i jeszcze krzywda mi sie nie stała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym ja dopiero co zakończył długi związek w którym mocno kochałbym swoją kobietę nie nie wyobrażam sobie bym od razu o tym zapomniał i lgnął do kolejnej. Co, moje uczucie do eks nagle by wygasło? Swoje trzeba odreagować i jeśli się mocno kochało, walczyło o poprzedni związek to nie pcha się od razu w ramiona kolejnej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agi30
No ale u nich już długo coś było nie tak w tym związku i on twierdzi, że w sumie był przygotowany, że tak się to zakończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×