Hormony tarczycy ktos pomoze zinterpretowac

słuchajcie jestem na początku 8 tygodnia ciąży, od kilku lat leczę sie na niedoczynność tarczycy. Dawniej brałam dawkę 37mg euthyroxu. Ktoś pomoze mi z wynikami? Bo pierwszy raz sa dla mnie niejasne. 1 lipca- TSH 5.58- dawka zwiększona do 50mg potem zaszłam w ciążę hormony w 4-5 tygodniu ciąży: TSH 4. FT4- 16. Dawka zwiększona do 100mg, zeby jak naszybciej zbić TSH itd. Dziś odbieram wynik po 3 tygodniach zwiększonej dawki i tak: TSH- 1,58- idealnie FT4 do odbioru jutro a FT3- 3,62 przy normie 4-8 (FT3 nie robiłam przez 2 lata chyba) i teraz pytanie- dlaczego FT3 jest ponizej normy? Sadze, że FT4 bedzie ok, bo już ostatnio nie było złe, ale myślałam, ze przy niskim TSH oba hormony pójdą mocno w górę. ktoś pomoże?

bardzo prosze o pomoc w interpretacji. Nie wiem, czy mam się cieszyć, ze TSH spadło, czy martwić, zę FT3 takie niskie. Biorę euthyrox, to chyba niemożliwe, zeby FT4 jutro też okazało się za niskie?

okazało sie, ze FT4 trochę zmalało, co jest dla mnie wielkim szokiem. Ostatnio było dokładnie 15,65 a dzis odebrałam 15,16. Dlaczego tak się stało? TSH łądnie spadło, a FT4 zamiast do góry to w dół :-( czy ktoś mi pomoże?

dzieje się tak za sprawą wysokiego HCG. Wszystko w porządku ;)

Wogole nie wiem po co zbijac tsh rowne 4 , skoro ja u siebie na kartce z laboratorium mam norme do 5....

Po to zbijać że dla ciąży tsh 4 to jest za dużo aczkolwiek nie ma tragedii

na normy się nie patrzy, bo te są przestarzałe kobiety w wieku rozrodczym nie powinny mieć wyższego TSH niż 2 (najlepiej mnie więcej 1) a ciężarne przede wszystkim patrzą na ft4, bo to jest najbardziej miarodajne w ciąży powinno być w górnej granicy normy, ale rzadko bywa by w ciąży osiągało to prawidłowe wartości, czyli górną granicę dlatego należy pilnować by nie spadało poniżej normy