KIESZONKOWE

Czy dajecie swoim dzieciom w wieku szkolnym kieszonkowe? Jeśli tak, to ile i jak często? Mój gimnazjalista zaproponował, ze chciałby dostawać 50 zł miesięcznie - tylko na swoje rozrywki typu słodycze, gazety. Nie wiem czy to jest ok kwota

Myślę ze to zależy od zasobnisci portfela,jeśli masz to czemu nie, ale w zamian powinnaś wymagać od niego wyrzucania śmieci,sprzątania swojego pokoju, niech nie myśli ze wszystko lekka reka przychodzi

obowiązki są i tak, bez związku z pieniędzmi. Pomaga we wszystkich pracach domowych, oprócz tego ma stałe swoje zajęcia - wynoszenie śmieci do odpowiednich pojemników, opróżnianie zmywarki, składanie prania, dbanie o świnkę morską no i wiadomo - porządek w pokoju ( i w swojej szafie, biurku) wg moich :) a nie jego standardów

są tu mamy nastolatków? Ile dajecie pieniędzy dzieciom?

Ja myślę, ze 50 zł jest ok. Nie jest to mało- coś tam sobie za to kupi (a wiadomo, ze nastolatek ma już swoje wydatki). Nie jest to też jakoś nadzwyczaj dużo- dzięki temu dzieciak nauczy się szacunku do pieniądza, oszczędzania

Skoro ma juz obowiązki i sie z nich wywiązuje to uwazam ze kieszonkowe jak najbardziej, tylko niech nie wyciaga od ciebie dodatkowo na slodycze czy gazety, niech szanuje pieniądze które dostaje, myślę ze ta kwota jest ok.

dzięki :) z tych 50 zł są planowane jeszcze podobno oszczędności, ale jak to wyjdzie zobaczymy. Spróbujemy