Odmowa pojscia na rozmowe o prace przez Up

Wlasnie dostalam telefon z Up ze potrzebuja do pracy. Praca biurowa w sadzie. Powiedzialam ze boje ze sobie nie poradze. moga mnie wykreslic z listy?

Mogą- bo możesz iść na rozmowę a jak sobie nie poradzisz to najwyżej pracodawca Cię nie przyjmie

no chyba, że ta praca jest poniżej Twoich kwalifikacji- wtedy możesz upierać się, że poszukujesz pracy w zawodzie

zawsze chcialam isc do pracy biurowej ale boje sie. niewiem czego.

napewno Cie wykreślą z listy bezrobotnych

Jak można nie iść na rozmowę ze strachu?

nie rozumiem, praca jaką byś chciała i taki powó- że si eboisz? wiesz ile osyb by chcialo taka robote!!!

za 1 odmowa maja takie prawo wykrelic odrazu.

boisz się, czy jesteś lebrem?

jakas tam wiedze mam. niewierze w swoej mozlisoci. ze cos umie ze sobie poradzilabym w takiej pracy. mam problem ze soba.

wykresla cie na 3 miesiace

idź, tam jest dobry socjal!!!! ja tez mam lęki, ale takiej rozmowy bym nie przepuściła warto

Idź,praca w sądzie dobrze wygląda w c.v ,nawet jakbyś tam miała przepracować miesiąc to i tak to możesz wpisać.

możesz pójść na rozmowę, a nie muszę Cię przyjąć po tej rozmowie.

Największą życiową porażką jest zrezygnować z czegoś ze strachu.

ale juz tej pani z up ze nie.

I takich bezrobotnych jest na pęczki. Wypisz się z tego UP bo co tam się zapisałaś dla ubezpieczenia pewnie. K...a wszystko źle, nic nie pasuje jak już zadzwonią to ta się boi...dorosła baba. Co do kamieniołomów idziesz, na produkcję nie do czystej, suchej pracy biurowej w normalnych godzinach pracy i co jeszcze nie pasuje? Mają Cie na kolanach prosić. Nawet jeszcze nie poszłaś a już płaczesz że się boisz. Oj biedulka a tak by chciała. Inna weźmie i dobrze na tym wyjdzie. W każdej pracy są stresy nikt Cie nie zatrudni żebyś siedziała za biurkiem i się bała. Trzy razy odmówisz i Cie wykreślą teraz nie pamiętam chyba na pół roku czy rok i bardzo dobrze. Sama poszukasz to przejrzysz na oczy. Ale tam muszą mieć bekę z takich telefonów :)

musze byc ubezpieczona. rok czasu zadnej oferty nie bylo dla mnie. a tu taki telefon nie spodziewalam sie. i dlatego tak zareagowalam. ona dzownila do kilku osob i ustawiala na jutro na spotkanie.

i tak nie mialabym zadnych szans na taka prace.

Przez rok sama sobie nic nie znalazłaś a jak ktoś Ci proponuje pomoc jeszcze nosem kręcisz.... Mogłaś chociaż iść na rozmowę zobaczyć jak tam jest. Uzyskałabyś informację co właściwie miałabyś robić i nawet jakby Cie chcieli to mogłabyś odmówić. Przecież na siłę Cię za biurkiem nie posadzą. Może to była praca polegająca na odbieraniu telefonów, pisaniu prostych pism, ustalaniu terminów no chyba, że masz wykształcenie prawnicze to może coś więcej by od Ciebie chcieli.

jagbym miala lęki przed pojsciem do pracy to bym wiedziala dlaczego sie boje. ja nawet w normalnych sytuacjach zyciowcyh rezygnuje z wszystkiego ze strachu lęku. od wszystkiego sie wykrecam. i nie wiem jak to zmienic.

To się zapisz do lekarza a nie do UP chyba logiczne, że będą dzwonić z propozycjami.

tyyle lat pracowalam az 6. mialam 1,5 roczna przerwe ze wzgledu na dziecko( wychowawczy), a zebym ja terazsie do pracy bala pojsc.

jakby mi zaproponowali taka prace to bym pod sufit skakala ze szczescia, nawet gdyby mi mieli placic najnizsza krajowa. tez jestem zarejestrowana w urzedzie.

a masz w sobie takie zachowania jak ja?????????? nie boisz sie. a ja sie boje. a wczesniej tego nie mialam. ostanie 2 lata pracy mnie tak zniszczyly psychicznie.

O matko dziewczyno taki problem (że się boisz) to h.. nie problem. Kobiety mają większe życiowe tragedie i jeszcze musza pracować bo kasy nie mają i nie wydziwiają. Moim zdaniem powinni Cię wykreślić za taką akcje. A potem pracy nie ma w kraju bla bla bla. No ale lepiej jak ktoś utrzymuje co tu dużo pisać. Dorośnij trochę i wtedy zacznij się za pracą rozglądać.

nie czytasz co ja pisze. ja pracowaslam wczesniej tyle lat. i nie mialam zdanych ze soba problemow. ale takie leki przed praca zaczely sie po ostaniej pracy. boje sie takiej pracy gdzie musze siedziec z ludzmi. bo napewno tam sama w pokoju nie bede.

mozesz 2x odmowic, za 3 zostajesz wykreslona a swoja drogą w sadzie super praca:)

owszem, jestem niesmiala i malomowna, i zawsze jak mam isc miedzy ludzi to mi serce bije, ale bym sie przemogla. taka praca to marzenie wiekszosci.

gdybym taka prace miala sznase dostac zanim poszlam do poprzedniej pracy nie balabym sie niczego. a teraz nie jestem w stanie tego leku przelamac. 2 miesiace temu tez bylam na romzowie o prace. stresa mialam, wyszykowalam sie ale nie dostalam sie. a po za tym mam prace tylko ze na czarno. pracuje 2-3 razy w tyg. ale nie mam sznas na umowe. no ale nie mam za bardzo stycznosci z ludzmi co mi bardzo odpowiada.