Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niemowlakofobia

Stosowanie pigułek i wyjęcie przed wytryskiem a wpadka

Polecane posty

Gość Niemowlakofobia

Cześć, jak w temacie - z chłopakiem stosuję taką antykoncepcję - ja łykam pigułki a on wyciąga peni*sa przed wytryskiem. Dzisiaj przeczytałam na jednym forum, że jedna dziewczyna tak wpadła. To ja już nic nie rozumiem, nie wiem skąd niektóre dzieciaki się biorą, po prostu cuda jak 2000 lat temu. Owszem, chciałabym podwiązać jajowody ale to jest poważna operacja, przecież nie zniknę z pracy na kilka tygodni a niestety nie jest to taki pikuś jak wycięcie wyrostka. Jak zaproponowałam chłopakowi dodatkowo prezerwatywę to mówi, że przesadzam. Mi prezerwatywa nie robi żadnej różnicy ale dzieci nie chcę ani teraz ani nigdy (mam 27 lat) i jestem tego pewna, wolę zapobiegać niż później zastanawiać się nad aborcją. Czy znacie kogoś kto wpadł stosując pigułki i stosunek przerywany? Przecież to kosmos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie znam...malo tego, to nie znam nikogo kto bierze pigulke i stasunek do konca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutkakrotka
Kosmos to ty jestes. Po co bierzesz pigulke jesli i tak on wyjmuje, a malo tego to jeszcze chcesz prezerwatywe??? Te co wpadaja biorac pigulke, to ty co czasem zapomna jej zarzyc, lub maja biegunke lub wymioty...i pigulki sie nie wchlona. Jesli przyjmujesz regularnie, nie zapominasz to mozecie spokojnie wspolzyc do konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba żartujesz pigułki plus skoro wyjmował przed wytryskiem to jak u diaska miało dojść do zapłodnienia tak na logike a lat masz chyba 17 a nie 27 !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może jeszcze cała się owin folią bombelkową :PPP Ja po 2 dniu przykmowania anty już się gumkami nie przejmowałam i kończył w środku i jakoś w ciązy do dziś nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
Czyli sugerujesz, że nie dochodzi do pełnego wytrysku w kobiecie? No nieźle, też widzę że coraz więcej osób tak robi. Wydawało mi się do niedawna, że byłam jedną z nielicznych. Jakkolwiek chyba dołączę do tego prezerwatywę. Jak czytam czasami różne wypowiedzi w necie to dochodzę do wniosku, że wcale nie przesadzam. Kiedyś nie rozumiałam dlaczego kolega stosował gumki a jego dziewczyna tabletki... Wydawało mi się jednak że po to się bierze pigułki aby móc uprawiać seks do końca. Cóż, lepiej uczyć się na cudzych błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma twierdzi że wpadła biorąc tabletki. Nic nie daje Ci 100% pewności, że nie zajdziesz w ciąże - no chyba że szklanka wody zamiast seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
Nie będę dzieciom tłumaczyć, że pelmniki są nie tylko w spermie i proszę dzieci o nie wypowiadanie się w temacie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
ziutkakrotka pigułki biorę aby nie mieć dzieciaków a nie po to aby facet wygodnie mógł się spuścić we mnie - po co mi to? Wiadomo, że czasami pigułki zawodzą (niewyspanie, niedojadanie, jakiś większy wysiłek, lekkie osłabienie, biegunka, większy stres itd.) i zbyt wiele moich koleżanek na pigułkach pcha dzisiaj wózki. Chcesz - ryzykuj, bo dla mnie to ryzyko. Mi spust we mnie żadnej rozkoszy nie da więc nie wiem po co mam dodatkowo w ten sposób ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maialam na mysli ze nie znam nikogo kto wpadl biorac pigulke regularnie i majac stosunek do konca. Po to sie bierze pigilki, zeby nie bylo ciazy, jakbym miala tak shizowac jak ty to bym sie za seks nie brala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej! Ja przez paniczny lęk przed ciążą nie uprawiam w ogóle seksu.Chociaż jesteśmy razem z partnerem od 5 lat, mój strach jest tak ogromny, że nie jestem w stanie się przemóc. Tabletek nie brałam nigdy ale zamierzam w tym roku, dlatego, że dopiero teraz będziemy się spotykać często a może nawet zamieszkamy razem. Wcześniej widywaliśmy się 2 razy w tygodniu i nie zawsze byłaby "okazja", więc bez sensu truć organizm. Ale gdy zdecydujemy się współżyć i ja będę brała hormony, to dodatkowo będziemy stosować prezerwatywę(on zresztą sam tak zdecydował, też nie chce mieć dzieci). Dla mnie to nie paranoja....bo tyle już razy słyszałam o takich wpadkach na samych tabletkach, że mnie to przeraża. A zrobię wszystko co mogę, by dzieci nie mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123
co za bzdury z tym wpadaniem na pigulkach. Wpadniesz jesli zapomnisz jej wziac, wymiotujesz kilka godzin po zarzyciu lub masz biegunke, czasem niektore antybiotyki moga zle wplynac na wchloniecie sie pigulki i wtedy ok, dodatkowe zabezpieczenie, ale jesli jest wszystko ok, to ABSOLUTNIE nie ma takiej potrzeby. Mam 40 lat od, ponad 20 lat biore pigulki z przerwami na planowane 2 dzieci i nie znam nikogo kto by wpadl. Ty tez podchodz do tego z rozsadkiem, bo widze, ze wariujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
I właśnie o tym mówię. Gdybym znała jeden taki przypadek to bym machnęła ręką ale niestety takich osób znam dużo więcej. Ale były to dziewczyny, które zawsze uprawiały ze swoimi facetami seks do końca a dzisiaj przeczytałam że jeszcze do tego jedna wpadła stosując stosunek bez wytrysku w środku - załamałam się. No nic, też będę nalegać na prezerwatywy bo mój chłopak też sobie nie wyobraża życia z dziećmi. I myślę, że taką fobię mają tylko te kobiety, które nie chcą dziecka za wszelką cenę. Spotkałam się z opiniami kobiet, które mówiły, że jak się dzieciak trafi to będzie - no niestety ja nie mam takiego podejścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
karramba123 a nie przyszło ci do głowy, że przyczyn, kiedy pigułka działa może być dużo więcej i znanych jest ich tylko kilka? Ty masz szczęście, takich jak Ty też znam wiele. Ale przecież tak głośno mówi się o tym, że po biegunce, po wymiotach itd. - chyba każda kobieta przeczytała ulotkę swoich pigułek więc to jest zrozumiałe. I chyba żadna, która była chora i brała antybiotyk nie była taka głupia, żeby uprawiać taki seks, po prostu nie wierzę w taką beztroskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123
jak nie wierzysz w taka beztroske, jak to nazwalas, to wystarzczy poczytac kafeterie...no tak, zapomialam tabletki, no tak faktycznie 4 dni przed stosunkiem mialam grype jelitowa....poprostu nie mysla dziewczyny i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
No to mam nadzieję, że faktycznie większość wpadek na tabletkach polega na głupocie a nie na pechu. Ja po prostu mam fobię przed ciążą, zero instynktu, twarz mi się krzywi na widok dzieci, nie byłabym dobrą matką więc to jest moja świadoma decyzja. I owszem, wiem że popadam w skrajności z antykoncepcją ale nie mogę udawać, że nie widzę wpadek na tabletkach wśród znajomych mi osób. Nie powtórzę ich błędów. Pigułki biorę dla siebie a nie dla mojego faceta, niech i on się zabezpieczy skoro seks uprawiamy razem i owszem, będę obstawać przy prezerwatywach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpisuję się pod tym co napisała karramba - ja tez brałam pigułki ponad 20 lat z przerwą na 2 dzieci i poza tym nie było wpadki... i zawsze kończył we mnie, nie wiem czemu któraś tam uznała to za oburzające, uwielbiam czuć to ciepełko z nasionka, uwielbiam jak możemy dochodzić razem... polecam ostroźność w dni płodne bo jeśli autorka nie rodziła może być różnie ale to tylko 2 dni w miesiącu... a przy pigułkach cykle są regularne więc nie powinno być problemu... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123
No to faktycznie u ciebie najlepszym rozwiazaniem bylo by podwiazanie jajnikow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja ta wyżej, doczytałam jeszcz jedno... "skoro seks uprawiamy razem..." ja tam całe życie się kochałam i robię to nadal, nie wiem jak się uprawia seks... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
gość - brałaś pigułki 20 lat i uważasz że w czasie ich brania ma się dni płodne? To ja dziękuję ci za odpowiedzi, kolejne sobie podaruj :) Właśnie dlatego opinie takich znawczyń w ogóle są dla mnie śmieszne. A ja z partnerem nie dochodzę więc mi jego orgazmy niepotrzebne. Jakbym dochodziła z nim to był mogła ryzykować ale większej przyjemności z jego penetracji nie mam dlatego nie zamierzam mu pozwalać na dochodzenie w środku. I nie wiem, co ty za ciepełko niby czujesz, jakieś śmieszne podobnie jak twoja wiedza na temat antykoncepcji hormonalnej i dni płodnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
gość - ja uprawiam seks choć partnera kocham. w ogóle seks nie jest dla mnie tak przyjemny jakbym chciała więc niestety u mnie kochania się nie ma, raczej podniecenie, które opada zaraz jak zaczniemy. może kiedyś tego zaznam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123
hehe, dokladnie, ja tez sie usmialam z tymi regularnymi cyklami i dniami plodnymi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz autorko - wszystkie twoje frustracje chyba stąd że nie dochodzisz z partnerem.... a ja mam lat 40+ i tylko czasami zdarza mi się nie dojść.... polecam zmienić partnera ;) pisząc o dniach płdnych miałam na myśli te które przypadają w środku cyklu, powiedz mi jakim to cudemte twoje koleżanki zaszły w ciążę stosując tabletki bez dni płodnych...??? ale rozumiem - młodośc i brak doświadczenia :) życzę powodzenia i polecam KOCHAĆ się z partnerem a nie uprawiać seks... wtedy może dojdziesz, poczyjesz to ciepełko o którym pisałam i wyluzujesz troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
gość - ależ ja kilka razy pozwoliłam mu dojść we mnie i żadnego ciepełka nie czułam a uwierz mi, że wytrysku nie udawał :) może masz rację że to nie jest partner, z którym dojdę ale go kocham i seks dla mnie nie jest najważniejszy, może to nie jego wina a moja? Nie jestem sfrustrowana. A koleżanki wpadły bo pigułki nie działały a nie dlatego, że miały dni płodne. Ty poważnie to piszesz czy żartujesz? Ulotki też chyba nie czytałaś... Tak wierzę w te twoje orgazmy i 20 lat skuteczności pigułek jak w twoją wiedzę i zapewnienia że podczas brania pigułek ma się dni płodne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123
stosujac regularnie tabletki i nie majac sensacji zoladkowych - nie wystepuja dni plodne!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
I pytać tu ludzi w internecie o coś... sami znawcy a jak powiedzą o jedno zdanie za dużo to człowiek zaczyna wątpić we wszystkie wyższe wartości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale stosując pigułki jeśli zajdą niesprzyjające okoliczności o których pisałyście powodujące rozregulowanie organizmu niekoniecznie antybiotyk czy opóźnienie w przyjęciu pigułki DNI PŁODNE WYSTĘPUJĄ.... stąd te ciąże... cóż - brak doświadczenia przez Was przemawia, życzę mimo wszystko braku wpadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A koleżanki wpadły bo pigułki nie działały a nie dlatego, że miały dni płodne przeczytaj autorko co napisałaś.... miały dni płodne jeśli wpadły, inaczej się nie da, nie da się zajść w ciążę bez dni płodnych... a te które ich nie mają są niepłodne - mowa o tych które nie stosują antykoncepcji, wtedy w ciążę nie zachodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemowlakofobia
gość - wpadły bo pigułki nie działały i wtedy najwidoczniej komórka jajowa przyjęła pleminiczka i doszło do zapłodnienia - a twoim zdaniem zapłodnić kobietę można wyłącznie w dni płodne? Z jakiej ty epoki jesteś? OK, miały dni płodne, niech będzie ale dlatego BO PIGUŁKI NIE DZIAŁAŁY. Kobieto naprawdę, odpal googla, wpisz pytanie "czy jak się bierze pigułki to ma się dni płodne" przeczytaj co tam jest napisane, wróć do tego tematu i grzecznie przyznaj się do błędu, ja ci odpisywać nie zamierzam bo dla mnie to co próbujesz mi wcisnąć jest śmieszne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowanaforumowisku
jak sie bierze pigulki i ktoras nie zadziala to przeciez nie wiadomo kiedy to sie dzieje. jesli kobieta ma dni plodne to nie standardowo w srodku cyklu, tylko gdy pigulka nie zadziala. chcialabym wiedziec skad jedna pani z 20-letnim doswiadczeniem z pigulkami wie, kiedy u niej pigulki nie dzialaja i wtedy ma dni plodne? bo jesli jakiekolwiek dni plodne przy braniu tabletek wystepuja to wylacznie wtedy gdy one po prostu z jakichs powodow nie dzialaja. i czy to raz sie slyszalo ze kobieta zaszla w ciaze stosujac kalendarzyk malzenski i eliminujac seks w dni plodne? przeciez w inne dni, nawet w tzw nieplodne przy najbardziej regularnych cyklach i trybie zycia sie wpada wiec nie, nie tylko seks w dni plodne grozi niechciana ciaza. ale tu madrosci na forum, az zal czas tracic na czytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×