Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie jestem dla niego

Polecane posty

Gość gość

zerwałam z nim bo uwazam ze jestem dla niego nieodpowiednią dziewczyna. On ma plany, ambicje, a ja nawet nie studiuje. Bałam sie ze kiedys to zrozumie i mnie zostawi, dlatego powiedzialam mu ze go nie kocham :( dobrze zrobilam?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MordoelMordo
zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MordoelMordo
bo to nie ma zadnego znaczenia. przykro mi ze tak myslisz ;) nie ocenia sie ludzi przez ten pryzmat - przynajmniej ja tak nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś, wcześniej czy później dał by wyraźnie znać, że jesteś nikim dla niego, on i jego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mnie zapewniał ze dla niego i jego rodziny nie ma to znaczenia, liczy sie to jakim jestem człowiekiem, ale ja i tak bałam sie tego odrzucenia ze postanowiłam to skonczyc. Tylko ze nie daje mi to spokoju, cały czas o nim mysle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zle: oklamalas, zlamalas mu serce, zlamalas sobie serce. Ja kiedys podobnie zrobilam, drugiej szansy nie dostalam, zaluje od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia jestes......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blablabla, tak się tylko mówi. Nikt tak na prawdę nie chce byle kogo dla siebie, swojego dziecka i w swojej rodzinie, więc dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie... co w tym dobrego? zacofani ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak o nim zapomniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile z nim jestes? Ile macie lat? Jak zareagowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylismy ze soba pol roku. ja 20 on 24. Mowil ze dla niego wyksztalcenie itp nie maja znaczenia, liczy sie to jaką jestem osobą i ze jest ze mna szczesliwy. Ale jak mu powiedzialam ze go nie kocham to sie poddał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym usyszala, ze mnie ktos nie kocha tez bym sie poddala. Postaraj sie go przeprosic i powiedz szczerze o co chodzi glupiutka pipko:P Bedziesz zalowac jak ja jesli tak to zostawisz. Ja sie nie zwiazalam bo myslalam "predzej czy pozniej i tak mnie zostawi". Chlopak znalazl sobie druga dziewczyne, ja cierpialam w ukryciu, po kilku latach zerwal z nia. Odswiezyl ze mna znajomosc, ale drugiej szansy juz nie dostalam - za bardzo sie na mnie zamknal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie, ja zrobiłam podobnie, tzn. nie powiedziałam, że nie kocham ale trochę się przestałam odzywać, urywam to powoli... Ale z powodów tych samych, tzn. jestem wykształcona ale jestem z niewielkiej miejscowości i ciężko mi tu znaleźć pracę, on natomiast ma bardzo dobrą pracę, przez to już różne plany, ambicje.. a ja przez to ze jeszcze nie znalazłam czuje się gorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zal mi siebie, ze tak zrobilam, zal mi Was, ze tak robicie. Ogarnac sie!! Jest dobrze to nie myslec 5 lat w przyszlosc. Zawsze znajdziecie problem: a to za slabo wyksztalcone a to za brzydkie. Znajdziecie ciecia jakiegos to i tak was zostawi lub zdradzi. Kochacie, wiec sie trzymajcie. Facet malo zarabiajacy bardziej patrzy na portfel kobiety niz facet duzo zarabiajacy! On Was kocha za charakter a nie za wyksztalcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już sama nie wiem co o tym myśleć, urywam kontakt pewnie z głupiego powodu - on ma dobrą pracę, dużo zarabia, ja - jestem wykształcona ale dopiero szukam pracy więc czuje się przy nim gorsza i wydaje mi się, że nie jestem dla niego dość dobra. Jeszcze niewielka miejscowość więc te poszukiwania pracy to nie jest takie proste. Sytuacja mnie dobija więc mimo, że go kocham powoli zaczynam to urywać.. :( Najgorsze, że pewnie inne się nie przejmują i mimo to są z facetem i jakoś im się układa, a ja jakoś przez tą sytuację nie potrafię, wydaje mi się, że nie jestem dość dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarniesz sie i przeprosisz chlopaka:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes dosc dobra materialnie, ale jestes dosc dobra uczuciowo. Nie spieprz tego. Takie dzisiaj czasy - ciezko z praca. Pieniadze nigdy nie byly i nie moga byc motorem milosci! Zastanawiajace jest to, ze to na ogol osoby biedniejsze sa przeciwko mezaliansom a nie ci bogaci. Nie badz materialstka - jakkolwiek przewrotnie to brzmi. On widzi w Tobie CZLOWIEKA a nie pieniazki ktorych i tak nie masz. PAMIETAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie wyzbyc mysli ze on zasluguje na lepsza dziewczyne, ze nie jestem dla niego wystarczajaco dobra? i pomimo ze go kocham i bede z nim szczesliwa to on moze juz ze mną nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że nie jesteś dla niego! zjeżdżaj do jakiegoś niewykształconego, prostego robola - takiego jak ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może macie racje, normalnie bym komuś tak samo poradziła... ale jak się samemu jest w takiej sytuacji... Ciężko mi o tym z nim rozmawiać, bo wiecie, mimo, że z kimś się jest, to pieniądze to taki śliski temat, a nie chcę żeby pomyślał że tak go oceniam, po prostu chodzi o mnie, ja się czuję mniej wartościowa w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie to jest, ja mimo, że jestem wykształcona, a nie mam pracy ;/ to i tak uważam, że nie jest dla niego odpowiednia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniedzmi nie ocenia sie wartosci. pewnie skaz go na bogata panne, ktora nie da mu nawet 5 % milosci ktora Ty bys mu ofiarowala. Pieniadze nie maja NIC powtarzam NIC wspolnego z wartoscia czlowieka. ogarnij sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem* miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony wiem o tym że to nie pieniądze o człowieku świadczą, ale z drugiej nie daje mi to spokoju... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech Ci k***a da spokoj;) Bedziesz zalowac tak jak ja. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Tobie dał, czy Ty go zostawiłaś? Żałujesz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaczelam nawet z nim zwiazku. Niczego bardziej w zyciu nie zaluje. Nie dostalam drugiej szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×