Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam propozycje pracy

PRACA W LUMPEKSIE POSZŁYBYŚCIE

Polecane posty

Gość gość
o Booozenkooo to co ja mam powiedziec jak pracuje w Domu Pogrzebowym ? tez sa zapach a jestem w ciazy czuje je bardzo.... a mam skonczone dwa kierunki..... niestety takie czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy od lokalizacji i towaru, znam takie co padly i takie co ich szefowie stali sie bogatymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dużo lumpów sie narobiło poza tym jesli jest słaby i drogi towar to długo taki sklep na rynku sie nie utrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwa ulubione:) zaglądam do nich raz na 2-3mieś wszystko powieszone jest na wieszakach no i ceny są zadowalające:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowalam w lumpeksie rok czasu.Praca fajna,nie ciezka.Mialam dostep do fajnych ciuchow za grosze.Raz w niesiacu zostawalismy po godzinach jak towar byl nowy.Nie prasowalismy Jedynie co musialysmy robic to obslugiwac klientow,wykladac towar na bierzaco i dbac o porzadek.1400 na reke. Duzo stalych klientow,mila atmosfera.Bylo naprawde ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam takie osoby ktore maja za co sie ubrac bo stac ich by bylo na najlepsze a chodza po tego sklepach typu bo mowia ze kupuja cos nie spotykanego a nie w np Zara pojawia sie fajne bluzki i na miescie co 5taka ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wszystko rozumiem. Praca faktycznie drugiej kategorii. To że żadna praca nie hańbi uważam za pusty slogan, bo wiadomo co najczęściej ludzie myślą kiedy widzą taki sklep, zapach jest też specyficzny, ale nie wszystko jest białe albo czarne. Wszystko ma swoje wady i zalety. Taki sklep tez ma swoje zalety, nieraz mozna znalezc ciekawe rzeczy których w sieciówkach nigdy się nie znajdzie i to jest w tych sklepach ekscytujące. Człowiek się czuje jakby coś odkrywał. Czy szmaty zależy jaki sklep. Są lepsze o gorsze szmateksy. Ja kupuję i w zwykłych sklepach i czasem w lumpach jak coś mi się spodoba. A ty autorko jeśli brzydzi cię to to zostaw ty lepiej te robote tym które lubia zakupy w lumpie. Szkoda etatu. Moim zdaniem to trzeba choć trochę lubić żeby to miało sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta moja kuzynka miala dobry towar, ale drogi a ludzie w zuywaku chcieliby za grosze kupic, np. torebki po 30-40zł, spodnie od 30zł oczywiscie wszystko markowe, ale moje miasto jest biedne(na Podlasiu) i tu ludzie chca za 5zł kupowac najwieksze poowedznie maja niestety te lumpeksy, w ktorych jest najgorszy towar ale tani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy jaki lumpeks. u mnie w meiscie jest duzo lumpow. ale ja chodze do jedenego. towar na wage. w dniu dostawy po 60zł / za kg. a z kazdym dniem taniej. ostatnio udalo mi sie znalesc 2 pary spodni. firmowych - 1 diesel 2 housa za nie dalam 15zł. wczoraj kupilam sobie marynarke czarna za 2zł. kurtke parke za 10zł. tez duzo kupuje dla corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to u mnie w miescie tak jest w Zarze(tzn, jest taki butik, w ktorym sa ubrania Zary, ale II gatunku), i z kazdym dniem tez jest taniej, ludzi tam pelno, ale jak ja sie tam rozejrzalam to nic nie wybralam, ja jednak wole eleganckie sklepy, ja nie umiem grzebac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego trzeba sie nauczyc. wczoraj kupilam sobie ten zakiet firmy mango.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i tak:) znajome zawsze cos wynajdą fajnego i taniego a ja nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie poszlabym, to mi taka praca nie odpowiada...co wiecej u mnie na osiedlu wisi od ponad 2 tygodni ogloszenie,ze "przyjme do pracy" i jakos chcętnej nie ma wiec nie piszcie,ze to taka super praca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igor jest ok
jabym musiala isc do pracy a innej by nie bylo to tak jesli mialabym isc do pracy dla"kaprysu" bo nie chce mi sie w domu siedziec to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie poszla, ani do lumpa ani do zadnego sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w zyciu do tego smrodu i za zadne pieniadze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowalam w lumpku. ta praca to tragedia, w środku latem było 30 stopni mimo klimy, trzeba bylo biegać szybko dokladać ubrania. Nikt nie chcial dać umowy, praca na czarno. Tylko to byl wielki lump, wiecznie nowi ludzie pracowali bo nikt tam nie wytrzymywał długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarasarasara
ja bym napewno nie poszla, a to z powodu,ze nie uznaje lumpow, nigdy tam nie bylam, nie bede wiec do pracy w tym miejscu tym bardziej nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszła szybciej do lumpeksu niż spożywczo -monopolowego ,rybnego czy mięsnego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w miesno wedliniarskim, sery tez sa i garmaz i ryby. Masakra. Z palcem w d***e zamienilabym taka prace na lumpeks. Placa taka sama a obowiazkow o wiele wiele mniej ! Do tego wolne niektore soboty i niedziele, o ktorych teraz w swojej pracy moge zapomniec, w tym miesiacu np. mam wszystkie soboty pracujace i 3 niedziele. Skad wiem? Moja znajoma pracuje w lumpie, ale w innym miescie. U nas tez ostatnio ogloszenie bylo, ale ja zmeczona, zalatana skapnelam sie jak juz bylo za pozno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepszy lump niz spozywczak, pracowalam w spozywczym(fakt,ze to u siebie) i nigdy wiecej a znajoma ma swoj lumpeks i miala i ma luzik, kawka, ploteczki, czasem dolozy towar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym poszla -można mieć takie ciuchy ze hej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozyje pracy
odmowilam, nie bede w smrodzie stala, mialam byc bez umowy, 5h dziennie, sobota caly dzień, 7zł/h niech sobie szuka frajerki, znalazlam prace w banku(oczywiscie po znajomosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie popadajcie w skrajnosc
w zyciu bym do takiej pracy nie poszla, nie chodze po lumpach wiec i do pracy takiej tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×