Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet powinien zrobić pierwszyk krok ale kobieta powinna dać mu jakiś sygnał

Polecane posty

Gość gość
no i właśnie dlatego aparatom fot. na wszelkich dzikich wyprawach mówię nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tytuł: Turystka wybrała sie na poszukiwania własciciela przedmiotu na zdjeciu w dzikie ostępy ryzykujac malarie i po raz kolejny udowodniła jak bezinteresowni potrafia byc polacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki mały i niewinny przedmiot a jak zawładnął Twoją wyobraźnią, kto by pomyślał...? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na baterie paluszkowe ;) do pociągu i we wszelką podróż jak znalazł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie cierpię tylko się ekscytuję Twoją ekscytacją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakie jest pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez ostatnie 3 strony kontekst jest czysto seksualny, więc pytanie może brzmieć: 1. czy da się uprawiać seks w kajaku? 2. czy da się uprawiać seks w kajaku z wibratorem? 3. czy da się robić zdjęcia podczas uprawiania seks w kajaku z wibratorem? i odpowiedź zawsze brzmi: "no ba!" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorąc pod uwage nieprzyzwoite synonimy słowa "chrzanić" to mozna przyjąć za pewnik, ze da się również upawiać seks z kajakiem na wibratorze:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można się również pozastanawiać czy ktoś wpadł na to, żeby zrobić kajak z wbudowanym wibratorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W 1782 roku pani Fitzherbert zachichotała sie na smierć po obejrzeniu "opery żebraczej", w 1989 roku Duńczyk OleBentzen, lekarz pecjalizujący sie w leczeniu i zaburzeń słuchu, zarechotał sie na amen poobejrzeniu filmu "rbka zwana Wanda", natomiast w 2003r sprzedawca lodow w Tajlandii z rozbawienia udusił sie przez sen..." A mówią, że śmiech to zdrowie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie? z kim? i o której? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiem pływać - to nie był element komiczny tylko szczera prawda. będziesz mnie ratował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz mnie osłaniał własnym ciałem przed komarami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daleko masz do gór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gór nie lubię. mokradeł nie lubię. krokodyle tylko w wersji torebkowej. to co, śmigamy nad morze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mokre, plażowe i cudowne :) bele jakie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×