włokniaki w piersiach kto ma dużo

w wieku 23 lat mam 9 wlokiakow :O boje sie juz nawet tam macac czy jakiegos nowego nie wyczuję...moje cycki to guz na guzie :D nie mam dzieci....czy ze mną cos nie tak...???powinnam zrobic jakies badania hormonalne???? doradźta dziwuszki

zrób sobie usg piersi, włókniaki to nieszkodliwe guzy, czasami same znikają. a te które są duże zazwyczaj opróżniane są w gabinecie lekarskim. jak bardzo duży to robią biopsję

kochana ale ja robie sobie juz to usg co pol roku!!! :) niedosc ,ze sa one wieksze to jest ich wiecej.:O ..martwi mnie to. Jest ich az 9 !!! Mialam biopsję i to wcale nie tego duzego ,ale malego bo mne bolał. Chirurg wcale sie nie napala na wycinkę...mowi zeby tylko to obserwowac... ALe co moge zrobic jeszcze??? jak temu "przeciwdzialac"??? powinnam isc do ginekologa i prosić o jakies badania hormonalne czy co??? czytalam tu gdzies ze powinnam jesc siemie lniane??? ktoras moze mi poradzic na podstawie swoich doswidczen?????

ja mialam w wieku 19 lat jeden bardzo duzy, teraz mam 21 i jestem miesiac po operacji, tamten tez byl usuwany operacyjnie.

eh...żadna mi nie doradzi? nie wierze ze zadna nic nie wie:P robię usg co pol roku...co pol roku leze do oknologa przerazona ze ktorys urósł albo wyróśł.......:) ten patrzy na USG i ja musze wymuszc na nim biopsję...:D czy mogę tym guzkom jakoś przeciwdzialac??? kuźwa...badania homonalne? moze isc do ginekologa???? czy nie panikowac bo juz onkolog sie tym zajmuje????

idz do onkologa, ale najpierw do zwyklego po skierowanie, ewentualnie idz prywatnie - i tak by bylo najlepiej bo wtedy sie Toba porzadnie zajma, najlepiej je usuwac, ja chodzilam do prywatnego i usuwalam w prywatnej klinice i spotkalam tam sporo kobiet ktore zawsze usuwaja.

tak jak juz pisalam sama mialam 2 operacje, przedtem biopsje oczywiscie

a bylas kiedykolwiek u ginekologa? mowil cos o tych guzkach....mialas badane hormony?

u ginekologa bylam i wlasnie odeslala mnie do onkologa i tam sie mna zajeli i jest ok, jest miesiac po operacji drugiej i jest wszytsko narazie jak najlepiej, a mialam przerozne badania robione bo w rodzinie pare kobiet zmarlo na raka piersi i ciesze sie ze ja tego swinstwa nie mialam i dowiedzialam sie ze z tym nie ma zartow i nie ma co zwlekac z leczeniem czy wycieciem

POWTORZĘ 3 RAZ...!!! MAM 9 WLOKNIAKOW....palcami to nie wybadam czy sie zwiekszył ,zmienil itp.....:) ROBIĘ sobie USG CO 6 MIESIECY...ZAWSZE SA JAKIES ZMIANY...WIEC lece z wynikiem do ONKOLOGA:) TEN stoicko spokojny ,mrukliwy staruszek łaskę mi robi ,ze zrobi biopsję...ma mnie za jakąś panikarę "noo mozemy usunąc ale po co...poczekajmmy moze sie wchlonie ".wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :O nie powinnam ISC DO GINEKOLOGA Z TYM PROBLEMEM...I WYMUSISC NA NIM JAKIŚ BADAN HORMONALNYCH?????CZY GINEKOLOG NIE JEST SPECEM OD PIERSI?

no ktos Ci tu mowi chyba ze onkolodzy sie zajmuja piersiami a nie ginekolodzy tepa dzido !!!!!!!

USUN TO CHOLERSTWO ZANIM RAKA SIE NABAWISZ TĘPAKU

chirurg onkolog wycina i bada zmieonione wycinki...ale skąds to sie wzielo tak???:P chcialam tylko uslyszec ze powinnam isc do ginekologa :P i nie pitolcie mam usunąc 9 wlonikaow i miec 9 blizn !!! przeciez to moze odrosnąc i co wtedy??? ja ma dopiero 20 lat!

"ryzyko ze wlonkiak sie zmieni w zlosliwy nowotwor jest male"...no ale jak to male ryzyko pomnozymy razy 9...eeeee?

ten staruszek onkolog ma rację, takich małych i licznych włókniaków się nie usuwa, mają być pod kontrolą i są bo jak piszesz co 6 m-cy robisz usg niby jak mają usunąć Ci te 9 włókniaków, pewnie są małe i rozsiane po całej piersi, tw większe można opróżnić strzykawką od razu przy badaniu, ja tak miałam robione, włókniaki mają to do siebie, że czasami same się wchłaniają i tylko na zdjęciu widać, że kiedyś były jesteś panikarą, uważam, że ta obserwacja/usg co 6 m-cy jest wystarczajaca aby wychwycić coś niepokojącego ale jeśli już tak bardzo drżysz o swoje zdrowie do zrób badanie odpowiedniego markeru, nie wiem jaki robi się w przypadku potwierdzenie raka piersi, znajdziesz w necie

no właśnie, jak by ci mieli usunąć te 9 szt, chyba całą pierś?

wiesz ja mam 2 blizny i wali mnie to powiem szczerze bo to dla mojego dobra i zdrowia a jak odnowia sie to wtedy bede sie martwila

ja tez mam juz 2 blizny sprzed roku...i 9 nowych wlokniakow. Na malych piersiach to wiecie nieestetycznie wyglada :) dzieki za radę,wlasnie mysalam tez o tym badaniu markerów...to w laboratorium kosztuje cos koło 100zl. (babka miala nowotwór) ale czy to badanie wiarygodne?

to jest badanie tego typu, że można wtedy domniemywać, że coś jest na rzeczy ale do stwierdzenia raka będą potrzebne jeszcze inne badania nawet jak to badanie wskaże prawdopodobieństwo, to nie zawsze okazuje się, że to rak

Jak powiesz że minimum 2 osoby z rodziny mają nowotwór, masz badania genetyczne na kasę chorych, serio! Możesz sciemnic, tak powiedział mi lekarz dając numer do swojego kolegi po fachu. Oni tego nie sprawdzą.

babka zmarła na raka piersi.... a o drugiej babce nic nie wiem :) a te 2 blizny to mi wcale nie zjasnialy ale sciemnialy :( nie popadajmy w paranoję...nie zrobię tych markerów jak nie dają czarno na bialym TAK/Nie...tylko jakąs tam mozwliowosc:) bede robić prywatnie USG co 4-5 mieesc i jednak pojdę do ginekologa zapytac skad to sie bierze. dzięki za rady,konczę temat.paaaaaa

a ja mam 3 malutkie blizny takie niteczki jakby ale jasne i prawie niewidoczne, a poza tym to co mam sie tego wstydzic? czy co? nie rozumiem niektorych kobiet ktorym to przeszkadza.. chyba co innego gdybys miala na twarzy a nie na piersi.. jesli jest dobrze wszystko zrobione to bedzie ok, ja przy pierwszej operacji mialam 9 szwow a jest prawie niewidoczna blizna jak i 2 pozostale