Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieodpicowana

W Polsce zadbanie kobiety utożsamia się z kiczowatym bazarowym wizerunkiem

Polecane posty

Gość gość
mam taka jedna znajoma, fluid ze dwa tony za ciemny, ciuchy w kroliczki playboya, cekiny i brokat, wlosy spalone od prostowania, farbowania, lazi z cyckami na wierzchu (a rozmiar ma sluszny), jej facet lysa glaca, dres, taki koksik generalnie. najdziwniejsze jest to, ze jest calkiem nieglupia, gdyby nie ten jej "styl" to kurde, fajna kobieta by z niej byla, a tak to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego inaczej ubieram sie na babskie spotkania, jak na te koedukacyjne. Kobiety wlasnie bardziej cenia to klasyczne zadbanie, dla facetow trzeba miec cos rzucajacego sie w oczy. Wyjatkiem sa architekci, plastycy - oni docenia styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
Widzę, że część osób się jednak ze mną zgadza, a więc chyba jednak coś jest na rzeczy. Spójrzcie chociażby na takiego Adama Darskiego ,,Nergala". Niby facet na poziomie, wrażliwy, intelektualista. A jednak był w związku z królową kiczu - Dodą. Sami zauważyliście, że takich kiczowatych kobiet nie ma aż tak wiele, a on jednak do ZWIĄZKU wybrał właśnie ją. W swojej autobiografii sam pisał, że między nimi nie było pomostu intelektualnego, a jednak z nią był dłużej niż miesiąc. Jeżeli taki facet jak Darski gustuje w takich kiczowatych pannicach, to co powiedzieć o przeciętnym Kowalskim, którego główne rozrywki i zainteresowania to piwko na kanapie i mecze w tv...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat wizerunek Darskiego jest tez dośc kiczowaty. I nie taki znów z niego intelektiualista. Ale owszem, bywaja takie zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież Darski był z Dodą tylko po to, żeby się wypromować. Większość Polski nie znała go, zanim się z nią związał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
Wiem, że istnieją mężczyźni, którzy faktycznie umieją docenić klasyczny styl, elegancję, umiar. Ja jednak zauważyłam, że większość facetów nie doceni tak bardzo gustownie ubranej kobiety jak tej ze stylem rosyjskiej tirówki. Tak jak wspomniałam, chodzi o efekt. A dla przeciętnego faceta liczy się przede wszystkim bycie sexy, a nie bycie elegancką i powabną w dobrym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauwaz, ze kreatorzy mody to geje. Gust maja podobny do kobiecego, bardziej delikatny, wysublimowany. Pewnie hetero ustaliliby inny model "zadbania"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
Wiadomo, że dla przeciętnego faceta ideałem kobiety jest typowa aktorka porno...Ile taka pornopostać ma wspólnego z realnym, uniwersalnym pięknem, tego nie wiem. Mam wrażenie natomiast, że gusta mężczyzn zmierzają w coraz bardziej niepokojącym kierunku, bo coraz więcej kobiet wszczepia sobie gigantyczne implanty piersi, posladków, pompuje usta do nienaturalnie wielkich rozmiarów. No według mnie nie wygląda to dobrze, ale faceci się pewnie (po cichu) radują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, bo ten model "zadbania" ktory prezentuja projektanci mody jest super... wuchudzone, anorektyczne modelki wygladajace jakby ktos je glodzil. szczyt zadbania, rzeczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni nawet nie wiedza, ze to sztuczne, faceci sa strasznie naiwni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
Ja tam nie jestem zwolenniczką żadnej z tych skrajności. Ani estetyka dyktowana przez branżę porno, ani ta będąca domeną świata high-fashion do mnie nie przemawia i mnie nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale dziewczyny dazą wlasnie do takiego idealu modelki, bo innym kobietom wydaje sie to idealem ( nie odchudzalyby sie masowo), a facet woli d*piastą cycatke ( zwlaszca w sypialni), choc w towazrystwie tez woli sie pokazac z chudzielcem, ale obejrzy sie za kraglosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
Tak samo jak woli cycatkę, tak samo za zadbaną prędzej uzna kiczowatą stylizację aniżeli tą skromną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ogole nie rozumiem, jak mozna uwazac, ze projektanci mody maja gust i wyczucie smaku. jak kosciostrup powleczony skora moze byc uznawany za cos ladnego? w ogole mass media oglupiaja ludzi. jak nie masz 170, cyckow dd, przy tym nie nosisz rozmiaru xs, masz jakiekolwiek niedoskonalosci skory, albo nie jestes anorektyczna modelka pozbawiona kawalka tluszczu, bez cyckow, bioder, to przegralas zycie. i faceci na to patrza, wiec co sie dziwic, ze podobaja sie im cycate idiotki, skoro mass media wszedzie wmawiaja im, ze to jest fajne? popatrzcie na reklamy, wszedzie pelno golych bab, reklama samochodu, mechanika, nawet kurde szamponu dla mezczyzn, jak facet ma byc normalny? kanony mody tez zmienialy sie przez lata, kiedys za piekne byly uwazane otyle kobiety i takie mialy najwieksze powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co ma sie podobac gejom projektantom? przeciez nie cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama kiedys patrzac na te baby w tv mialam wrazenie, ze jestem jakims wytbrykiem natury z moim cienkimi wlosami, bo przeciez kobieta powinna miec grube, piekne, blyszczace wlosy, no bo wszystkie takie maja, tylko nie ja. po jakims czasie dotarlo do mnie, ze calkiem sporo kobiet wcale nie ma na lbie "telewizyjnej" grzywy, a wcale nie sa przez to nieatrakcyjne. troche odbiegam od tematu, ale jak przeczytalam ze projektanci mody maja gust, to jakos mnie wzielo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
W skrócie - gusta facetów są dyktowane przez ich instynkt reprodukcyjny. A bazarowa estetyka ma w swoim repertuarze mnóstwo ciuchów, które jakże umiejętnie podkreślą obfity biust czy zgrabne nogi, przyciągną uwagę poprzez odpowiednie kolory, błyszczące dodatki itd. Tak więc na podbój męskich serc (i rozporków), w kiczowatych ciuszkach, kobietki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niech ubieraja facetow jak maja problem z kobieca sylwetka, a nie lansuja kosciotrupy, babochlopy pozbawione nawet odrobiny ciala i robiom ludziom wode z mozgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
Nie odbiegajmy zanadto od tematu. A więc czy zgadzacie się z tezą, którą zawarłam w poście tytułowym? Kobieta kiczowata jako synonim klobiety zadbanej dla typowego Polaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kijem bym nie tknął dziewczyny spalonej na solarium, ze sztucznymi pazurami i ubranej jak szmata. Kobieta ma być ubrana jak kobieta, ma podkreślać swoje atuty, a nie wywalać je na wierzch. I to jeszcze wszystkie na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nie zgadzam, bo ogolnie uwazam, ze faceci nie zastanawiaja sie czy dziewczyna jest zadbana czy nie, tylko czy jest ladna. a dla wiekszosci tych ktorych znam, taka kobieta nie jest ladna, tylko latwa. wsrod moich znajomych takie dziewczyny raczej nie maja opinii super lasek, tylko glupich tandeciar dobrych na raz. i w zwiazkach sa raczej z podobnymi sobie facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac nie jestem typowym Polakiem. W dodatku jestem kobietą. Mysle,ze sa rozne opinie. A ze wiekszosc spoleczentwa nie ma gustu ( nie tylko w tym temacie, ale takze w urzadzaniu mieszkan , ocenie malarstwa ipt ) to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
Do tego co by kijem nie tknął ,,solary": Ale jednak zgadzasz się z tym, ze kobieta ma podkreślać atuty (pewnie zwłaszcza pupę, biust, talię, nogi). I czy zadbana kobieta to tylko ta, która jest seksowna? A kobieta, która ubierze coś co nie podkreśla jej ,,atutów" automatycznie przestanie być zadbaną? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadbana kobieta to taka, która nie łazi z brudnymi włosami, w brudnych ciuchach, ani z kilogramem tapety na twarzy. Zadbana kobieta to taka, która nosi ciuchy, które pasują do okazji i do jej figury. Zadbana kobieta sama z siebie jest seksowna, ale to wynika z tego, że jest zadbana, a nie jest tego synonimem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadbana - czyli jednak powinna dbac o to,zeby sie podobac, takze o (umiejetne) eksponowanie swojej kobiecości. Przeciez to nie musi byc wulgarne. Wiadomo ze facetom bardziej podobaja sie kobiety w spodnicach+ szpilki - eksponuja nogi, a nie musza byc p tandetne. tak samo ubrania podkreslajace talie, czy dobrze skrojone, blisko ciala - ale nie nadmiernie obcisle, ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zadbana - czyli jednak powinna dbac o to,zeby sie podobac, takze o (umiejetne) eksponowanie swojej kobiecości. Przeciez to nie musi byc wulgarne. Wiadomo ze facetom bardziej podobaja sie kobiety w spodnicach+ szpilki - eksponuja nogi, a nie musza byc p tandetne. tak samo ubrania podkreslajace talie, czy dobrze skrojone, blisko ciala - ale nie nadmiernie obcisle, ciuchy." Dokładnie to mam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko,proponuje wizyte u psychaitry.Lizniecie troche kultury swiata a nie wlasnego podworka. nie jestes wypicowana ale za to jaka ograniczona myslowo ! ze ho ho !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo,ze nie kazda ma super cere. Ale poniewaz zadbanie, to zdrowy wyglad, moze to uzyskac odpowiedni delikatnym makijazem, wygladajacym na naturalny, jednak tuszujacym niedostatki + lekki róz, Tak samo za najbardziej elegancki uznaje sie bezbarwny lakier do panokci - ma robic wrazenie, ze paznokcie sa zdrowe i z polyskiem, Zeby wlosy wygladay swiezo i zdrowo - stosuje sie nablyszczacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpicowana
No właśnie. A ja dość często ubieram się tak, że tej kobiecości jakoś szczególnie, nie podkreślam bo naprawdę nieszczególnie mi na tym zależy. Ilekroć jakiemuś facetowi mówię, że mi nie zależy by podobać się jak największej ilości przypadkowych samców, oni pytają; ,,To ty jesteś kobietą?". No cóż, może i w takim razie nie jestem ,,prawdziwą" kobietą. W każdym razie nie zależy mi na tym by być sexy dla ogółu. Ewentualnie jak wybieram się do klubu, to trochę się przyłożę do fryzury i makijażu, ale nie włożę obcisłej mini i 10-cm szpilek, bo cenię sobie komfort i wygodę, poza tym nie mam superfigury. Czy w związku z tym mając czyste włosy, schludny ubiór moge być uznana za zaniedbaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chodzisz w jakiś powyciąganych dresach, za dużych, spranych bluzach, albo poprzecieranych dżinsach, to tak jesteś zaniedbana. Podkreślanie atutów to niekoniecznie ubieranie się w obcisłe rzeczy. Kosmicznie wysokie szpilki, w których prawie żadna nie potrafi chodzić nie ma nic wspólnego z zadbaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×