Zaraz zwariuję

Mam taki dziwny problem, w lipcu uprawiałam seks z chłopakiem, zabezpieczenie zawiodło, wzięłam tabletke po, ostatnio odwiedziłam ginekologa, który nie wykrył ciąży (tylko pęcherzyk graafa). Wczoraj zaś zaczęłam się źle czuć, miałam wysoką temperature, trochę mdłości i jadłowstręt. Jakis czas później zwymiotowałam i zrobiło mi się lepiej. Nie wiem co o tym myśleć, może złapała mnie grypa żołądkowa a ja mimo tego iż miałam potwierdzenie, że w ciąży nie jestem a nakręcak się. :O

Skoro nie potrafisz zaufać lekarzowi,to czego od nas oczekujesz.

Zaufanie zaufaniem ale niektóre zbiegi okoliczności mogą być męczące. :(

Musisz wyluzować.Takie nakręcanie może się zmienić w urojenie,a to może źle wpłynąć na twoją psychikę.

Masz racje, przeciez lekarz by mnie nie oklamal. Musze sie uspokoic i noe paczyc zlych faktow ze soba. :O

Łączyć*

Za bardzo panikujesz. Na 100% to grypa. Skoro lekarz nie wykryl nic w macicy, tylko pecherzyk graafa w jajniku, to nie ma bata, zeby to przez ciaze. A może pękł dziś? Czasami tak jest, że występują wymioty i podwyższona temperatura. Luz nie nakręcaj się tylko zdrowiej.

No tak, a jak pokazał mi ten pęcherzyk to wyglądał na pusty, nie miał w sobie istoty przypominającej kijanki. Dziękuję tego mi było trzeba. :)