Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak można zachować się w taki sposób

Polecane posty

Gość gość

Witam. Jak można przez tydzień czasu odkochać się i zakochać w kimś innym :/ ? Po 6 letnim związku ? Pojechała do sezonowej pracy na miesiąc czasu. Pisała mi, że nie może beze mnie wytrzymać itp. Natomiast w około 3 tygodniu jej pobyty w sobotę wieczorem nie odbierała ode mnie telefonów, martwiłem się. Dzwoniłem z 20 razy. Odebrała dopiero na drugi dzień i poinformowała, że zrobiła sobie wypad nad morze z chłopakami, którzy też tam pracowali, a później piła z nimi piwo u nich w pokoju. A nie odbierała żebym nie był zły choć telefon miała przy sobie i widziała, że dzwonię :/ zdenerwowałem się i powiedziałem parę słów za dużo, poniosło mnie. Nie odzywała się przez 2 dni więc zdecydowałem się zadzwonić. Powiedziała, żebym o niej zapomniał, że teraz czuje, że żyje. Nie wierzyłem co usłyszałem. Przepraszałem ją i prosiłem żeby tego nie robiła. Powiedziała, że chce odpocząć. Po tygodniu dowiedziałem się, że w tym czasie flirtowała z innym. Że przychodził do niej wieczorami a wychodził rano. Że olała pracę tam i tylko za nim latała. Po 2 tygodniach są razem. Powiedzcie proszę jak tak można, po 6 latach razem. Po tym jak mówiła, że kocha mnie do szaleństwa, że najchętniej zobaczyła by już pierścionek na swoim palcu. Jak można zrobić takie rzeczy drugiej osobie. Czuję, że sobie nie radzę. Brakuje mi jej bardzo. Po powrocie udaje niewinną i przy najbliższych mówi, że to moja wina :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajowyy marucha
6 lat byliście razem i nawet jej ślubu nie zaproponowałeś? Rzeczywiście twoja wina. Nie chciałeś od niej przysięgi milości i wierności, to gdzie tu widzisz zdradę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za długo ze soba chodziliscie bez przejscia dop kolejenj fazy zwiazku, znudziła sie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaproponowałem ponieważ Ona miała 16 lat, ja 21 kiedy rozpoczął się nasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
odpuść sobie ją, ja jestem w związku tez 6lat i po zaręczynach..nie da się po prostu tak odkochać...może nie kochała prawdziwie..powiem ci,ze wiadomo różnie bywa są złe i dobre chwile.tez również podobają mi się inni mężczyźni,ale miłość do mojego partnera jest tak silna,ze wiem,ze to ten,a miałam dużo propozycji spotkania,bo mam powodzenie u mężczyzn....Będzie ci ciężko,ale zastanów się czy zasługujesz na to co ona robi,nie jest warta ciebie,ani twoich uczuć...ty jej pokazałeś,ze Ci zależy dzwoniąc do niej i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
my również zaczęliśmy w tym samym wieku nasz związek co ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajowyy marucha
ha ha. Tak to jest jak za gówniarę się zabrałeś. Takie związki nie mają szans na przetrwanie. Prędzej czy pózniej to się najczęściej rozpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aniołek1230 - tak samo twierdzą moi znajomi, że z jej strony to musiało być przyzwyczajenie a nie miłość. Ja przez te dwa tygodnie nie mogę jeść, spać, śnią mi się głupoty, Ona natomiast idzie do łóżka po tygodniu znajomości. dodam tylko, że Ona była moją pierwszą a ja jej pierwszym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie są kobiety jak się sypie
lub coś nie podoba to tak często robią. Albo jeszcze gorzej biorą ślub a potem szukają kogoś do zdrady, mnie ostatnio na wieczorze panieńskim panna prawie do łóżka siłą chciała zaciągnąć dodać muszę że mężatka... masakra była pijana i bardzo chętna, chciała żebym ją lizał na parkiecie... nawet to jej nie przeszkadzało że inni to wszystko widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie są kobiety jak się sypie
A co do twojej eks dla mnie to jest brak szacunku momentalnie bym się odkochał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajowyy marucha
kiedyś graliśmy wesele i perkusista młodą bzykał w kantorku. Mało wszyscy wp*****l nie dostaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się o tym nie myśleć, zajmować czymś innym. Ale czasami nie mogę, kiedy przypomną mi się chwile z Nią. Kiedyś Jej wybaczyłem jak na dyskotece popiła i trzymała rękę w majtkach innego pod stołem. Była tylko z koleżankami. Przepraszała, tłumaczyła się, że była pijana i nie kontaktowała. Zawsze byłem tego zdania, że błądzić jest rzeczą ludzką natomiast wybaczać to już wyższa nauka. I jej wybaczyłem. Teraz nawet tego nie żałuje, nie tłumaczyła mi się, zerwała wszelkie kontakty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie są kobiety jak się sypie
gajowyy mar***a takie rzeczy się zdarzają nawet bardzo często :(... mnie ostatnio podrywała siostra mojej już ex na weselu jak się spiła, sadziła mi komplementy itd. aż moją ex szlak trafiał od tego, potem moja ex wybuchała i mnie się nawet dostało a ja nic nie robiłem złego nie odwzajemniałem tych tekstów... wyglądam na "puszczalskiego" gościa to tak mam... pełno miałem dziwnych historii w życiu i od dawna nie potrafię się zakochać w kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
wiem,ze Ci ciężko bez niej 6lat to sporo czasu,ale to zdrada i źle się zachowała w stosunku do ciebie.widzisz mój narzeczony tez był mój pierwszy,ale nie chodzi o to...nie mając ślubu nadal się kochamy i chcemy być razem tym bardziej,ze ja mam 22lata a on już 27 i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie.mogą stu przy mnie stanąć,abym wybierała i zawsze to będzie On.Ona zobaczyła,ze fajnie takie życie,zabawa brak ograniczeń i szaleństwo,ale czy na długo takie coś..no nie-wiem powiem ci,ze jestem pewna,ze będzie chciała wrócić do ciebie bo ta zabawa znudzi jej się,a wiesz idzie jesień,zima ponure dni zawsze to fajnie przytulic się do kochanej osoby...i pewnie zatęskni za tym.lepiej zastanów się i zamknij ten rozdział,bo może czeka ktoś inny na ciebie co będzie fer wobec ciebie przez całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta własnie popełnia błąd życia i jak jej rozum wróci to zrozumie co straciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak ten świat jest już zepsuty, ale myślałem, że Ona jest inna. Bo była. Do dzisiaj ciężko mi jest uwierzyć w to co się stało. Nie jestem brzydki, zawsze miałem powodzenie u kobiet, dbam o siebie, chodzę na siłownię. A koleżanki z pracy, które znają tego gościa mówią, że jest o wiele mniej atrakcyjny. Więc nie rozumiem. Po 6 latach mieć tak z dnia na dzień w******e na nasz związek, na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aniołek1230 - widzę, że dokładnie trafiasz w to co mi powiedziała. Że jest jeszcze młoda, że się nie wybawiła itp. Kiedyś powiedziała mi dokładnie to samo, nawet rozstaliśmy się na 4 miesiące. Później do mnie pisała, dzwoniła, że chce zacząć od nowa. Oczywiście się zgodziłem bo nawet po tym czasie nie przestałem Jej kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie są kobiety jak się sypie
Bo kobiety nie zawsze lecą na wygląd, taka prawda nie raz im imponuje otwartość osoby sposób bycia czasami "zabawna chamskość", zwłaszcza takim młodym do 25 roku życia, pewnie coś w nim się jej bardzo spodobało i nie umiała tego powstrzymać. Ale powiem Ci z doświadczenia swojego że to mija po miesiącu będzie chciała powrotu bo tacy goście się nudzą szybko. Nie raz przeżyłem taką intensywną znajomość prawie od razu seks, namiętność a po miesiącu klapa bo się okazuje że nawet się nie lubimy. Olej ją bo skoro poleciała za kimś to nie jest Ciebie warta :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
Tez nie umiałabym sobie wytłumaczyć takie zachowanie gdyby mój partner zrobił tak jak twoja była.Również stroje się dla niego,szykuje i w ogóle chce nadal mu się podobać,bo wiem jak teraz jest z kobietami.on tez niczego sobie przystojny,towarzyski,dba o siebie i tez miałam z nim trochę problemów,bo kobiety leciały na niego...do końca nie wiem czy mnie zdradził,ale wybaczyłam,bo kocham tak jak ty.I nie ukrywam,ze będzie Ci ciężko i to bardzo.Nie chęć do niczego,brak siły i tylko myśli krążące przy niej,ale zastanów się czy byłbyś stanie jej to wybaczyć,bo powiem Ci,ze ja Nie.parę razy wybaczyłam i wiesz,co gdybym miała czarno na białym zdradę...odeszłabym nawet jak bym strasznie cierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego już Jej nie wybaczę. Nie chcę Jej znać, widzieć. Ale nie ukrywam, że jest mi z***biście ciężko. Może w naszym związku troszkę wszystko przygasło, ale zawsze mówiłem Jej, jeżeli coś się dzieje źle w naszym związku, rozmawiajmy. Nigdy tego nie potrafiła. Nie udaje tutaj teraz świętego bo nim nie jestem, ale zawsze zrobił bym dla Niej wszystko. Nie wiem, ale mam w świadomości, że to też moja wina. Że mogłem zrobić coś lepiej w tym związku. Niestety teraz już za późno. Najgorzej teraz tylko zapomnieć o Niej, o tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
Nie wiem może coś tam było źle miedzy wami,ze ona podjęła taki krok,ale uwierz,ze to nie na długo jej takie szaleństwo i wierze,ze napisze za jakiś czas,ze chce powrotu....zacznij budować swoje życie od nowa,bynajmniej spróbuj,a zobaczysz jak to wszystko potoczy się,bo wiesz jak macie być dla siebie to będziecie...nawet za rok czy 3lata...znam taka parę,ze byli ze sobą chyba z 5lat i ona zerwała miała chłopaka w tym czasie i po pół roku znów się zeszli z eks i są szczęsliwi w małżeństwie z 6 lat,ja tez nie wiem co mnie czeka,jak to się potoczy czy będę ze swoim czy ktoś inny jest mi pisany....czas pokaże.Zobacz życie to wielka nie wiadoma.....Ty ze swojej strony zrobiłeś wszystko dzwoniłeś,pisałeś,martwiłeś się,prosiłeś,aby nie kończyła waszego związku-gdyz ona jest winna całej tej sytuacji....a to teraz ona nadal tam pracuje?mieszkacie w tej samej miejscowości?Napisz coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała pracować tam do końca tego tygodnia, ale jak się dowiedziała, że on zjeżdża w poniedziałek, rzuciła wszystko i przyjechała razem z nim. Tak mieszkamy w tej samej miejscowości. Na drugi dzień napisała tylko co ma mi przynieść bo miała tam w pracy kilka moich rzeczy, w tym telefon, który mi oddała. Zachowało się parę smsów zapisanych na pamięci telefonu. Gdzie jeszcze bardziej mnie zszokowało to, że po tygodniu znajomości pisze do niego "kochanie" i razem mają iść na jakąś 18stke do jej kuzynki. On złożył jej propozycje, żeby u niej spał. Oczywiście się zgodziła i cieszyła. A ja się tylko zastanawiam jak, jak można tak się zachowywać po 6 latach bycia z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
A jak spotkaliście się to mówiła coś więcej,dlaczego to zrobiła,dlaczego nie chce z Tobą być itp.?no widzisz jeszcze te smsy.wiesz musisz jakoś zapomnieć o niej,no nie masz innego wyjścia,być z kimś a potem mu nie ufać, dobrze wiesz,ze to już nie związek.Puść ją wolno....wiesz jest taki fajny cytat,który mi się podoba:,,jeżeli coś kochasz,daj mu wolność,jeżeli wróci do ciebie jest twoje,jeżeli nie wróci oznacza,ze nigdy od początku twoje nie było...."Dokładnie wiem co przezywasz ten ból jest okropny i ta tęsknota....ale musisz jakoś sobie dać rade...zerwać całkowicie kontakt i najlepiej,aby nikt ci nie opowiadał co ona robi i takie tam.staraj się zająć sobą i uwierzyć w siebie,ze dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spotkaliśmy się nawet, bo rzeczy oddała mojej mamie kiedy ja byłem w pracy. Dlatego do dzisiaj nie wiem co się tam stało. Dochodziły mnie tylko słuchy od innych co tam się działo, choć i tak wszystkiego nie wiem bo mówią, żebym lepiej nie wiedział. Wstydzę się teraz w firmie. Niestety przez Nią straciłem poczucie własnej osoby, wiary w siebie. A najlepsze jest to, że jak z Nią byłem to nie powiem oglądałem się za innymi kobietami, tylko oglądałem. Teraz żadna mi się nie podoba. Czasami myślę o sobie, że jestem żałosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
Super,ze pracujesz wtedy ten czas jest mniejszy na myślenie o niej.Wiesz to co piszesz i jak piszesz wydaje mi się,ze jesteś fajnym mężczyzną.no rozumiem to każdy mężczyzna spojrzy na ładna kobietę to tutaj nie miej do siebie pretensji.Nie wstydź się w pracy przecież to nie twoja wina,a jak ona tak wybrała to jej sprawa.wes jakiegoś kumpla idź się rozerwij weekend nadchodzi,jeżeli ona nie tęskni za tobą i dobrze się bawi.Rób tak samo,bo tylko zadręczysz się,a twoja mama nic nie dopytywała się od niej o tej całej sytuacji.przecież 6lat razem byliście to i twoja rodzina tez się przyzwyczaiła do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama jak to mama, zawsze będzie za swoim dzieckiem. Powiedziałem jej o tym wszystkim więc z miejsca ją znienawidziła. Chociaż wcześniej bardzo Ją lubiła i uważała za rozsądną dziewczynę. Nie rozmawiały, dzień dobry i do widzenia. Dzięki, więc może nie jestem taki zły za jakiego się uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
No masz racje rodzice chcą jak najlepiej dla swojego dziecka.I nie dziwie jej się,ze zmieniła o niej zdanie,musisz jakoś pozbierać się i zacząć żyć na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej jest to wszystko zrozumieć. Byłem u Niej w połowie sierpnia. Cieszyła się bardzo i płakała kiedy odjeżdżałem, a tydzień później stało się co się stało. Więc nie mogę tego wszystkiego pojąć. Staram się o tym nie myśleć ale są chwile kiedy nie może wyjść mi z głowy Ona i to co zrobiła. To silniejsze ode mnie. Wiem, że potrzeba czasu. Dziękuję Tobie aniołek1230 oraz innym za odrobinę wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek1230
Pisz kiedy tylko będziesz miał ochotę wyżalić się zawsze to pomaga.jeżeli chcesz to mogę podać ci adres e-mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×