Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa zabrania mi

Polecane posty

Gość gość

karmić córkę słoiczkami, które i tak podaje rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to uzasadnia? I jak często dajesz słoiczki? A w góle to zabronić ona może coś własnemu dziecku, a nie tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwa razy w tygodniu może dostanie jakiś słoiczek, ale jak Ona to zobaczy to od razu wścieklizna, piana z ust, oczy bazyliszka. Ja mam stać w garach i robić przeciery, kompoty i dżemy sama :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krótko i na temat "doceniam twoje porady ale to ja jestem matką i to ja będę decydować o żywieniu mojego dziecka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zupy sama gotuję dla małej codziennie ale drugie dania je ze słoiczków, tak lubi i koniec. I nikt mi się mieszać w gary nie będzie. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbdb
A mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja zupy też gotuję. Wolę również sama zetrzeć kawałek jabłka, marchewki czy gruszki, ale są momenty kiedy padam na ryj, nie chce mi się gotować i słoiczek jest cudowną i zbawienną alternatywą. Nie, nie mieszkamy razem, ale jak jedziemy do nich w odwiedziny, to nie zabieram słoiczka ze startym jabłkiem tylko taki gotowy, sklepowy przecier czy z obiadkiem czy z deserem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoje dziecko i Ty decydujesz co będzie jadło. Moja teściowa ''byla'' już na szczęście :D też mi wmawiała ,że słoiki to samo zło.A je to powinno interesować.One wszystko wiedzą najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa mogłaby próbowac mi zabronic tylko ukatrupienia jej w takiej sytuacji. A i to ewentualnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to moja odwrotnie.. właśnie mówi: kupuj słoiczki, po co gotować, strata czasu itp. Owszem, ja często daje jedzenie ze słoiczków, bo ja w ogóle rzadko gotuję coś od podstaw (zupy baaaardzo rzadko, bo mąż raczej nie jada), a jak juz coś na obiad to dania z woreczka, pierś z papirusu, mrożone pierogi, pulpety ze słoika itp. Poza tym w słoiczku są różne rodzaje mięsa albo ryby, a ja co mogę mu dać? Fileta z kurczaka i tyle. Ale owszem.. czasem daję synkowi do jedzenia warzywa gotowane w całości, żeby sobie żuł dziąsełkami: kalafior, marchew, brokuł, seler, ziemniak i taki obiad je. A często do obiadku ze słoiczka dorzucam rozgniecionego widelcem brokuła czy kalafiora. Różnie, jak mi pasuje. A teściowa i tak, że po co gotować itp. Z tym, że ja kupuję słoiczki Hippa i Bobovity, a teściowa też nam czasem cos kupuje, ale ona uwzięła się na Gerbera, do którego ja nie mam zaufania. I chociaż jej mówiłam, że nie chcę Gerbera to ona i tak swoje.. Ale co? mam wyrzucić? Czasem więc dostaje tego nieszczęsnego Gerbera. Ale ja oprócz jedzenia ze słoiczków i gotowanych warzyw daję mojemu synkowi (8 miesięcy równe), też paluchy kukurydziane, czasem biszkopta (wszystko sam musi sobie "pogryźć"dziąsłami), banana (też "odgryza" sobie sam), maliny, skórki od chleba razowego, czasem troszkę chleba z twarożkiem (odrobinę, bo na te produkty mleczne trochę wcześnie). Synek pięknie żuje pokarmy, nie ma z tym problemów. I nikt mi nie będzie mówił czy mam dawać ze słoiczków, czy sama mam robić. Różnie mu daję i to moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiać mi się chce z wypowiadających się tu mamusiek, bo pewnie te same osoby pluły na autorkę tematu o wegańskim dziecku I tu wychodzi jakie wasze pociechy dostają "zdrowe" jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem sformułowania "Teściowa mi zabrania" . Wyjaśnij proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie. popukalabym jej w czolo jakbym byla na twoim miejscu. ona juz miala okazje wychowywac dzieci wiec niech sie odj***e poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie sa te eko mamy? Jak zalozylam temat o zurku winiary to pluly wszystkie na mnie:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 13.16 Pomyślałam podobnie, tyle że mi przypomnial się temat o żurku z paczki, jak pojechały po autorce jak po burej suce :) Gdzie teraz są te eko mamy które tak krytykowały, nie podają słoiczków, a wszystkie wędliny i przetwory robią same ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 13.34 I jak tam, córka żyje po żurku ? :D Mówiłam, że nie będzie tak źle :) U mnie dziś zupa, do które dosypałam ziarenka smaku ha ha Lubimy się tak truć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko ile ty masz lat ze słuchasz się teściowej, co wy z tymi teściowymi, a matki to bys pewnie sie słuchała. A tak w ogóle mam 35 lat żeby nie było tesciowa nie jestem i przez najbliższe 15 lat nie będę, ale nie rozumiem jak mozna nie miec własnego zdania tylko płakać, że ktoś tobą manipuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i proszę jak ucichły. Pewnie się naradzają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoje dziecko, olej teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysmiałąbym ja prosto w twarz, tesciowa moze mnie w tyłek pocałowc, nie moze mi nic zabronic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele,ale Wy macie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa ich utrzymuje to teściowa wymaga i zabrania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak tam, nie dałaś się teściowej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×