Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harmider000

I kto by zrozumiał kobiete

Polecane posty

Gość Harmider000

Otóż Panie i Panowie problem wielki mam. Spotkałem niedawno (jadąc autobusem komunikacji miejskiej) bardzo fajną dziewczyne, siedzieliśmy obok siebie, zerkała na mnie wiec w końcu (troche z oporami bo jestem nieśmiały) do niej zagadałem, wydawało mi sie że chyba czekała na ten moment bo od razu zaczeła sie bardzo ciekawa rozmowa która trwała cała drogę. Wysiedliśmy razem i mimo że sie wcześniej nie znaliśmy to odprowadziłem ją pod sam dom, oczywiście cały czas rozmawiając bo gadało nam sie wyjatkowo dobrze - nie nadarzaliśmy mówić bo tyle było do powiedzenia :) Pod koniec drogi dała mi swój numer i przedstawiła też z nazwiskiem żebym mógł ja znaleść ewentualnie na facebooku (nie mam niestety tam konta, cholera trzeba w końcu założyć!). Wydawało mi się, że skoro znajomość zaczeła sie tak dobrze, ze ufa mi, obcej osobie na tyle zeby zdradzać gdzie mieszka, jak sie nazywa i dać nr telefonu to rokuje to na fajną randke w niedalekiej przyszłości. No i zaczyna sie problem. Napisałem do niej na drugi dzień sms w stylu "jak leci?" (no zeby jakis wstep był do rozmowy) i nie dostałem żadnej odpowiedzi, nie wiem, zaczynam myśleć że może wydawało mi sie jedynie że zrobiłem na niej dobre wrażenie, że moze jest po prostu otwarta osobą i wcale nie chce tej znajomości jakoś szczególnie rozwijać. Nie wiem teraz co robić, pisać dalej czy poczekać jednak na odpowiedź? Nie chce wyjść na namolnego i narzucającego sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na drugi dzień napisałeś, czyli ile czekasz już na odp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harmider000
jakieś 8 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisz śmiało, my to lubimy :) potem w przyszłości się odwzajemnisz i też nie odpiszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopak69i123
Jak leci, brzmi prawie jak "co tam". Wyobraź sobie, że ona takich smsów i wiadomości dostaje setki. I wyobaź sobie, że poznaje obcego faceta, który jest kolejnym facetem spod znaku "co tam" "jak leci". No k****, co ma ci na to odpisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz coś innego a nie jak leci bo ci odpisze że : ok , co miesiąc,regularnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopak69i123
@gosc Lubiecie, lubicie, potraficie nie odpisywać, a chwalić się koleżankom, że do was pisze ktoś, nawet jak uważacie go za nic niewartego, nieatrakcyjnego. To bardzo nieładne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to krótko, nie panikuj, może jeszcze odpisze, głupi tekst trochę ale ok poczekaj najwyżej jak jutro wieczorem nie odpisze, to mozesz zapytac, czy wszystko w porzadku u niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harmider000
Nie wiem co, niech odpisze cokolwiek abym w odpowiedzi na to mógł ja gdzieś zaprosić. Teraz jest beznadziejnie bo nie moge napisać drugi raz pod rząd bo to zalatuje taka desperacją ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem Ciebie wogóle. Fajnie wam się rozmawiało,ona daje Tobie numer telefonu, a Ty zamiast zadzwonić i porozmawiać piszesz sms jak kolejny typowy koleś. Skoro tak fajnie wam się rozmawiało to zadzwoń. Czego się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak prawdziwie pokochasz to zajarzysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 - nie każdy wisi na telefonie i może odpisywać natychmiast. Ludzie są zwyczajnie zajęci, nikt dla Ciebie nie rzuci nagle pracy. Po 2 - zachowałeś się jak dzieciak, a nie jak kulturalny mężczyzna. I z tego, co piszesz, dalej zamierzasz się tak zachowywać. Zadna szanująca się kobieta, której zależy na danym mężczyźnie, nie da się zaprosić na randkę sms-em!!!!!!!!!!!! Pomijam wyjątkowe okoliczności, kiedy nie ma innej możliwości, by się skontaktować, bo np. rozmowa międzynarodowa kosztowałaby majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ona w ogóle wie kto do niej napisał? czy zapisała sobie ciebie w kontaktach, czy tylko dała swój numer a ty się nawet nie przedstawiłes, że ty to ty? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak leci". Ja pieerdole! W smsie możesz wysłać 160 znaków, a ty ograniczyłeś się do 9 razem ze spacją i pytajnikiem. Nie szkoda ci kasy na pisanie takich wiadomości? Wyszedłes na nudziarza, który nawet jednego zdania nie potrafi skonstruować. Takie smsy to moga pisać blokersi do swoich dziuń, a nie faceci, z którymi "fajnie się rozmawiało". Dobrze robi, że nie odpisuje. Wysil się trochę następnym razem - tę szanse juz zmarnowałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harmider000
Ludzie spokojnie, czytajcie ze zrozumieniem, mówiąc ze napisałem sms w stylu "jak leci" chodziło mi, ze nie był on jakiś wybitny, a nie, ze uzyłem dokładnie tych słów. Dokładna treść sms: "Cześć "IMIE":) Co u Ciebie słychać? Jak poszło w pracy?", drugie pytanie odnosiło sie do naszej rozmowy. Ona oczywiście mój numer ma... Nie zmienia to faktu, że nie odpisała. Cóż, jej wybór, w sumie chyba niepotrzebnie sie nakręciłem, tak czy inaczej drugi raz pisał juz nie będę. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj napisz drugi raz ... no chyba ze tobie nie zależy.. jak juz teraz nie odpisze to bedziesz wiedział że nic z tego ...nie poddawaj się co ci szkodzi...raz się żyje. "Nigdy nie żałuj tego co zrobiłeś, żałuj tego czego nie zrobiłeś " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i daj znaka jak się potoczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×