Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heh i hih

śmiech

Polecane posty

Gość heh i hih

No właśnie, jak zapanować nad śmiechem? Nie dawno założyłam tu podobny temat, ale dowiedziałam się tylko że potrzepuję psychiatry (trudno się nie zgodzić). śmieję się praktycznie ze wszystkiego! Nawet najmnie ważna rzecz jest mnie wstanie rozśmieszyć, a jak zaczne się już śmiać to nie mogę przestać, czasem jednak udaję mi się opanować, ale wtedy przez pół godz. chichoczę jak głupia. Trwa to już 2 lata (mam 16). Rok temu dostałam ataku śmiechu na chemii bo moja koleżanka rysując coś w zeszycie przez przypadek pomazała lekko mój zeszyt.......wyobrażacie to sobie ? Ona mnie przeprasza, a ja się śmieję jak wariatka :o. Śmiałam się tak głośno że nawet nie słyszałam co mówi do mnie nauczycielka. Później kazała mi wyjść za drzwi, gdzie dalej, cicho sobie chichotałam. W tym wszystkim najdziwniejsze jest to że 2 lata temu, prawie w ogóle się nie uśmiechałam i byłam tak zwanym ponurakiem.A ostatnio na matematyce stojąc przed tablicą również się śmiałam, a nawet nie wiedziałam z czego. Są na to jakieś leki, terapia szokowa? Cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
Chodzi o to że potrawie przypomnieć sobie w jakimś momeńcie coś co zdarzyło się 5 czy 6 lat temu. To nie zdenerwowanie, koleżanka powidziała że był kiedyś taki przypadek opętanego chłopca który bez przerwy się śmiał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam,że właśnie to jest Twoja reakcja na stres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opętał się Demon Śmiechawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
A więc śmieję się bo jestem zestresowana, ale w takim razie co mam zrobić? Pewnie wszyscy myślą że jestem szurnięta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
Nie! Na pewno nie jestem opętana ;), chodzi o to że doszło do tego że inni myślą że jestem opętana.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem psychologiem trudno mi pomóc ale są skuteczne sposoby na walkę ze stresem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
Myślicie że mogę mieć schizofrenie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hihofrenię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
Bez żartów! To poważne! Wczoraj byłam u kolegi, wyszłam na balkon i słyszałam jak by z kimś rozmawiał (byliśmy sami), kiedy weszłam do pokoju spytałam z kim rozmawiał (przez telefon), on odpowiedział zdziwiony że z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz jakieś urojenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
Mam urojenia prześladowcze (dowidziałam się tego dopiero teraz z pewnej str.) , ma wrażenie że każda napotkana przezemnie osoba na ulicy ze mnie drwi i mnie obraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nic po za tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hebefrenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nic po za tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
dzięki za poprawę humoru, ja też zaliczam gafy np. podczas gry w siatkówkę jakaś dziewczyna dostała piłką w twarz, wszyscy podbiegli jej pomóc, a ja się śmiałam, tak że się o mało nie posikałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
Uważam że mogę mieć schizofrenie (;(), ale na 100% nie mam tej hebefenii(?) , mam poczucie ogromnej beznadziejności, wstydu, myślę że wszystko robie źle, często czuję że inni mają mnie za śmiecia. Mam wrażenie że jeżeli osoba zamiast przejść obok mnie przejdzie po pasach to poprostu się mnie brzydzi bo sprawiam złe wrażenie. Kiedy widzę plotkujące dziewczyny myślę że mówią o mnie, mam też wrażenie że wszyscy się na mnie patrzą. Jestem aspołeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
Acha i potrawię wybuchnąś śmiechem, a nawet nie wiem z czego się śmieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinek
Kiedy coś cię rozśmieszy to pomyśl o czymś smutnym, według mnie masz za mało objawów jak na schizofrenię (chyba że te sytuacje że słyszysz coś czego nie ma się powtórzą, to wtedy możesz zacząć się martwić) Jak dla mnie masz fobie społeczną i reagujesz na wszystko śmiechem (reakcja nerwowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RekMa
Idź do psychiatry, inni pewnie już zauważyli że jest z tobą coś nie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reakcja nerwowa na to że koleżanka dostała w twarz, albo że ktoś pomazał jej zeszyt?! Bez przesady. Jesteś w takim wieku że napady śmiechu nie są niczym dziwnym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro widzisz że coś jest nie tak to przez dwa tygodnie poobserwój swoje objawy, a jeżeli coś Cię za niepokoi to idź z tym do psychologa, schizofrenie da się wyleczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh i hih
ok, trochę mnie pocieszyliście (może nic w tym dziwnego :)?) Dzięki za pomoc, a wszyscy narzekają że tu nikt nikomu nie pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×