ubrania po zmianie wagi

Dziewczyny jak to jest z ciuchami u was po zmianie wagi. Ja niedawno przez sters i chorobę schudłam 5 kg i nie miałam w co się ubrać. Kiedyś przytyłam też ok 5 kg po rzuceniu palenia i przez tabsy anty i to w ogole była tragedia. Wymieniacie całą garderobę? Przecież to grube tysiące są, a moda wraca jak bumerang, szkoda fajnych ciuchów wyrzuca., zresztą klasyka zawsze na topie. Kurcze ja się przywiązuję do szmat. Mało ubrań kupuje ale zwracam uwagę na jakość, a ta niestety kosztuje. Jest ktoś, kto z powodu ubrań trzyma fason?

schwoaj . odloz na polke a nuz przytyjesz i bedzie jak znalazŁ

5kg w tą czy tamtą to tylko rozmiar więc lepiej zostawić, skąd wiesz że nie przytyjesz znowu za rok czy miesiąc, ja jak schudłam z XL do M wymieniłam wszystko dosłownie, bielizna kurtki spodnie bluzki wszystko wywaliłam i stopniowo kupowałam nowe, do ubrań sprzed ciąży nie wróciłam tylko też je wywaliłam bo źle leżały a figura trochę się zmieniła i mój gust. Tylko nie chodź w za dużych ciuchach ani za małych to najgorsze co można sobie zrobić.

Nie histeryzuj, nie wierzę, że wszystkie ciuchy masz tak bardzo dopasowane, że 5 kg w tą czy w tamtą kompletnie pozbawia cię możliwości ubioru. Część rzeczy na pewno nadaje się do noszenia. Dla mnie ciuchy stanowią pewien ułamek motywacji, w takim sensie, że chcę w nich jak najlepiej wyglądać. Nie przywiązuję się do nich tak bardzo - nie stać mnie na ubrania za "grube tysiące", poza tym moda i gust się zmienia. Mam trochę za dużych ubrań (typu luźne bluzki, odstające w biodrach spodnie), które da się nosić po domu. Te zupełnie za duże bez żalu wyrzuciłam albo oddałam biednym.