Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cleo1983

problem małżeński

Polecane posty

Gość gość
moim zdaniem on cie zdradza powinnas go sledzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór. Dzisiaj odbyłam z mężem długą i skuteczną mam nadzieję rozmowę. Powiedziałam mu spokojnie, opanowanie, dyplomatycznie że nie odpowiada mi to co się miedzy nami dzieje że chcę uczestniczyć w jego życiu i żeby on uczestniczył w moim i żeby poprostu było jak dawniej. Długo rozmawialiśmy , bo miał dziś trochę czasu i w końcu on powiedział że mam trochę racji i że może czasem powinien być bardziej wyrozumiały. Dzisiaj byłam z nim na zakupach pomogłam mu wybrać koszulę bo wyszedł przed chwilą do klubu. Nie pytałam się czy mogę z nim iść bo nie chcę narazie zaogniać sytuacji. Po kolei. Jutro mamy razem iść po te meble żeby w sobotę mógł iść na pintbola. I wilk syty i owca cała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I uwazasz, ze poprawilas swoja sytuacje? Przeciez on nadal nie chce z toba nigdzie wychodzic... Ty sie go za bardzo boisz, nie wiem jak ty wytrzymujesz w takim zwiazku, on traktuje cie jak gosposie, a nie zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisalam o klamstwie . Z reguly wierze w takie tematy , staram sie doradzic , w przeciwienstwie do tych co z gory zakladaja ze prowo . Jakie fakty pomylilas ? Na poczatku napisalas ,ze klopoty zaczely sie jak zmienil prace , a potem jak ktos ci madrze z reszta doradzal, zebys malymi krokami dazyla do zmiany jego pracy , napisalas ze on pracy nie zmieni , bo dlugo tam pracuje , od kilku lat i dlugo pracowal na swoja pozycje , soooo ? uwazam ,ze prowo , ale moge przyjac ze chcesz byc anonimowa i troche pozmienialas fakty dla niepoznaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koles powiedzial ci to co chcesz uslyszec ale dalej robi swoje. on jest bystry a ty glupia on jest w klubie a ty w dresie siedzisz sama w domu gdyby sytualcja ulegla poprawie tak jak twierdzisz to gosc nie tylko by ci przyznal racje ze zaniedbuje cie ale wyszedl by z inicjatywa i cie zabral ze soba na balange nic sie u ciebie nie zmienia poprostu facet dla swietego spokoju pojdzie z toba po meble (ale nie w tym terminie na jaki sie umawialiscie bo on na ten termin ma inne plany i nie chce ich zmieniac jedno pytanie czy do jego obowiazkow sluzbowych naleza te wypady na imprezy tanczone i painballe?? czy robi to bo chce i ma taka ochote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On oficjalnie nie ma obowiązku tam chodzić, ale mówi, że powinien bo może zbudować wyższą pozycję tam. Wydaje mi się że ma to sens - zacieśnia znajomości ze swoimi przełożonymi itd. A przy okazji się dobrze bawi. Ja nie podszywam się pod nikogo , czasem muszę trochę zmienić, bo korzystamy z jednego komputera i gdyby on to przeczytał to by się śmiertelnie obraził. Rzecz w tym że on długo dochodził do obecnej pozycji zawodowej - zaczynał w calcenter na "słuchawce" i krok po kroku... Poszedł i tak na ustępstwo bo wtedy kiedy idziemy po meble to miał iść na obiad ze swoją mamą a wybrał mnie. Chcę go zmienić powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nawet na obiad z jego mama cie nie zabiera? czy wy chodzicie gdzies razem w ogole?? nie mam na mysli wyjscia do marketu czy do sklepu po meble???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no rzeczywiscie łał! ale poswiecenie wybrał żone zamiast mamusi! extra fantastic - masz sie z czego cieszyc jakby moj maz mi powiedzial ze wspanialomyslnie rezygnuje z obiadku z mamusia na rzecz spedzenia czasu ze mna i ze mam mu byc wdzieczna to by w palnik dostal :D wspolczuje ci zycia i relacji( a w zasadzie ich braku) z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on nie kazał mi być wdzięczną. Oni mają z matką taki rytuał - raz w miesiącu obiadki - ona i jej 3 dzieci... To ich tradycja od dobrych kilku lat i to dla nich świętość więc ja doceniam ten gest. A co do pytania czy coś razem robimy - kiedyś dużo czasu razem spędzaliśmy - pływaliśmy, jeździliśmy na rowerach itd., ale on woli iść teraz na siłownię niż na rower, a i po ślubie jakoś mniej. Ale czasem wychodzimy gdzieś razem ostatnio byliśmy w kinie na Milerach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cleo no to fajnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie może być prawda....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, ze udalo sie podjac z nim rozmowe i zdecydowal sie ogladac meble, ale to jest pierwszy ruch w tej walce. Jeszcze dluga walka, on nadal nie lapie w pelni powagi sytuacji i uwaza, ze uda mu sie Ciebie 'udobr****c'/'uciszyc' i nie bedziesz stawiac sie (na razie nie podjal zdecycdowanych dzialan - dalej odcina Cie od znajomych w pracy...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg4x white
Naprawde Ty wierzysz w to co piszesz? Nie wyobrazam sobie ze chlopak narzeczony maz itp. itd. ukochana osoba tak mnie traktowala Przykro mi ale stwierdzam po tym co przeczytalam i potwierdzam wpisu wiekszosci ze tanczysz jak Ci Twoj facet zagra Nie masz nic do powiedzenia Zero swojego zdania zero stanowczosci i zero pewnosci siebie kobieto!!! Jak mozesz sie dac tak traktowac, normalnie jak zprana koszule albo gorzej Sorry kobiety nie rozumiem tego To Ty nie widzialas wczesniej ze byly jakies sytuacje co tak Toba pomiatal?? albo Ty jestes taka osoba ze sie po prostu nie postawisz, bo tak go kocham, nie chce go stracic bo jak cos powiem to go zranie to przeze mnie Jestes kobieta bez swojego JA!!! Ubezwlasnowolniona psychicznie przez niego!!! Tu pomoze tylko twarda decyzja, ale nie zapominiaj ze do tego tez trzeba twardej reki i nie chodzi mi o bicie Tak jak ktos napisal zacznij siebie szanowac dziewczyno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg4x white
Od czego to zalezy od charakteru czy wychowania, ze takie kobiety sa?? Powiedzccie bo nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że dzisiejsza rozmowa poszła całkiem dobrze jak na początek. Nie uważam żeby on mną manipulował i udobr****ł mnie prostymi środkami bo też poszedł przecież na ustępstwa. a na pintbola nie mam po co iśc, bo po tym są siniaki ale na kolejną imprezę zmuszę go żeby mnie wziął. Dzisiaj nie bo to za szybko ale postaram się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusia1252
troche naiwna jestes....Najprościej bedzie jak sprawdzisz mu komorke.Bedziesz miała pewność czy kogoś nie ma.Jakbym byla na twoim miejscu to juz dawno bym go zostawiła-straszny d*pek z niego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest mój mąż jak miałabym go zostawić? Sprawdzić telefon? Żeby sprawdzić czy mnie nie zdradza? Nie wierzę żeby mnie zdradzał. Nie chcę w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze moze nie zdradza, ale nie bez powodu nagle odcial Cie od wspolpracownikow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tak jak osoba przede mną napisała nie odciął. Ciebie od współpracownikow swoich, jeśli nie chce ciebie że sobą zabierać, ponieważ źle wyglądasz, chociaż na początku chodziliscie razem, to jadlaczego nie pójdzie z tobą do sklepu i nie pomoże ci kupic coś gustownego abyś mogla też dobrze wyglądać? Kochający mąż tak by zrobił, tymbardziej młode małżeństwo na dodatek jesteś dużo młodsza od niego, więc powinien się z tego cieszyć. Ale ty niestety jesteś chyba dziecinna a on obraca się wśród gustownych kobiet mniemam. Także on d*pek ty naiwna i dziecinna. Wyobrazasz soie taką przyszłość- ty nianczysz dzieci a on w super idealnych garniturach, ty pewnie zaniedbana z braku czasu i siły. I myślisz że będzie wierny....?! Poza tym już od samego początku ustawił ciebie jak trzeba. Ty gosposia a on d*pek biznesmen. Piszę o nim tak bo jest d*pkiem. W firmie jak wiać "lize" tylki przełożonym. Więc jeśli nas tu nie wkrecasz,bo to trochę dziwne wszystko, to za jakiś czas napiszesz nowy temat, zgadnij jaki..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od roku są małżeństwem a on chodzi na obiadki SAM :O do mamusi- niezły rytuał .... Nawet rodzina jego nie szanuje ciebie.... Weź ty się ogarnij dziewczyno. I jak on musi tańczyc x tymi kobietami jeśli wraca taki wypachniony ich perfumami... Matko ile ty masz lat że taka naiwna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem. To co piszecie ma sens i z tego punktu widzenia macie rację ale w życiu na żywo to wygląda inaczej. Ja na te obiadki z jego matką nawet bym nie chciała chodzić bo ona mnie nie lubi. Z wzajemnością. To jej jedyny syn i ona strasznie jest nadopiekuńcza, zawsze narzeka że źle gotuję że źle sprzątam itd. Raz nawet jeździła palcem po meblach u nas w mieszkaniu żeby znaleźć kurz. Więc to nie jest tak że ja bym chciała z nią chodzić na obiady. I ja nie wyglądam źle... Po prostu jemu przestałam się podobać. Wyglądam jak kobieta w wieku 30 lat która o siebie dba ale ma też inne obowiązki - pracę, dom , męża itd. itp. Planuje dzisiaj jak wróci z pracy zajrzeć mu do telefonu żeby sprawdzić czy nie ma dziwnie zapisanych kontaktów typu kwiatuszek itd. i smsów od innych kobiet. Bo mnie nastraszyłyście porządnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszczedzajaca20latka
kwiatuszek nie bedzie mial zapisane , co najwyżej jakiś Piotrek czy Adam :)dla zmylenia zawodnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten twój mezus jest jedynakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile lat ma twój mąż? Jesteście w tym samym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie jest przeciez napisala ze jego mama spotyka sie na obiadkach z 3 swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta 30-letnia, wierzy, że jej mąż wpisze numery koleżanek pod takim wpisem jak kwiatuszek ito...:O o naiwności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj gościu, to było podchwytliwe pytanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby masz 30 lat ale zachowujesz sie tak infantylnie i naiwnie jak 15 latka - pierwszy raz zakochana! w telefonie nie bedzie mial nikogo zapisanego kwiatuszek,misio, zabka, kochanie itp powiem ci jak krowie na rowie co cie powinno zdziwic czy zaniepokoic gdy np. bedzie mial pokasowane wszytkie smsy i polaczenia gdy nie beda pokasowane to np gdy bedzie duzo polaczen z jednego czy do jednego nr czy dzwinych sms jesli twoj maz ma kochanke to albo nie ma zapisanego nr wcale albo pod imieniem meskim tak jak ktos pisal Adam, Wojtek lub np. mechanik, ksiegowosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale po co te podchwytliwe pytania? skoro juz nie raz okazalo sie ze autorka mysli sie w zeznaniach i robi to specjalnie dla niepoznaki przynajmniej tak mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przegielas z tym kwaituszkiem . Musialby byc bardzo bezczeleny i miec cie gleboko w d ...gdyby mial w tel. kwiatuszki, sloneczka , serduszka ,misiaczki . Ale po jego zachowaniu jak widac wszystkiego sie mozna spodziewac .Prowo 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×