Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cleo1983

problem małżeński

Polecane posty

CHyba bedę musiała wziąść to zwolnienie bo już nie wyrabiam. U siostry jest ciasno bo ma kawalerke i dwójkę dzieci ale mogę trochę u nich zostać. Mój mąż właśnie do mnie zadzwonił i kazał mi NATYCHMIAST wracać do domu i się NIE WYGŁUPIAĆ. Bezczelny, wkur...a mnie już :/ Traktuje mnie jak małe dziecko nie mogę tak już, ale zupełnie nie wiem co dalej jak te sprawę rozwiązać. No i kim jest ta głupia blondyna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaga
"tam zdjęcia z koleżanką z pracy" Ja p*****le! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracaj do domu , dopóki Cię nie przeprosi za wszystkie przykrości i nie obieca , że wszystko sie zmieni. Niech zacznie walczyć o Ciebie , a jesli tego nie zrobi , trudno , będziesz musiała sie z tym pogodzić. Wystąp o rozwód , zmień pracę np. w mieście gdzie mieszka siostra i zacznij pomału budować swoje zycie od nowa. Jesli wrócisz do domu za wcześnie , nic się nie zmieni , a będzie jeszcze gorzej , bo będzie wiedział , że cokolwiek zrobi , Ty się nie postawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystąp o rozwód z jego winy i o alimenty jeśli jest duża różnica w dochodach , to zwykły palant , nie ma co go sie żałować. A jeśli się ocknie w co za bardzo nie wierzę i naprawdę się zmieni , to daj mu wtedy szanse. Ja na Twoim miejscu już bym szukała innej pracy w mieście siostry , mając kasę wynajmiesz jakiś pokój , bo nawet jesli będzie chciał ratować wasze małżeństwo , to pewnie potrwa. Za nic nie wracaj zbyt szybko do niedo , bo całkiem będzie miał cię za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×