Czy sprawdzają się u Was plecaki z szelkami i smyczą dla dzieci uciekinierów

Pytanie jak w temacie. Posiadacie taki wynalazek? Ja coś czuje, że u mnie się nie obejdzie, Młody ma motor w doopie i nic nie daje tłumaczenie, proszenie, krzyczenie, karanie. Spierdziela przy każdej okazji. Korzystałyście z tych szelek/smyczy dla dzieci? Sprawdzają się?

Bardzo się sprawdzają, zwykle końcówkę do kaloryfera przywiązuję i młody nie lata i podłóg nie depta jak zmywam.

:)

Mój pies ma fajną smycz, sprawdza się super :)

Mam dla mojej corki - wyglada to jak malpa,z szelkami spinanymi na klacie. Smycz to ogon tej malpy. Mam w doopie opinie zasciankowych ciotek. Nie uzywam tego zawsze,tylko np przy r***liwej ulicy. Dla psa tez mam smycz. Ani dziecka,ani psa nie prowadze na smyczy w celu upokarzania,tylko dla bezpieczenstwa

Picia jola- gdzie takie szelki kupiłaś? Bo ja mam takie zwykłe, kolorowe. A szukałam właśnie tych co opisujesz i nigdzie u siebie nie mogłam ich dostać. A odpowiadając na pytanie- mamy szelki, czasem używamy i jestem bardzo zadowolona :) opinię innych mam w nosie, dziecko dla mnie ważniejsze. Moja córka ma dwa lata i w miejscu nie usiedzi, wszędzie biegiem. Czasem ciężko mi było np jedną ręką wypłacać pieniądze z bankomatu, a drugą ja utrzymać. Jak ma szelki to mam pewność, że mi nie nawieje. A raz byłam świadkiem jak chlopczyk, od trzyletni, wpadłby pod auto, bo wyrwał się mamie na przejściu dla pieszych.

Dostalam w prezencie od kuzynki,w stanach kupila. Ale moze na allegro albo ebay by znalazl

też mam tą małpkę, fajnie się sprawdziła jak córka miała ok 2 lata, uciekała wszędzie szczególnie w supermarketach, teraz ma już 3 latka i nie potrzebujemy tego ale mam młodszą córkę i jak zacznie chodzić to pewnie też będziemy tego używać. A naszą małpkę kupiłam na allegro za 60 zł

nam się szelki nie sprawdziły, po prostu nie szło tego założyć, bo młody darł się w niebogłosy przy każdej próbie założenia szelek.

Dziękuję za odpowiedzi. Właśnie u mnie chodzi o to, że syn lata jak opętany,a do nieszczęścia wystarczy chwila. Teraz dodatkowo mam niemowlaczka w domu i wyjście z wózkiem, i z tym małym szaleńcem graniczy z cudem. A do kupienia są na Allegro. Wzór z biedronką i nietoperzem widziałam.

podajcie linka dziewczyny do takiego wynalazku

Linknie przechodzi, bo zostaje uznany za spam. Wpisz w dziale Dzieci w wyszukiwarce "plecak smycz" i Ci wyskoczy.

ok Tryczka dzięki, zaraz poszukam :)

hahaahaha normalnie leze, heheheeh :D dobre, pierwsze slysze o czyms takim, ale dla bachorow dobry motyw

Lekki hardcore, ale jakże przydatny ;)

a jaki takie smycze maja zasieg? Tez myslalam o kupnie dla syna, ale u mnie wygrywa to 'co ludzie powiedza'

Długość smyczy 100 cm przeważnie. Ten plecak-małpka ma chyba ze 150 cm. Ja też miałam opory ze względu na ludzi. Ale to już przestaje być śmieszne jak mi syn pod samochody wbiega. Wystarczy chwila nieuwagi. Nie zrozumieją tego ludzie, którzy nie mają tego problemu i tyle. Trudno, dzieciak ważniejszy.

Dzieci sie wychowuje a nie prowadza na smyczy... Nigdy w zyciu tak nie upokorzyłabym swojego dziecka... Trzeba wytłumaczyc dziecku czemu nie woln o uciekac, jak jest ineligentne to zrozumie...

:) Tak, tak.

ja mam dziecko i psa i trzymam obie smycze w jednej dłoni:) ale się ludzie gapią:D

Tak,kasiu,oczywiscie. A jak raz mu odj***e i wbiegnie pod samochod oraz sie zabije,to sie powie - no trudno,glupie bylo i nieposluszne,zrobi sie nowe. Powtarzam - psow sie nie prowadzi na smyczy w celu ich upokorzenia.

Zauważ że wyśmiewają się te co nigdy czegoś nie stosowały, albo nie miały potrzeby. Ja mam plecaczek - biedronkę, mój synek go uwielbia, teraz już nie używam (ma ponad 2 lata), ale jak miał ok rok i osiem m-cy to miałam to co Ty, mały uciekał, a miał przyspieszenie niezłe, a ja w drugiej ciąży. Jak założyłam też temat na kafe na temat smyczy to nie obeszło się bez wyśmiania, ale mamy które miały to polecały i ja Tobie też polecam, baardzo przydatne. Jak moja mam z nim szła z tym plecaczkiem to grupka ludzi się śmiała ale jedna babcia zamknęła im usta opowiadając jak jakiś czas temu w tym miejscu 5-ciolatek wyrwał się matce i wbiegł pod samochód, śmierć na miejscu i pokazała na krzyż przy drodze. Nie zastanawiaj się nawet, bezpieczeństwo jest ważniejsze a i się nauczy mały spacerować bo zobaczy że i tak nigdzie nie ucieknie. Ja mojemu do tego plecaczka zawsze wkładałam jakieś smakołyki np. paluszki czy herbatniki i tak sobie szliśmy a mały ręka na plecy i "am am". Kupiłam plecaczek na Allegro za ok. 25 zł i naprawdę polecam. Wydatek nie duży a komfort bezcenny :) a żmije niech się schowają, tak jak ktoś napisał psa też dla bezpieczeństwa się prowadzi.

Wiele razy widzialam na zachodzie na wysoach wiec ci co sie smieja to zwyczajnie zacofani ...

Kurcze, załuję że nie miałam czegos takiego jak dzieciaki były mniejsze. To było pare lat temu, wiedziałam że gdzieś coś takiego istnieje, ale w moim małym miasteczku ludzie chyba by mnie wzrokiem zjedli, nie odwazyłam się. A ile ja się obiegałam za młodym po chodniku, po ulicy, nic nei pomagało tłumaczenie, strzała i ni ma... Taka smycz to fajne rozwiązanie, popieram:)

A po cholere jakies smycze jak dla psa? Normalne to nie jest. Jakby dzieciak dostal pare razy na d**e za uciakanie to by sie nauczyl chodzic przy matce. Teraz to te matki nic wychowac nie umieja, a potem wymyslaja jakies bzdury typu szelki, smycze, karne jezyki. Wstyd.

Wstyd to jest bić dzieci. To jest dopiero poniżające. 

Używam i zycie mi ratuje