rzuciłam maminsynka

hahahhaaha jak czytam takie przypadki jak Zuzanna to z cala pewnością przydało by sie obcięcie pępowiny . Jakie elementy hahahha współżycia , ja p*****le , przykład z życia wzięty . Dobry znajomy ze szkolnych lat , który za zone wział dziewice za żonę z zasadami , seks po slubie. Jak w końcu nastąpiła tak zwana noc poślubna , po tygodniu bo tak dziewczyna się bała , na drugi dzien dzwoni jej matka do zięcia,ze skrzywdził je córke bo ja bolało. Niech następnym razem sie postara , dla Ciebie kobieto to normalne ? Na dzien dzisiejszy seks ]u nie ma , bo to grzech , mamusia nie pozwala , jak juz to dla prokreacji , a maja dwoje dzieci... Owszem jak matka jego zony wyjeżdża do sanatorium i nie kontaktu z corka , to ta chętnie rozkłada nogi . Ciemnogród i średniowiecze , ojciec matce nigdy w zyciu minetki nie zrobił...ile taki facet moze walic po katach zeby ciśnienie spadło ? Kocha zone nad zycie , ale mu ciężko , jak z nim rozmawiam to jakby czas cofnął to by się 10 razy zastanowił , zanim by wziął z nia ślub. Jego zona nie podejmie żadnej decyzji bez konsultacji z matka , to jest normalne ? Nawet w prostych sprawach typu , co na siebie wlozyc , jaki kolor włosów , co kupić chrześniakowi na komunie . Nie wyobrażam sobie żeby moj partner dyskutował z matka jakie pozycje mamy stosowac w seksie , puknijcie sie w głowę .

No widzisz . A moze gdyby Twoj bohater mogl szczerze porozmawiac z kims na temat seksu w odpowiednim czasie to do takiego zwiazku nigdy by nie doszlo ? Pod otoczka nie mowienia o sprawach seksu czesto czuje sie zwykla pruderia, lek przed wypadnieciem niezbyt pozytywnie i wlasnie ukrycie stanow z pogranicza normy.

no widzisz i nadal nic nie rozumiesz , dziewczyna tak wychowana i pod wpływem to dużym matki , 'ile razy on z nia rozmawial ,takich rozmow były setki ,niby wie ze to nie jest normalne ... ale mamusia wie lepiej kiedy ma nogi rozkładac , ona nie czerpie z seksu radość , bo to grzech ... a on nie chce nic na siłe i z kłoda nie ma zamiaru sie kochać . i co sie dziwić później ze sie rozpadają małżeństwa ? jak pierwsze skrzypce gra mamusia ? ale większość nie zrozumie poki nie dokona ciecia ...

oboje praktykujący i wierzący , dla niego ona byla wymarzona , ta jedyna i czuł sie wyrózniony ze bedzie jej pierwszym ...i tu sie przejechał.

Wszystko niby prawda tylko jedno pytanie: Twierdzisz ze nie nalezy zwierzac sie matce i ze ta dziewczyna tez nie powinna sie matce zwierzac. Rozumiem ze Twoj bohater tez nie powinien sie zwierzac swojej matce ? Tylko jakos zupelnie Ci nie przeszkadza ze z tych wszystkich seksualnych detali zwierza sie Tobie ? Bo przeciez znasz wszystkie detale ich pozycia skoro o tym piszesz na publicznym forum.

dziewczyny ja też zerwałam z maminsynkiem.Sytuacja tak wyglądała: -chłopak po studiach i z pracą, samodzielny finansowo -nie mieszkał z rodzicami ale: -dzwonił z każdą pierdołą, wszystko opowiadał co kupujemy, gdzie chodzimy -jego rodzice zabronili mu zmienić pracę(mimo, że chciał i miał warunki), pod grożbą zerwania kontaktu - żadna wczesniejsza nie byla dla nich dobra - przeglądali mu prywatne dokumenty bankowe!!! itd. - śmieli oceniać mnie negatywnie, bo uwaga JEZDZILAM DO DOMU -zwierzał się rodzicom z naszego życia seksualnego - jego ojciec obraził mnie kiedyś dot. wyglądu, a on nie zareagował! - twierdzili, że nie żyjemy jak rodzina (bo uwaga wychodzilam do kolezanki czasem lub gdzies) Wiem jedno- nie warto, jeśli facet sam nie umie myśleć.Bądzmy dzielne dziewczyny!

Bardzo dobry artykuł o macierzyństwie i maminsynkach. O tym jak łatwo skrzywdzić swoje dziecko i zrobić z niego społeczną kalekę: https://mlodzinadorobku.pl/mamusiu-pomoz/