Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kika24klika

wynajem mieszkania z chlopakiem a kwestie finansowe

Polecane posty

Gość kika24klika

chcialabym zamieszkac z chlopakiem. nalezaloby wiec wynajac mieszkanie. tylko jak rozwiazac kwestie finansowe biorac pod uwage, ze zarabiam mniej. z jednej strony sprawiedliwie byloby placic po rowno, z drugiej str niekoniecznie. jak to jest u was z finansami? i ile was kosztuje wynajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetON
Płacicie fifty / fifty ... Szczególnie w dzisiejszych czasach ... i radziłbym Ci wyjść do faceta z taką propozycją, jeżeli będziesz chciała kombinować to straci na tym wasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika24klika
ok ale placac po rowno nie zostanie mi nic, chociazby na swoje wydatki, a jemu calkiem sporo. czy to jest do konca sprawiedliwe? przeciez ja nie lenie sie calymi dniami, tylko ciezko pracuje, po prostu zarabiam mniej. tak wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura z tym fity fifty. jesli facet zarabia 5000, a laska 1500 to taki podzial bylby chory, niesprawiedliwy. moim zdaniem powinno sie placic proporcjonalnie do zarbkow (jezeli jest duza roznica na korzysc mezczyzny) i po rowno, jesli oboje zarabiaja podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto u was ma wieksza przyjemnosc z seksu? W zyciu bym sie nie zgodzila mieszkac z chlopakiem... Takim zostanie juz do konca zycia, bo bedzie mial wszystko, wiec po co cos zmieniac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika24klika
ja zarabiam 1300-1400, a on 2400 tak obliczylam, ze na same mieszkanie z rachunkami potrzebowalibysmy 1600zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wynajmijcie coś mniejszego zamiast się porywać na mieszkanie którego połowy nie jesteś w stanie sama utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej będzie jak z nim o tym porozmawiasz. Jeżeli miałoby być pół na pół, to wtedy standard mieszkania powinien odpowiadać Twoim zarobkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Takim zostanie juz do konca zycia, bo bedzie mial wszystko, wiec po co cos zmieniac..." I tak jak mu dajesz przed ślubem to ma wszystko, seks i święty spokój :P Więc co za różnica czy razem mieszkacie czy nie. Logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam z chłopakiem, on pracuje, ja studiuje ale mam alimenty i generalnie mamy wszystko wspólne, wiadomo każdy ma jakieś swoje wydatki ale nie wyszczególniamy moje/twoje.... Z tym, że akurat mieszkanie jest nasze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 5 lat z chlopakiem, jak nie mam stypendium to on ma 2 razy wiecej kasy ode mnie, jak mam czyli rok akademicki to mamy po rowno kasy ale i tam zawsze korzystamy po rowno, nie ma tak ze ty placisz to a ja to tylko jak sie zlozy i on wcale nie ma do mnie pretensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FacetON - nie każdy jest taki pazerny. Dużo zależy od człowieka i okoliczności rozstania, ale akurat w tym przypadku to musiałaby już być czysta złośliwość żeby się próbować rozliczać z każdego rachunku i słodkiej bułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziwne, że o tym z nim nie rozmawiałaś. Wydaje mi się, że skoro chcecie razem zamieszkać to dyskutujecie nad tym gdzie, jak itd. I ustalacie wszystko jeśli idzie o opłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet z regly ma 2 razy wiecej sil i o wiele wieksze mozliwosci podjecia pracy. dlatego wlasnie oplaty powinny byc proporcjonalne do zarobkow. to bardzo proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pol na pol bo dziś mamy równouprawnienie, a jeśli nie stać cie na dorosle zycie to mieszkaj dalej z rodzicami a nie naciągaj kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rownouprawnienie mamy w teorii. na rynku pracy wcale go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to już twój problem ze nie umiesz roboty znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj akurat nie, bo ja prace mam. ale maz zarabia 3,5 raza wiecej. a pieniadze mamy wspolne. i po tym poznaje sie prawdziwego faceta- umie utrzymac rodzine na odpowiednim poziomie. ale co taki knypek moze o tym wiedziec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowa
Tak jak pisze Moorland, standard mieszkania ma być na miarę Twoich możliwości. powiesz mu "obliczyłam ze zostanie mi 500 zł, nie dam rady". Wtedy on może zaproponować inny podział, ale to nie może wyjśc od Ciebie. A że Ty chcesz zamieszkać z nim, a on chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika24klika
porozmawiam z nim to jasne. ale najpierw chcialabym przemyslec wszystkie opcje. bo tez myslalam o tym zeby oplacac wszystko proporcjonalnie do zarobkow, ale nie chcialabym aby pomyslalal jak niektorzy tutaj, ze chce go naciagac czy nie wiadomo co jeszcze. a 1600 to nie jest jakis luksus ani super apartament tylko zwykle mieszkanie. biorac pod uwage,, ze sam wynajem kosztuje 1000 a do tego czynsz i reszta oplat to tak wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mamy równouprawnienie i facet już nie musi samodzielnie utrzymywać rodziny jeśli kogos nie stać na dorosle zycie to niech mieszka z rodzicami dziś prawdziwe kobiety zarabiają tyle co facet a nie sa utrzymankami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i oni nie sa jeszcze rodzina tak w ogole wiec tym bardziej pol na pol żeby w przypadku rozstania facet nie był w plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc zobacz przede wszystkim jak on na to patrzy. Osobiście opłaty mieszkaniowe wolę płacić po połowie bo to bardzo podstawowa rzecz, co do reszty aż tak już się nie upieram bo też jestem tą biedniejszą stroną (na razie :P). Chociaż na początku byłam strasznym uparciuchem fifty-fifty, potem już jak wyjdzie. ­ I poszukać czegoś o te 2 stówki tańszego zawsze możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet już nie musi samodzielnie utrzymywać rodziny- no facet nie musi. mezczyzna tez nie musi, ale chce. bo wie, ze to swiadczy o jego meskosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowa
Ale nie ma ustawy zabraniającej wydawania pieniędzy na dziewczynę, jak się tylko chce. Ty tam wyżej co się tak boisz czyjąś kasę, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś się liczy glownie kasa a nie jakas meskosc która kobiety wycierają sobie gebe jak potrzebują kasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowa
Kto zaproponował to wspólne mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziecie płacić po połowie, więc ty autorko zostaniesz bez kasy - ale za to za darmo będziesz sprzątać, prać, gotować i robić zakupy - on sobie będzie oszczędzał swoją kaskę i miał wszystko podane pod nos - TYLKO TRACISZ NA TAKIM UKŁADZIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość facet już nie musi samodzielnie utrzymywać rodziny- no facet nie musi. mezczyzna tez nie musi, ale chce. bo wie, ze to swiadczy o jego meskosci xxxx Tylko nieudaczniczka wchodzi na męską dumę tylko po to by zakryć swoje lenistwo, nieudacznictwo, wygodnictwo i wykorzystywanie mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość będziecie płacić po połowie, więc ty autorko zostaniesz bez kasy - ale za to za darmo będziesz sprzątać, prać, gotować i robić zakupy - on sobie będzie oszczędzał swoją kaskę i miał wszystko podane pod nos - TYLKO TRACISZ NA TAKIM UKŁADZIE! xxxxx Jeśli sama się podłoży to tak będzie chyba, że wybrała normalnego faceta. Sam osobiście jestem sam i też sam mieszkam. Potrafię gotować, sprzątać, prać i robić zakupy i mi taka pomoc nie jest potrzebna a jakoś nigdy nie byłem w związku. Ciekawe czemu a tak do śmiesznego prawka nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×