Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*BLE BLE*

Dla większości ludzi znalezienie kogoś i bycie w związku to coś normalnego jak

Polecane posty

pójście do kibelka zrobić kupę i nie rozumieją jak dla nas trudne jest znalezienie kogoś nie wiem może jesteśmy jacyś inni cholera wie [cześć]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w_b_z
Ale po co na siłę kogoś szukać? Czy nie naturalnym powinno właśnie być cieszenie się z życia bez uszczęśliwiania się na siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mówisz o sobie w liczbie mnogiej, autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
looooser cześć :) x ja wiem ja jako nastolatek byłem pewniejszy siebie kilka razy podrywałem panny bo myślałem że mam szanse teraz już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" cieszenie się z życia bez uszczęśliwiania się na siłę?" wyczuwam przegryw życia:D każdy potrzebuje bliskiej osoby;) też tak kiedyś przegrywałam, wmawiałam sobie, że mam pasje, że sama też coś znaczę. he he. i Wam życzę z całego serca znalezienia drugiej połówki. mój sposób: udawać, że nikogo nie szukam i że dobrze mi samej. mężczyźni nie lubią desperatek i trzeba to mieć na uwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety też nie lubią desperatów. Dlatego napisałem, że trzeba byćna luzie, a ludzie sami do Ciebie przyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ble ble to śmierdziel rano zamiast się myc to wstaje i pali papierosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tylko jak to ukryć, że się potrzebuje drugiej osoby jak udawać szczęśliwą singielkę:( mam koleżanki, które udawanie doprowadziły do perfekcji - gadają, że mają czas dla siebie, na samorealizację, a przecież wiadomo, że w sercu czują ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, świetnie napisałeś autorze to przypomina wizytę w kibelku i tak też to cenię dlatego jestem sama. nie jestem szczęśliwą osobą, ale nikt mi nie potrafi wytłumaczyć jak bycie w związku miałoby mnie uszczęśliwić oprócz stworzenia patologii pt.: zwalisz na niego wszystkie problemy, bo od tego jest facet. natomiast martwię sie o Ciebie. widzę Cię tutaj od paru lat a Ty nie założyłeś jeszcze innego tematu niż "chcę mieć dziewczynę".zastanów się nad sobą, mniemam, że nie jesteś już licealistą. i tak poza tym: znalezienie kogoś nie może być trudne, chyba że masz np. fobię społeczną, ale przy odpowiedniej determinacji wszystko da się zrobić. natomiast bycie w związku może byc dla Ciebie problemem, ponieważ z tego co zauważyłam pierwsze co ze związku zostają wypindoleni żebracy i bluszcze (taką postawę prezentujesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta i mężczyzna będąc razem mogą wiele zrozumieć, przeżyć i rozwinąć się. Większość ludzi potrzebuje bliskości, emocjonalnej i fizycznej. Dobry związek jest czymś z***bistym. Mnie bycie z kobietą bardzo zmieniło i bardzo wiele nauczyło. Nigdy bym się tak nie rozwinął będąc singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w_b_z
gość-Dlaczego wmawianie sobie, że nikogo nie potrzeba? Miło jest się otaczać ludźmi, być z kimś, ale jeśli szukanie kogoś staje się sensem życia to każdy spieprza od takiej osoby jak najdalej. Najważniejsza jest równowaga. I odnalezienie szczęścia w byciu samym ze sobą na początek. Potem przychodzi reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Dajcie spokój ludzie. Jeżeli nie jest się przystojniakiem z udanym życiem towarzyskim to żadne "nie szukanie" nie pomoże facetowi." x kiedyś widziałem niezbyt pięknego gościa jak się uśmiechnął to może miał ze 3 zęby a szedł z dziewczyną za rękę jakiś taki dres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety wymagaja dzis tak wiele ze maloktory facet ma mozliwosc bycia w zwiazku ale za to ci nieliczni maja wiele partnerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kiedyś widziałem niezbyt pięknego gościa jak się uśmiechnął to może miał ze 3 zęby a szedł z dziewczyną za rękę jakiś taki dres " Wśród niskiej klasy społecznej kobiety często szukają w facecie pierwotnej męskości. Najlepiej silny, napakowany karczek który umie się bić i ma szacunek kumpli. Nie ma jednak cudów, jak nie masz wyglądu to musisz mieć męską osobowośc i byc bardzo towarzyskim i szanowanym przez innych w swoim srodowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż każdy rozwój rozumie inaczej, ale naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy świadomie obniżają samoocenę myśląc 1) singiel to gówno i przegraniec 2) ja jestem singlem. no sorry. 1) kobieta to k****. 2) ja jestem kobietą. :O takie myślenie. neandertalczykowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem. ale wg Was nie ma ludzi, którzy nie chcą. naprawdę tego nie rozumiem, robienie ludziom wody z mózgu, że powinni być. a później, jak już się zdarzy tragedia, która jest naturalnym następstwem związku to piszą "rzuć go". gdzie logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Singiel to osoba, która nie chce być w związku, a nie taka, która nie może." x racja singiel a osoba samotna to duża różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
'neandertalczykowe'?????? :O :O :O a jakie to? moze raczej neandertalskie? we wszystkim chodzi o timing i troche szczescia. wtedy naprawde 'kazda potwora...'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czandra21
I ja już wiem że nie będę miał wielu dziewczyn w życiu. Jest kolosalny problem z poznaniem jednej dziewczyny. Matka mnie oszukała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważamy, że nie ma takich, którzy nie chcą, tylko nic nas oni nie obchodzą, bo co oni mają za związek z tematem naszych problemów? Nic. To Ty przyszłaś na temat osoby, która chce, a nie moze być w związku i głosisz, że związek nie jest potrzebny do szczęścia. Tobie nie jest i nikt Ci chyba faceta nie wciska, natomiast zaakceptuj, że inni mają prawo czuć inaczej. x No ale wracając do tematu. Taki los, że jedni po prostu nie mają szans, a inni nie moga się opędzić. Nie ma sprawiedliwości i balansu na poziomie jednostki. Jedyne co możesz robic ble ble to zmienić to co możesz ale nie ukrywam, że wiek nie działa na Twoją korzyść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawiczek bez wiary z*******eś już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam że jak komuś nie wychodzi z babami to ma sobie odpuścić i więcej o tym nie myśleć. bo tak naprawdę im bardziej o tym wspominamy, tym gorzej się czujemy. trzeba się po prostu z tym pogodzić i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
gość z 12:28 dobrze prawi. po co sie samobiczowac? jak ktos jest w czyms ewidentnie kiepski powinien dac sobie z tym spokoj i poszukac czegos w czym sie sprawdzi (o ile cos takiego istnieje). dotyczy to obu plci. kobiety, ktorych nikt od malego nie wyrywal i ktore nie uslyszaly w zyciu zadnego komplementu powinny pogodzic sie z tym, ze skoncza samotnie, chyba, ze beda mialy troche szczescia i w odpowiednim czasie (timing) ktos sie na nie skusi. 'grammar nazi' jak mnie cos razi to jestem nazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×