suka nie da pies nie weźmie

jakim trzeba być potworem, aby sypiać z cudzym facetem? Niezależnie czy o tym wiecie czy nie. Wy po prostu nie chcecie wiedzieć. Jesteście dla mnie szmatami

co, mąż po rogach wali? Nieładnie robić ze swojego ślubnego psa, toż to człowiek posiadający sumienie i rozpoznanie dobra i zła. Dlaczego całą winę zwalasz na kobiety? Choćby tabuny nagich bab kusiło twojego męża, on nie powinien na nie spojrzeć, w końcu to tobie ślubował miłość i wierność, więc to on łamie przysięgę, nie uwodzące go kobiety.

właśnie widzę tutaj coraz więcej lasek z tym problemem. Owszem ślubował, spojrzy na inne, ale mnie to cieszy, ma porównanie i skoro najada się w domu jest ok.

dla ciebie zwiazek dwojga ludzi opiera sie na prawach wlasnosci do? gratulujeme

suka - jak sama nazwa wskazuje to zwierzę, twierdzisz, że laski sypiają z cudzymi facetami, bo nie chcą wiedzieć, że oni kogoś mają, coż, wymagałoby to myślenia i czasem małego śledztwa, czy można wymagać takich działań od zwierzęcia? a jeśli można, to od psa również należałoby wymagac zachowań ludzkich: żeby przynajmniej nie kłamał, nie zdradzał, nie oszukiwał, prawda? zadbaj o mężusia, żeby sie nie puszczał, a nie wyjeżdżaj z durnymi hasłami, niektórzy zyją z ludźmi, a nie ze zwierzętami.

święta prawda wszystkie które uwodzą facetów i wiedzą że oni są w związku małżeńskim i mają dzieci to tanie szmaty bez względu czy nazywają siebie panią doktor czy adwokat zwykłe egoistyczne ściery, cudzego się nie rusza, tym bardziej jak są dzieci, te głupie głosy że to nie wina kochanek tylko mężów to głosy szmat które drżą żeby żonka im do domu nie wpadłą z kamerą, sama nie może znależc sobie partnera na życie to próbuje u żonatego, a facet jak facet wiadomo jak ładna babka się uśmiecha i uwodzi czemu nie............ taka ich natura, nie było by szmat nie było by zdrad

Ja kiedyś zastanawiałam się nad profilem kobiety która podnieca się tym że może komuś uwieść męża. No więc sięgnijmy do jej dzieciństwa i sytuacji w domu-czy była normalna Nie nie mogła być. Matka i ojciec prawdopodobnie nie przepadali za sobą a ich stosunek do dziecka był poza czymś co mieści się w normach. Co czuje kobieta której uda się uwieść komuś męża? Prawdopodobnie jest to jedna z nielicznych rzeczy, która jej się w życiu udaje i stawia ją bardzo wysoko. Czuję się na swój sposób spełniona, jednocześnie oszukując samą siebie że gardzi stałymi związkami i tymi wszystkimi kurami domowymi bo tak nazywa kobiety zamężne, którym, za swój życiowy cel stawia sobie zaliczenie ich mężów. Taka emocjonalna rozpierducha jak by to powiedział mój mąż.

:P takie "kobiety" ktore sypiają z cudzymi czują sie niedowartościowane w zyciu i dlatego szukają wrażen bo nie stac ich na porządnego faceta <<< albo z taką nikt nie będzie dzielił łoża małżeńskiego,bo przecież po co? można znalesc o wiele cenniejszy skarb :D

a facet jak facet wiadomo jak ładna babka się uśmiecha i uwodzi czemu nie............ xxxxx chyba ty masz takiego faceta, to wspolczuję:D mój z zyciu by na uśmieszki nie poleciał ani na d*pe ani na cycki, bo ma w domu taka laske jak ja;) ladna zgrabna zadbana i z fajnym charakterem -to słowa mojego meza po 13 latach bycia razem:)

zgadzam się, żadna zdrowo emocjonalnie , psychicznie i moralnie kobieta nie będzie miała satysfakcji w uwiedzeniu męża i ojca cudzych dzieci, przecież kobiety które maja dobrze poukładane w głowie dążą do szczęśliwego związku z jednym partnerem, szczęsliwej udanej rodziny, i jestem przekonana że te wszystkie kochanki też chciałyby mieć kochającego męża tylko coś im nie wyszło

żadna zdrowo emocjonalnie , psychicznie i moralnie kobieta nie będzie miała satysfakcji w uwiedzeniu męża i ojca cudzych dzieci, przecież kobiety które maja dobrze poukładane w głowie dążą do szczęśliwego związku z jednym partnerem, szczęsliwej udanej rodziny, i jestem przekonana że te wszystkie kochanki też chciałyby mieć kochającego męża tylko coś im nie wyszło xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx dokładnie tak samo myslę:)

i po 13 latach bycia razem chciała byś żeby jakaś koleżanka z pracy ładniejsza od ciebie, bo pewnie jesteś atrakcyjna jednak nie najpiękniejsza na świecie zawsze znajdzie się ciekawsza, uwodziła ci męża nie sądze, jasne że mąż tak miło mówi do ciebie przecież cię kocha, to dobrze jednak, małżeństwo to coś sięcej a zdrada zupełnie coś innego

No tak macie rację, ale to kolejny dowód na to ż trzeba walczyć z patologią w rodzinach,bo to od niej wszystko bierze swój początek...

[zgłoś do usunięcia] gość i po 13 latach bycia razem chciała byś żeby jakaś koleżanka z pracy ładniejsza od ciebie, bo pewnie jesteś atrakcyjna jednak nie najpiękniejsza na świecie zawsze znajdzie się ciekawsza, uwodziła ci męża nie sądze, jasne że mąż tak miło mówi do ciebie przecież cię kocha, to dobrze jednak, małżeństwo to coś sięcej a zdrada zupełnie coś innego xxxxxxxxxxxx wiesz, nie mnie to oceniac, ale nie znam faceta, któremu bym się nie podobala, mój maz jest chory jak gdzies wychodzimy:D, bo nawet jak jesteśmy razem to faceci zrwacaja na mnie uwagę, ja tego nie widze, ale maz owszem;)

tak ale to już temat na inny wątek, to że ludzie w rodzinie się kłucą takie życie, nie ma chyba małżeństwa które przez lata byćia razem nie przechodziło by kryzysów jednak to nie znaczy że jak przychodzi ciężki czas to trzeba rezygnować, odchodzić a w wypadku facetów szukać pocieszenia w ramionach innej puszczalskiej która daje 2 godziny satysfakcji w tygodniu, ja uwazam że małżeńtwo to naprade coś więcej tym bardziej jak są wspólne dzieci, to taki związek który zadeklarowało się przed Bogiem i ludzmi oficjalnie, a te związki pozamałżeńskie są w ciemności żeby nikt nie wiedział, jak kradzież

jak mąż kocha, to choćby tabuny kobiet go uwodziły, to się nie da. Nie zdrada jest najgorsza, ale sam fakt, że kobieta uświadamia sobie, że mąż jej nie kochał. Bo zdrada wynika z braku miłości. Jak facet, czy kobieta zdradzi, to przynajmniej druga osoba przekona się,że jest niekochana - bo tak żyłaby w niewiedzy

ty ze stażem 13 lat małżeństwa, to przyjedz do UK zobaczysz te wszystkie zgrabne mulatki i przekonasz się co znaczy uroda, tam w Polsce jeszcze nie widziałąś pięknych

11.10 zgadzam sie :)

nie wiem, czy brytyjki są takie piękne - może ciut ładniejsze od niemiek :D

dobra, dziewczyno od kilku już dni zakładasz coraz to nowe wątki i ciśniesz po laskach, które korzystają z propozycji żonatych panów - udaj się do psychologa, może do psychiatry nawet? ale daj sobie spokój, tym bardziej że wątki powinny dotyczyć ciąży, porodu, macierzyństwa i wychowania dzieci... męża źle wychowałaś, przykro nam, ale daj nam już spokój z tym wylewaniem żółci tu!!!

a mnie się wydawało, że dzieci się wychowuje a nie męża :D Oczywiście mężowie nie są bez winy, ale skoro laski korzystają z propozycji żonatych to są równie winne ;)

cytrusowy -można by dyskutować czy wynikło to z braku miłości do żony wiesz? Ja bym to zakwalifikowała do braków właśnie takiej dojrzałości emocjonalnej tego faceta wiesz? Być może i on nie miał nigdy pełnej normalnej rodziny i wyszło mu w życiu tak że nie zdołał wyciągnąć właściwych wnioskó-być może nie jest zbytnio inteligentny po prostu i tyle no ale tacy ludzi mają mniejsze szanse na trwałe szczęśliwe związki.

po co brałaś męża który ma rozumek kundla, - jak pies nie weźmie suka nie będzie miała komu dać

19.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość A dlaczego-mi ten temat odpowiada choć nie ja założyłam. Chce tu zostać i podyskutować. Jeśli ci się nie podoba możesz odejść.

Wina Leży po stronie faceta. Jeżeli jest człowiekiem z zasadami to powie że odchodzi i zachowa się jak człowiek z klasa,a jak odejdzie niech sypia z kim chce jeżeli zdradza to jest to zwykły intelektualny żul. Nie warto nawet żałować że odszedł, zdradził, rozumiem zal straconych lat..

A skad Wywiecie ze to kochanka go omamila? Moze to jednak on to zrobil ? Rzadko ktora kobieta ma zadowolenie ze zdobycia zonatego faceta, kobiety sie za czesto angazuja i trudno im podejsc jak tylko do sexu

możesz dyskutować, ale dlaczego nie w dziale "życie uczuciowe" ?? ja chcę tu poczytać o sadzaniu dziecka na nocnik, a nie natrafiać wiecznie na sfrustrowaną, zdradzoną żonkę a męża też się wychowuje - mówisz mu na dzień dobry jaki jest twój stosunek do zdrady, czego oczekujesz i jak rozumiesz zaufanie, osiągacie też w łóżku kompromis i problemu nie ma. prawda jest prosta-facet z nudnym życiem seksualnym zawsze będzie miał "grzeszne myśli", a od myśli do czynów krótka droga, natury nie oszukasz-człowiek ma instynkty, jak zwierzę. potrzeby fizjologiczne. a może kompleksy i pociesza się, dowartościowuje na boku? w każdym razie-won z tego działu. i tyle

pamiętam jak się mój ex prosił, żebym z nim wyjechała, finansował wszystko z góry - już zaraz miał być w trakcie rozwodu, długo to trwało, rozwodzi się tak naprawde dopiero teraz-bo się żonka dowiedziała o mnie a latał za mną jak pies wychodził niby śmieci wyrzucić i dzwonił życzyć spokojnej nocy od rana @ nic nie musiałam robić, w końcu uległam, bo miałam braki i stwierdziłam, że skorzystam znudziło mi sie po 8 m-cach i historii koniec a on do dziś dzwoni, pisze, jedno pstrykniecie i znowu bym miala co chce. ale po co, jego juz zdazylam poznac, nuda-taki odgrzewany kotlet.

męża, ktorego uwaza się za psa się tresuje, jak widać nie każda potrafi i wtedy płacz jak się zwierzak urwie ze smyczy

zadzwoniłam do jego żony, bo podpadało mi to, że tak długo trwa załatwianie rozwodu. ona o żadnym rozwodzie nie wiedziała. pogadałyśmy trochę, dogadałyśmy się-tydzień temu wysłałam jej fotki moje i jego, z wypadu na Mazury. takie, z których wszystko jasno wynika. niech ma coś z życia, może dostanie dom, w koncu mają dzieci.