Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przyszła mamcia

jedzenie podczas ciąży

Polecane posty

Jestem w 16tygodniu ciąży. Dzisiaj widziałam jak moje maleństwo przecierało sobie rączką oczko... Cudowny widok. Aż się rozpłakałam.. Niby pozytywnie wszystko i wgl.. I pani doktor powiedziała mi, że nie powinnam jeść słodyczy. :( Żadnych! A ja nie mogę obojętnie przejść w sklepie nie biorąc sobie czegoś słodkiego. Ponoć nowe badania wykazały iż w ciąży nie wolno jeść żadnych słodyczy... Lecz do tej pory jadłam je cały czas. A wy jak miałyście/macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien lekarza i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te co palą i chleją???????????? ja jem wszystko, na co mi ochota przyjdzie, a i wypić colę czy pepsi tez lubię od czasu do czasu? moze zakaz słodyczy ze względu na wagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz głupiego lekarza...słodycze można jeść, co prawda nie tonami, ale na kawałek czekolady czy ciasta możesz sobie pozwolić...jeżeli by słodycze szkodziły dziecku to ze wszystkimi by było coś nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz jeść wszystko co tylko chcesz.. :) oczywiście nie palić papierosów czy nie pić alkokolu używek itp..poza tym możesz jeść wszystko na co masz ochote ! Skoro masz na coś ochotę to znaczy, że Twój organizm tego potrzebuje :) możes zjeść kebaby, pizze..pikentne poktrawy co kolwiek :) jak już urodzisz i karmisz piersią to trzeba uważać bardzo..ale w samej ciąży ? Kobieto jedz co chcesz ! Dziecko od 5 miesiąca w Twoim brzuszku zapamiętuje smaki, tak czytałam :) więc jedz dużo różnych rzeczy, żeby się przezwyczajało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jadłam słodycze z synem, dość dużo szczególnie ciastek z czekoladą, bardzo mi smakowaly, a dziś mam zdrowego, przystojnego, mądrego syna, jakaś nowa teoria, ja w nią nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może w twoim przypadku jakieś podwyższone wyniki z krwi, cukier, dlatego ci zaleciła żebyś nie jadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zauważyłam, że z roku na rok co raz więcej rzeczy zabraniają... Bo robią więcej różnych badań i ludzie stają się przesadnie rozsądni... Chcą zapobiec czemuś co zdarzyło się 2m osobom na 150. i chyba stąd to zabranianie wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierwszy raz byłam u tej pani. Bo wcześniej poszłam do innej co było moim błędem... zero jakich kolwiek badań czy też odpowiedzi na pytania. Zbywała mnie, że nie ma czasu na rozmowę. Ta zaś dzisiaj dała mi skierowanie na przeróżne badania.. Ogólnie babeczka wydaje się w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa najlepiej to siedź w domu.nie ruszaj się na krok, bo bakterie...nie jedz tego tamtego..bo to tamto...leż i tyj..brrrr jedz co chcesz :) ciastko mozesz zjeśc czy trochę czekolady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ciąży jadłam wszystko, na co miałam ochotę - z zachowaniem zdrowego rozsądku oczywiście. Czytałam, że nie można słodyczy, zielonej herbaty, tuńczyka - kiedy zapytałam o to swojego ginekologa, powiedział, że z umiarem mogę próbować wszystkiego (oczywiście lepiej odpuścić sobie surowizny typu tatar czy sery pleśniowe) i sama będę widzieć, co lepiej odstawić. Przez pierwsze 3 miesiące jadłam bardzo niewiele, bo ciągle miałam nudności, ale potem to się unormowało i jadłam tak jak przed ciążą - uważałam tylko z pikantnymi przyprawami i wszystkimi herbatkami ziołowymi, bo to wiadomo różnie działa. Ale poza tym - myślę, że trochę słodkości od czasu do czasu Wam nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne ja jestem w 15 tyg i mi gin mowi ze jesc to na co ochota jest. U mnoe jest hardcore bo mialam takie wymioty i mdlosci ze tylko po czekoladzie mlecznej milka lub czipsach pikantnych chili mi sie poprawialo to gin kazala jesc to co moge. A mialam juz faze na frytki/zapiekanki/twistera z kfc. Slodycze, nektarynki i jablka sok pomaranczowy i pepsi, kisiel. Morfologie mam bardzo dobra jem to na co mam akurat ochote i po czym nie wymiotuje. Odrzut mam od miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podczas tych 16tygodni wymiotowałam tylko raz. :) i mam nadzieję, że więcej nie będę. A fazę mam na zupę ogórkową!!! Mmmm... I ogólnie zupy... Wcześniej nie lubiłam zup a teraz mogę je jeść cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ciąży jadłam wszystko na co miałam ochotę. Przede wszystkim słodycze, ketchup oraz marchew. Od czasu porodu zjadam marchewkę tylko w zupie. Nie wiem czemu wtedy mogłam ją jeść surową na okrągło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×