Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W Trudnej Sytuacji

Nie wiem co zrobić odejść czy zostać

Polecane posty

Gość gość
Trafne spostrzezenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka w czekoladzie
A ja Ciebie autorze rozumiem i nie słuchaj tych, co na Ciebie naskakują bo nie wiedzą jak to jest ciągle być zależnym od kogoś. Wcale się nie dziwie, że między Wami się psuje. Jesteście młodzi, powinniście dbać o swój zwiazek, wyjeżdżać, spędzać razem czas. Wcale nie jestem za tym, aby jak ktoś napisał "pozbywać się problemu" w postaci jej brata i matki. Jestem w stanie zrozumieć to, że ona nie chce oddać ich do domu opieki czy gdziekolwiek indziej , bo martwi się o nich.. ale może pomyślcie o jakiejś pielęgniarce, która będzie przychodziła co jakiś czas, albo opiekunce ? Wtedy macie czas dla siebie, odpoczniecie i wszystko wróci do normy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze autor nie szuka opiekunki, nie szuka dobrego rozwiazania dla wszystkich tylko sie zastanawia czy odejsc. Ta roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W Trudnej Sytuacji
Po kilku okropnych awanturach stała się rzecz niemożliwa - trzy dni temu moja żona przejrzała na oczy i powiedziała, że się wyprowadzamy z miejsca od jej matki i brata, a im załatwiamy fachową opiekę, wyżywienie oraz opłacamy wszystko. Sama mi powiedziała, że kontakt ma być ograniczony do wizyt jedynie w święta i w urodziny jej matki czy brata. Nie mogę w to uwierzyć. Jej matka oczywiście sceny, fochy, manipulacja na każdym kroku. Moja żona jednak jest uparta i zdecydowana. Powiedziała, że chce wyjechać na wakacje na dwa tygodnie do Włoch :D As she wishes :D :D :D Spotkałem się w międzyczasie z architektem i agentem nieruchomości :) Żonie tego nie powiedziałem, bo ma to być niespodzianka. Za dwa dni wyprowadzamy się na drugi koniec miasta, do wynajętego czasowo przez Nas mieszkania. Jest cudownie. Po raz pierwszy od kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że nie powinieneś zostawiać ją teraz w tak ciężkiej dla niej sytuacji. Ona jest silnie związana z rodziną, nie dziwie się, bo jej rodzice widocznie tez tacy byli patrząc na to, że zaproponowali żebyś się do nich wprowadził gdy widzieli, że masz problemy. Ona/Oni byli gdy ich potrzebowałes, to dlaczego gdy ona Ciebie potrzebuje Ty chcesz odejść? To jest ciężka dla niej sytuacja, Ty może do końca tego nie rozumiesz, bo nie miałes takich więzów z rodziną, ale ona ich kocha i kocha Ciebie... nie możesz kazać jej wybierać... W miłości czasem przychodza chwile zwątpienia, wydaje sie, że odejście jest najlepszych rozwiązaniem czyt. ucieczką od problemów, ale to tylko sprawdzian naszych uczuc. Życze ci dużo siły i duzo miłości do swojej kobiety, bo ona własnie tego teraz najbardziej potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz doczytałam Twoja ostatnia wypowiedź...ciesze się, że obydwoje jesteście szczęśliwi, wspierajcie sie nawzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×